Witam,
Dziś zaślepiłem całkowicie EGR, poczyściłem jakoś kolektor ssący ale można by powiedzieć że zrobiłem to pół profesionalnie sięgając tylko do połowy.
Czujnik ciśnienia doładowania też przeczyściłem.
po skręceniu wszystkie i odpaleniu, przy ponad 1800 rpm zaczyna świszczeć tak jakby Turbo padało lub była gdzieś w wężu dziura, lecz wiem że takowej rzeczy nie ma bo węże nowe tzn IC --> Kolektor i Turbo w Styczeniu też nowe.
A zaczeło świszeć idealnie po zaślepieniu EGR i pierwszym odpaleniu.
Podczas jazdy świst słychać nawet przy 1200-1300 rpm (chociażby tak mi się wydaje)
Po wsadzeniu zaślepki jedna ze śrub niestety się... zatarła i kręci się w miejscu nie da się jej dokręcić i odkręcić, niby trzyma dobrze wszystko i ściska zaślepke ale może jest malutka nieszczelność i przez to świszczy?
Na biegu jałowym gazowanie do 3000 rpm, dymu z tyłu zero, auto nie było na zaślepionym EGR jeszcze dobrze sprawdzane ale już dziś czułem tak jakby różnice, oczywiście na lepsze.
Myślicie że zaślepienie EGR może być powodem świstu?![]()