Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 15

Temat: Zmiana biegów, niby prosta sprawa / technika jazdy w mieście...

  1. #1
    pafcio
    Gość

    Wink Zmiana biegów, niby prosta sprawa / technika jazdy w mieście...

    Witam wszystkich.
    Pytanie mam może z pozoru proste ale kieruje je do bardziej doświadczonych kierowców bo sam jeżdżę niecały rok (dotyczy tylko silnika 1.9 JTD 105KM, 5 biegów, przebieg około 85 tyś. "80% jazdy w mieście a więc częsta zmiana biegów"):
    1. przy jakich obrotach należy zmieniać przełożenie (na wyższe) tak aby spalanie było "w normie", obecnie pali mi niecałe 6 litrów "zwykłego Diesela" Orlenu w zimę, w lato jeszcze nie jeździłem tą Alfą ale zauważyłem że "Verwy" pali trochę więcej przy niewielkim wzroście mocy.
    2. tak jak wyżej ale żeby silnik się nagrzewał rano bez zbyt szybkiego przeciążania, czyli do jakich obrotów maks. rano w zimę.
    3. w zimę zmieniam biegi w zakresie 2,5 - 3 tyś obr., zauważyłem że zapobiega to wpadnięciu w poślizg ale w lato chyba raczej trzeba dłużej przycisnąć.
    4. kolega (bardziej doświadczony kierowca) twierdzi żeby na wiosnę / lato / jesień na tym silniku "cisnąć" do 4 tyś. obr., czy ma rację?
    5. ostatnie pytanie - czy to prawda że trzeba jeździć dużo na bardzo wysokich obrotach żeby akumulator się doładował w jeździe miejskiej na niedużych dystansach (mam nową Centrę Futurę 72/720) więc nie mam z akumulatorem problemów jak na razie.
    Chętnie poczytam porady doświadczonych kierowców "Alf" ale proszę o konkrety. Z góry dzięki.
    Ostatnio edytowane przez pafcio ; 21-02-2010 o 11:22

  2. #2
    Sparco123
    Gość

    Domyślnie

    1. jeśli pali Ci niecałe 6l przy 80% jazdy w mieście to już niżej raczej nie zejdziesz, vervy pali więcej pewnie dlatego że trochę bardziej ciśniesz gaz czując więcej mocy
    2. sam mam ten problem a rozwiązanie jest proste: na początku jeżdżę bez turbiny (poniżej 1800obr/min) i delikatnie dodaję gazu a jak już złapie kilka stopni to jeżdżę na trochę wyższych obrotach niż w lecie (zmiana przy 3-3.5 tys obr na niskich biegach).
    3. rzeczywiście niższe obroty nie prowokują uślizgu kół
    4. kolegi już w niczym nie słuchaj bo głupio gada
    5. pewnie ale jeśli masz alternator OK (ładuje powyżej 14.00v) to nie ważne jakie obroty jeśli nie odpalasz i gasisz co minutę, i tak naładuje akumulator

  3. #3
    Użytkownik Quadrifoglio Verde Avatar Maciek-156
    Dołączył
    05 2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Auto
    AR Stelvio 2.0 Turbo 280KM Veloce 2021
    Postów
    8,619

    Domyślnie

    Najzdrowsze dla silnika i całego zespołu napędowego jest utrzymywanie obrotów między obrotami maksymalnego momentu obrotowego (w praktyce oznacza to obroty od których dostępne jest 75% momentu nominalnego), a obrotami mocy maksymalnej. Najniższe spalanie uzyskuje się utrzymując obroty silnika w okolicach obrotów momentu maksymalnego (+-25%)
    AR Stelvio 2.0 Turbo 280KM Veloce 2021
    Jeep Cherokee 2.0 MJD A9 LIMITED 2014
    Giulietta 1,4TB MA Distinctive 2010
    AR156 1.9 16v JTD M-jet 2004
    AR156 1.6TS 2000
    Wcześniej 7 włoskich aut F (126, 127, UNO DS, TIPO, PUNTO, BRAVA, MAREA)

  4. #4
    Użytkownik Alfista
    Dołączył
    07 2009
    Mieszka w
    Gorzyczki okolice Wodzisławia Śląskiego
    Auto
    Same ALFICE
    Postów
    4,443

    Domyślnie

    Czyli dla kolegi +- ok. 2000obr.

  5. #5
    Użytkownik Rowerzysta Avatar tommi
    Dołączył
    07 2009
    Mieszka w
    Poz
    Auto
    Biała: 159 TI SW 2,4 JTDm , Niebieska: Impreza GT Turbo 2,0 MY00
    Postów
    406

    Domyślnie

    Cytat Napisał Maciek-156 Zobacz post
    Najzdrowsze dla silnika i całego zespołu napędowego jest utrzymywanie obrotów między obrotami maksymalnego momentu obrotowego (w praktyce oznacza to obroty od których dostępne jest 75% momentu nominalnego), a obrotami mocy maksymalnej. Najniższe spalanie uzyskuje się utrzymując obroty silnika w okolicach obrotów momentu maksymalnego (+-25%)
    Zgadzam się z kolegą i dodam jeszcze:

    Odnośnie samego rozpędzania auta.
    Robisz to dynamicznie, ale z wyczuciem, nie wciskaj gazu mocniej jak czujesz, że auto proporcjonalnie nie nabiera prędkości (w skrócie jak czujesz, że to nic nie daje). Rozpędzasz się tak (zmiana biegów w granicach 3,5 tyś obr/min) aż do momentu uzyskania zamierzonej prędkości podróżnej. Wtedy jedziesz na takim biegu żeby był w okolicach wartości max. momentu obrotowego.

    Hamowanie. Oczywiście silnikiem, redukując biegi w dół z międzygazem (trzeba się tego nauczyć żeby Twoi pasażerowie nie czuli, że zmieniasz biegi, bez szarpania, tak jeżdzą zawodowi szoferzy) dopiero w ostatniej fazie hamulcem zasadniczym.

    Ale to długi temat..rzeka


    Blue....

    "Life is racing, everything else is just waiting" - Steve McQueen

  6. #6
    pafcio
    Gość

    Domyślnie

    Czyli w skrócie - zmieniam biegi w granicach 3,5 tyś obr, hamowania silnikiem muszę się nauczyć bo jak wiadomo na kursie tego nie uczą a jeżdżę niecały rok (pierwsza zima) w tym Alfą dopiero niecałe 3 miesiące... Ogólnie rozumiem że dzięki hamowaniu biegami będzie spalanie w normie i mniejsze ryzyko poślizgu, ale czy dzięki temu też wydłuża się "żywotność" samego silnika i reszty układu napędowego? Autko super, jednak to prawda co mówią że przyjemnie się śmiga Alfami, nawet żona lubi Alfę tylko czasem narzeka że za dużo czasu jej poświęcam...

  7. #7
    ViP Rowerzysta Avatar b.piotrus
    Dołączył
    05 2008
    Mieszka w
    Otmuchów
    Auto
    Alfa Romeo GT 1,9 JTD, Mazda CX-7 2,3
    Postów
    402

    Domyślnie

    Cytat Napisał pafcio Zobacz post
    ale czy dzięki temu też wydłuża się "żywotność" samego silnika i reszty układu napędowego?
    Żywotność układu hamulcowego na pewno, na sam silnik raczej nie ma to wpływu ani na plus, ani na minus.
    Alfa Romeo GT 1,9JTD, Mazda CX-7 2,3,

  8. #8
    Użytkownik Alfista
    Dołączył
    07 2009
    Mieszka w
    Gorzyczki okolice Wodzisławia Śląskiego
    Auto
    Same ALFICE
    Postów
    4,443

    Domyślnie

    Jakoś wysoko kręcisz ten silnik, aby zmienic biegi. Do 3500 obr/min?

  9. #9
    masterix
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał tommi Zobacz post
    Hamowanie. Oczywiście silnikiem, redukując biegi w dół z międzygazem (trzeba się tego nauczyć żeby Twoi pasażerowie nie czuli, że zmieniasz biegi, bez szarpania, tak jeżdzą zawodowi szoferzy) dopiero w ostatniej fazie hamulcem zasadniczym.
    Możesz coś więcej na ten temat? Bo sam jak redukuję te biegi to często mi lekko szarpnie

    pzdr.

  10. #10
    Użytkownik Rowerzysta Avatar Rolin
    Dołączył
    01 2009
    Mieszka w
    Sosnowiec
    Auto
    była AR 166 2.4JTD CF3
    Postów
    371

    Domyślnie

    nie koniecznie musisz wykonywać redukcję z międzygazem. Najważniejsze żebyś operował sprzęgłem prawie tak jak przy ruszaniu, gladko i bez kopnięć, jak wyczujesz samochód i będziesz redukował biegi przy odpowiednich obrotach/prędkości to powinno być gładko i przyjemnie

Podobne wątki

  1. Zmiana z automatu na SPORT w trakcie jazdy
    Utworzone przez Ork w dziale 166
    Odpowiedzi: 12
    Ostatni post / autor: 15-08-2014, 10:28
  2. Zmiana swiateł do jazdy dziennej. Alfa 166
    Utworzone przez Bider w dziale Tuning
    Odpowiedzi: 10
    Ostatni post / autor: 20-05-2014, 11:52
  3. [159] Komfort jazdy - wspomaganie i zmiana biegów
    Utworzone przez p1otr w dziale 159/Brera/Brera Spider
    Odpowiedzi: 14
    Ostatni post / autor: 23-07-2013, 08:55
  4. Technika jazdy automatem - przełożenie N czy D na skrzyżowaniach?
    Utworzone przez feecle w dziale Forum ogólne o Alfa Romeo
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 09-09-2011, 19:51
  5. [AR 75] Technika jazdy zimą
    Utworzone przez amigas w dziale Transaxle
    Odpowiedzi: 19
    Ostatni post / autor: 26-02-2008, 00:38

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory