Witam. Mam problem z autem. AR 156 1.9 JTD 2000 rok. Do niedawna cieszylem sie dosyc zrywnym i dobrze przyspieszajacym autem ale padl w samochodzie komputer. Mechanicy na Fiacie rozebrali go na czesci pierwsze zeby wykluczyc inne mozliwosci. Niestety padlo na komputer. Komputer zamowilem u kolesia ktory sie tym zajmuje (Tychy). Po wlozeniu komputera auto juz nie przyspiesza jak wczesniej. Myslalem ze to wina sprzegla bo sie slizgalo wiec je wymienilem. Na dzien dzisiejszy jest tak. Po dodaniu gazu do spodu auto dostaje kopa po przekroczeniu 2 tys, ale okolo 2,8 tys czuc jakby sprzeglo sie poslizgnelo. Tylko obroty nie rosna, ale auto tez nie przyspiesza jak kiedys. Dodam ze egr nie jest zaslepiony a kolektor ssacy nie wyglada najlepiej. Ma duzo nagaru. Na komputerze ciagle wyskakuje jeden blad: P0707 - Transmission/Gear Sys. Wczeniej przy zużytym sprzegle pedal byl twardy i nie odskakiwal go samej gory. Po zmianie sprzegla juz lzej chodzi ale dalej nie wraca. Mysle tez, ze moze tamten komp mial wirusa... Dla porownania kondycji mojego auta napisze ze w sparingu z Escortem 1.8 na LPG i T4 2.5TDI nie mam szans.. Sprawdzalem dolot czy nie ma nieszczelnosci ale nic takiego nie znalazlem. Po odlaczeniu przeplywomierza zmian nie odczulem.
Koledzy, jakieś pomysły ?
Pozdrawiam.