witam szczerze to mam swoje zdanie o lpg ale moze ktos jest w stanie mnie przekonac ze nie jest tak jak mysle....moim zdaniem jedyne co moge miec po zalozeniu lpg to duzo zurzytych nerwow i popsuty silnik...jasne ze wolal bym jezdzic oszczedniej ale jak mam przez to popsuc tak pieknie brzmiaca v6 to mi sie odechciewa lpg. ma ktos moze w 166 3.0 v6 zalozona instalacje lpg???jak sie sprawuje???nie psuje sie??jak z osiagami itd...