Hej
Miałem identycznie. Padła przepływka dając cały czas 1V na wyjściu (podgląd z kompa). EGR nic do tego nie miał. Po prostu muł, dziura przy przyspieszaniu tak od 3000 do 3500 obr i rano przy odpalaniu czasami jakby dwa z pięciu garów chodziły.
Po wymianie jedzie ślicznie.
EGR - też padł ale zaslepiłem. Efektem uszkodzenia była gesta zasłona dymna jaką robiłem uciekając od dresa
Aha.. miałem nieszczelny łacznik elastyczny na wydechu. Trochę śmierdoliło mi z auta i trochę głosniej świstało. Pojechałem na warsztat, wymienili, nie smierdzi, ciszej i żałuje bo gorzej przyspiesza
Pozdro.