jak problemy z silnikiem juz praktycznie rozwiazanie zaczyna sie problem z zawieszeniem...
mianowicie cos niesamowicie wali... bo stukiem tego nie moge nazwac
jak hamuje z wiekszej predkosci jak ruszam,((czy skrecone czy nie skrecone kola to samo wiec chyba nie przegoby?)) to cos wali..czasem nawet az sie kierownica poruszy...
gorne wahacze sa nowki sztuki po 250 pln sztuka (ponoc najlepszej firmy)
za co sie jeszcze zabrac zeby to wyeliminowac?