Dodam, że jak samochód stał w garażu to rano było jednak lepiej. Objawy te same, ale jednak delikatniejsze i szybciej alfa "doszła do siebie". I też jakoś tak lepiej śmigała po drodze![]()
Dodam, że jak samochód stał w garażu to rano było jednak lepiej. Objawy te same, ale jednak delikatniejsze i szybciej alfa "doszła do siebie". I też jakoś tak lepiej śmigała po drodze![]()
masterix po pierwsze kup sobie nowy termostat. Po 5km w największe mrozy powinieneś mieć temperaturę między 75 a 90*C na desce. Oczywiście bez włączonego ogrzewania kabiny. Pokrętło od temperatury daj na minimum.. Jak się silnik rozgrzeje to rzucasz nawiew ciepłego do wnętrza ( byle nie na szybę, bo może popękać od szoku termicznego )... A co do trzymania auta w garażu, to spróbuj postawić auto na noc, ale akumulator weź do domu i naładuj prostownikiem... Ewentualnie naładuj go w garażu, i zobacz czy będzie poprawa. Najlepiej weź go do domu bo w ciepłym zawsze lepiej się naładuje i w razie czego będziesz miał go na oku czy nic się nie dzieje![]()
DolnySlask - Boleslawiec. Zgorzelec. Jelenia Gora
Chetnie Pomoge w zakresie:
AlfaDiag FiatEcuScan MultiEcuScan - diagnostyka
MPPS KWP2000 Galletto - zgrywanie map paliwa
STAG KME - instalacje LPG
Dzięki za odpowiedź
1. Czy taki będzie ok: http://www.motoallegro.pl/item895018..._gtv_nowy.html i wymieniać zgodnie z tym zapewne: http://www.forum.alfaholicy.org/zrob..._ar_156_a.html
I czy ten termostat może być przyczyną takiego zachowania silnika? Czy jednak przyczyny dalej gdzieś szukać? No i oczywiście pytanie brzmi "gdzie?".
2. Jak stał na dworze i mi padł aku to ładowałem go w domu prostownikiem. Rano jak włożyłem aku i odpaliłem to objawy były te same.
pzdr.
poszukaj informacji o termostatach na forum, bo są dwie firmy polecane do AR 156. W tym na jednej z firm występuje wachanie temperatury w zakresie 75-90*C po otwarciu termostatu, a drugi trzyma temperaturę ciągle na 90*C... Polecam ten drugi ;-)
Co do Tych dziwnych zachowań auta i braku mocy, to polecam zakupić sobie kabel VAG OBD2 za okolo 50zl i testować auto z programem AlfaDiag. Sprawdzenie błędów to nie jest diagnostyka alfyTu trzeba się przyjżeć sondzie lambda, przepływomierzowi itp... wszytko trzeba obserwować na wykresach.
DolnySlask - Boleslawiec. Zgorzelec. Jelenia Gora
Chetnie Pomoge w zakresie:
AlfaDiag FiatEcuScan MultiEcuScan - diagnostyka
MPPS KWP2000 Galletto - zgrywanie map paliwa
STAG KME - instalacje LPG
Czy poza ceną czymś się różnią te trzy oferty:
http://www.allegro.pl/item896900582_...ier_w_24h.html
http://www.allegro.pl/item883921990_...a_usb_kb1.html
http://www.allegro.pl/item884648321_..._w_24h_ss.html
Przy czym chodzi mi głównie o jakość, nie chciałbym się męczyć potem z jakimś szajsem
pzdr.
"Mikołaj jak są ograniczenia, to zawsze sobie jedynkę z przodu dopisuje... ale i tak się ledwo wyrabia"
Moje ex:
Fiat Tempra 1.6 LPG '95, AR 156 1.8 TS + LPG '98, Opel Vectra C 2.2 DTI '03
Moje aktualne:
AR 156 1.9 JTD '01 - będzie na sprzedaz
AR 156 SW 2.4 '02 - juz kupiona, się szykuje do jazdy.
Polecam żaluzje od sąsiada: rolety warszawa
Tak, chodziło mi o wskaźnik kabinowy ( WIEM ŻE KŁAMIEi zaniża ) ale chodzi o sam fakt, że wahania są duże (i na komputerze również widoczne wyraźnie), natomiast ten drugi według opisów z forum trzyma na wskaźniku temperaturę 90* bez tak ostrych otwarć i wahań temperatury.
Co do kabli, to swoją alfę łączyłem już niebieskim i czarnym KKL, oba działały. Ale niebieski jest ładniejszy![]()
DolnySlask - Boleslawiec. Zgorzelec. Jelenia Gora
Chetnie Pomoge w zakresie:
AlfaDiag FiatEcuScan MultiEcuScan - diagnostyka
MPPS KWP2000 Galletto - zgrywanie map paliwa
STAG KME - instalacje LPG
"Mikołaj jak są ograniczenia, to zawsze sobie jedynkę z przodu dopisuje... ale i tak się ledwo wyrabia"
Moje ex:
Fiat Tempra 1.6 LPG '95, AR 156 1.8 TS + LPG '98, Opel Vectra C 2.2 DTI '03
Moje aktualne:
AR 156 1.9 JTD '01 - będzie na sprzedaz
AR 156 SW 2.4 '02 - juz kupiona, się szykuje do jazdy.
Polecam żaluzje od sąsiada: rolety warszawa
Jak miałem uszkodzony przepływomierz to też na zimnym czaiłem się żeby ruszyć-ciepły motor-ok.
Ale jak byłem u elektryka to nie powiedział, żeby było z nim coś źle.