2.0 TS ubywajacy olej

[Krisu]

Witam
mam pytanko dotyczace oleju... po ostatniej wymianie oleju zostalo zrobione ok 600km patrze na bagnet a tu troszke ponizej polowy bagnetu... czli ok 500ml zniknelo ;/ czasami zdarzy sie ze po odpaleniu zakopci przez chwil pare ale na bialo, podobny dymek pojawia sie powyzej 5tys/obr. Dodam ze nie posiadam katalizatora ( nie bylo przy zakupie belli) olej jaki zalalem to Selenia 20K... i moje pytanie brzmi czy wedlug was to jest w normie? czy raczej cos nie bardzo gra?
dodam ze po przejechaniu ok 600km olej juz jest lekko czarny ;/

[cinas]

być może ale to być może winne temu są
- uszczelniacze zaworowe i prowadnice
- wyrobione pierścienie
co do pierwszego ciężko to stwierdzić bez rozbierania głowicy
co do drugiego zobacz czy nie dmucha tobie w silnik ewentualnie sprawdź ciśnienie na cylindrach.
mi silnik 1.8 bierze jakieś 1L na 3000 km. norma jest i ma prawo silnik zjeść około 1L oleju na 1000km

[Krisu]

yhmmmm a mozesz jasniej o co chodzi z tym dmuchaniem?
wymienilem dzisiaj kolrek wlewu oleju gdyz guma pod spodem byla w dwoch czesciach ;/ chociaz pewnie nie ma to wiele wspolnego ze sprawa. Natomiast zauwazylem dzisiaj jeszcze ze sprawdzilem i powyzej 4,5tys obr. zaczyna kopcic na niebieskawy kolorek ;/

[cinas]

a więc spala ci olej skoro masz niebieskawy dymek. wiesz ja się mogę tu rozpisać ale lepiej jak podjedziesz do kogoś kto osłucha i sprawdzi ciśnienie na cylindrach. usterką może być to co napisałem wyżej. wiele ma alfa przejechane? generalnie ja bym obstawiał uszczelniacze zaworowe.
może niech ktoś jeszcze się wypowie i coś doda od siebie

[Krisu]

no tak chyba zrobie... a co do przebiegu to niby 130tys... ale sam wiesz jak jest ale tak jak wspomnialem jak jest na jalowym to kompletnie nic nie leci z rury widocznego kwestia ta sie zmienia przy okolo 4,5tys/obr...

[cinas]

taaaa oby tak było choć nie sądzę. słuchaj szacunkowy przebieg można sprawdzić na podstawie odometru. trzeba podłączyć się pod kompa i gościu który powinien się znać powinien ci powiedzieć odczyt z odometru. nie jest to dokładne ale ja mając 230tys. wskazuje mi około 210 tys.

[Krisu]

A powiedz mi orientujesz sie moze jakie sa koszty wymiany takich uszczlniaczy? w jakich kwotach mam o tym wszystkim myslec

[cinas]

przy wymianie uszczelniaczy to tak
- ściągnięcie głowicy (choć są osoby które wymieniają uszczelniacze bez ściągania głowicy)
-powinno się splanować głowicę
- należałoby by wymienić prowadnicę zaworowe
- dotarcie gniazd zaworowych ewentualna wymiana zużytych zaworów
- kupno uszczelki pod głowicę około 100 zł
to tak koło +/- 500 zł
do tego robocizna a tego ci nie powiem bo każdy ma swoje ceny ja płaciłem 200 zł ale to po znajomośći.
nie wiem czy czegoś nie zapomniałem aha ktoś tu pisał na forum o uszczelniaczach jakie powinny być bo są jakieś co się szybko kończą ja niestety nie pamiętam nazwy producenta.
proponuję zacząć od sprawdzenia ciśnienia na cylindrach