Czy LPG w V6 to profanacja?

[RogerIZ28]

Napisz to prościej bo nie bardzo rozumiem to co napisałeś?
Jeśli jednak piszesz że są takie instalacjie gdzie Lpg jest "lepsze" od Pb co już gdzieś czytałem to nie za taką kasę bo majstrując przy kompie od Pb możesz też to osiagnąć

Ale przecież na zwykłej IV generacji też może być lepiej - nie mówię, że koni przybędzie, ale np tak jak na publikowanym na forum wykresie z hamowni gdzie moc i moment jest ten sam, ale max moment osiągalny jest o blisko 1000obr/min niżej na lpg niż na pb

Co do V gen, to pamiętaj że jak 'pomajstrujesz' przy kompie pb (np chip) aby na pb miał np 15KM więcej, to tak samo moc na LPG wzrośnie o te 15KM (ponieważ prawdę mówiąć sterowanie gazem itp odbywa się w tym przypadku przez te systemy które sterują benzyną) + ten wzrost mocy które daje w tym przypadku same LPG

[Belfer]

Jak butla jeszcze szczelna to co ma się ulatniać.
To tak samo można powiedzieć, że opary, z potencjalnie szczelnego korka wlewu paliwa, ulatniają się.

Proponuje poszukać tekstów na temat dozwolonych norm przepuszczalność zbiorników na paliwa gazowe do aut. Poza tym w baku benzyna nie jest przechowywana pod takim ciśnieniem, jak gaz w butli, więc prawdopodobieństwo wydostawania się gazu na zewnątrz wzrasta wielokrotnie (to tak w wielkim i nieadekwatnym do ogromu zagadnienia skrócie). Uwierz mi, że skoro nie zezwala się nawet na trzymanie zwykłych butli z LPG w pomieszczeniach zamkniętych, niewentylowanych to jakiś powód jest ku temu i bynajmniej nie chodzi tutaj o kolejny bubel z zakresu BHP. Ja tylko fakty przedstawiam a nie próbuję na siłę czegoś bronić.

[75andrew155]

To są jakieś minimalne różnice zupełnie w zaden sposób nie odczuwalne i w tym przypadku więcej pali Lpg niz pb stoimy w tym samym punkcie. co do V generacji to naczym polega strojenie tej instalacji skoro chodzi na sterownikach PB?

[RogerIZ28]

To są jakieś minimalne różnice zupełnie w zaden sposób nie odczuwalne i w tym przypadku więcej pali Lpg niz pb stoimy w tym samym punkcie. co do V generacji to naczym polega strojenie tej instalacji skoro chodzi na sterownikach PB?

Nie wymaga strojenia przez cały okres eksploatacji. Z tego co zauważyłem to zmienia się jedynie minimalnie czas wtrysków na lpg (o wartość która jest stałą)

Co do mocy wiadomo że to nie jakis super przyrost - ale jednak jest (patrząc na to w ten sposób że mamy alfe 156 1.8TS 144KM i przybędzie nam napewno te 5-7% to już mamy 1.8 o mocy 2.0TS wiec nie ma znowu z czego się tutaj śmiać.
Czemu stoimy w tym samym punkcie? to że samochód spali 10 litrów pb = 44zł a 11.5 litra LPG = 24zł to raczej nie to samo

[majster]

RogerIZ28 - napisz jak Ci sie spisuje taka instalaca LPG w alfie. Bo powiem, że mnie to zaciekawiło, ponieważ mało ludzi ma tutaj i w ogóle taką instalacje.

Przeważnie jak auto przyjeżdza z Belgi, Holandii, Włoch to ma taką instalke. Znajomy ma w 147 1.6t.s i też sobie chwali, a auto ma sprowadzone z włoch.

Na allegro widziałem wczoraj ogłoszenie do sprzedaży 156 1.6t.s z Lpg za którą własciciel zapłacił 6,5 tysiąca ale nie wiem w jakiej walucie, aby nie skłamac.

[Quattro]

Dobra, porządnie zamontowana instalacja gazowa nie ma prawa się psuć. Jeżeli tak się dzieje to albo instalacja do d, albo monter. A różnica cenowa tych paliw jest ogromna. Ja mam TSa+sekwencje=ogromne zadowolenie. Obsługa LPG składa się tylko z odkręcania korka, nawet nie wiem że jeżdzę na gazie. Za to w portfelu więcej $ na swoje wydatki.
Chciałbym mieć kiedyś V6, też w gazie. Bo jeśli nie widać różnicy to po co przepłacać?

[h0se166]

Długo mnie tu nie było wiec odpowiadam teraz co do waszych wypowiedzi na mój temat. A więc Grzesiek nie gadam głupot, jechałem rok temu na odcinku 800kilometrów na benzynie i srednie spalanie mi wyszło 10l/100km potem za 2tygodnie jechałem juz ze sprawną instalacją gazową (czekałem na nowy parownik bo stary był za mały) i auto też mi spaliło 10l gazu na 100km także bazując na tym opisuję moje spalanie, chociaz wiadomo ze to wszystko jest spowodowane może regulacją gazu jak i rodzajem jazdy,Takze jeżeli nawet wystąpi mi większe spalanie w granicy 0.3l/100km gazu iż benzyny to cięzko to zweryfikować bo każda podróz jest inna i spalanie zawsze musi być ciut inne. wiem w kazdym bądz razie tylko w "gazach na śrube I-generacji" różnica w spalaniu jest odczuwalna. Co do głowicy to głowic mam kilka od różnych V-ek i zwykłych TSów i powiem ci że były one z aut po LPG i bez LPG i jesli rozpoznasz która jest z którego auta stawiam skrzynke piwa. Nie ma żadnych zmian, Wypalanie głowic nie tylko jest spowodowane gazem ale ten uszkodzeniem ukaładu zapłonowego np. w aparacie zapłonowym albo stare świece z przebiciem, wiem bo koledze wypaliło tak gniazda a auto gazu nie widziało, takze nie pitolcie o głowicach.

[alces1]

Wracając do pytania w temacie: czy LPG w V6 to profanacja?
Moim skromnym zdaniem: nie i w żadnym samochodzie nie jest to profanacja. LPG to takie samo paliwo jak PB, tylko, że tańsze. Świat idzie do przodu, zmieniają się technologie, a wraz z nimi i samochody. Być może wielu LPG kojarzy się ze starymi polonezami, od których czuć było gaz na kilometr. Te czasy już minęły. Dzisiaj nie sposób się zorientować jak zasilany jest samochód jadący przed nami, chyba że na stacji i po tym ile zostaje w portfelu. Nowoczesne instalacje LPG nie są kłopotliwe, samochody zasilane gazem nie ustępują osiągami innym, a korzyści są wymierne. Chyba lepiej mieć samochód zasilany LPG w świetnym stanie technicznym niż zajechane auto, na którego remont nas nie stać, bo wszystko idzie na przelew, prawda? Nie oszukujmy się, niestety nie należymy do najbogatszego społeczeństwa i zamiast dać naciągać się fiskusowi oraz szejkom arabskim, którzy wożą się za nasze ciężko zarobione pieniądze i podcierają sobie nimi tyłki, bo sami nie wiedzą co z nimi robić, to cieszmy się, że istnieje alternatywa, trzeba tutaj zaznaczyć, że dobra alternatywa i co więcej nikt nikogo do niczego nie zmusza, ma się wolny wybór w tej materii. Warto jednak zainwestować sporo pieniędzy w samą instalację, co później zwróci się z nawiązką.
Pozdrawiam.
- Rafał

[Quattro]

j.w
alces1 ma rację. A co do profanacji to by można było mówić przy samochodach typu: Porsche, Ferrari, Maserati czy Aston Martin. Jeżeli ktoś gazuje nawet Audi S8 (stał za mną po gaz niedawno) to o czym my piszemy?

[wujozbujo]

bo nie rozumiesz jeszcze jednej kwestii związanej z ekologią. Tacy ludzi naprawdę zwracają na takie rzeczy uwagę. Wejdz na mobile i zobacz jakie samochody jeżdzą z instalacją lpg. Nowa S klasa to standard. Widziałem nawet clk 63AMG.

No raczej ciezko mi sie z tym zgodzic! Uwazam ze jak ktos mysli powaznie o ekologii albo choc troche mu zalezy to nie kupuje aut o wiekszej pojemnosci niz 2 litry. Nie twierdze ze sam jestem totalnym ignorantem w tej kwestii, chociaz posiadajac w sumie 4.5 litra w obu samochodach mozna by mi to zarzucic! ;-) Mozna przeciez miec duze luksusowe auto w dieslu czy nawet hybrydzie, ktore zapewnia prestiz, wrazenia z jazdy, jest bardzo drogie ale za to bardzo ekologiczne!

Nie powinno się pisać takich tematów na forum bo to prowadzi do głupiej dyskusji polegającej na wysmiewaniu sie z użytkowników aut z instalacja gazową
za zaoszczędzone pieniądze można wyjechać z rodziną na wakcje

Tak, nie nalezy sie z nikogo wysmiewac. Kazdy robi ze swoim autem co mu sie podoba etc.
Trzeba jednak nadmienic ze gaz cieszy sie w Polsce tak duza popularnoscia z jednej glownie przyczyny, jest tanszy! Nie oszukujmy sie ze jest to troska o srodowisko itd. Moze jest ale w bardzo niewielkim stopniu . W kazdym kraju sa ludzie mniej i bardziej zamozni, jednak w niektorych krajach nawet ci mniej zamozni moga sobie pozwolic na wiecej niz ci w PL i czesto gesto malo kto wie co to LPG.