Wahacz przód

[alfaholic145JTD]

Dołączę się do tematu.. mam jedno pytanie... muszę wymienić prawy sworzeń wahacza, czy przy okazji muszę wymienić wahacz?

[piter]

Sworzeń jest niewymienny, trzeba założyć nowy wahacz.

[alfaholic145JTD]

Sworzeń jest niewymienny, trzeba założyć nowy wahacz.

Czyli muszę wymienić sam wahacz? tam już jest sworzeń? czy jak?

[piter]

Tak, sworzeń jest zitegrowany z wahaczem i jest niewymienny, dlatego trzeba wymienić cały wahacz.

[alfaholic145JTD]

Tak, sworzeń jest zitegrowany z wahaczem i jest niewymienny, dlatego trzeba wymienić cały wahacz.

Szukałem sworzeń wahacza na alledrogo i nie znalazłem, to dlatego a jeszcze jedno pytanie.. jakie są objawy jak jest uszkodzony sworzeń?

[stara.plesn]

Przy zużytym sworzniu będzie luz pomiędzy wachaczem a zwrotnicą(jak włożysz tam breszkę).W skrajnych przypadkach przy skręcaniu kołami może trzaskać i blokować.

[alfaholic145JTD]

Przy zużytym sworzniu będzie luz pomiędzy wachaczem a zwrotnicą(jak włożysz tam breszkę).W skrajnych przypadkach przy skręcaniu kołami może trzaskać i blokować.

Wszystko jasne, także muszę kupić wahacz i wziąć się do roboty

[alfaholic145JTD]

Witam, ponownie!

Dzisiaj chcę kupić prawy wahacz do Alfa Romoe 145 1.9 JTD , rok: 1999.

Mam do wyboru dwie firmy:

1) RTS
2) Teknorot
3) KAGER

Której firmie zaufać? co polecacie? jakie są Wasze uwagi? z góry bardzo dziękuję!

[piećka]

Który byś nie kupił i tak długo nie pojeżdzisz.Ja przez 130 tyś przetestowałem MOOG,FEBI i VEMA .Po 20 tyś MOOG padaka VEMA po roku już dawała wyrażne sygnały że silentbloki to przeszłość.Febi były najwytrzymalsze ale już nie ma ich na allegro.Generalnie w 145jtd (ciężki przód) wahacze kończą żywot dosyć szybko ( w Warszawie szczególnie) a prawy najszybciej.Nie pamiętam jakie drogi macie w Lublinie bo dawno nie byłem, ale jak słabe to daj sobie spokój z wywalaniem kasy i kup BIRTh-a za 100 sztuka.Lepiej dołóż do końcówek drążków ( bo te w 145JTD lubią też szybko się kończyć ,max 70 tyś ) i łączników stabilizatora.Pozdr.Piter

Ps.MAsz pytania co i jak z naszymi 145/146 JTD pisz, parę dobrych lat już jeżdze to chętnie podpowiem.

[alfaholic145JTD]

Który byś nie kupił i tak długo nie pojeżdzisz.Ja przez 130 tyś przetestowałem MOOG,FEBI i VEMA .Po 20 tyś MOOG padaka VEMA po roku już dawała wyrażne sygnały że silentbloki to przeszłość.Febi były najwytrzymalsze ale już nie ma ich na allegro.Generalnie w 145jtd (ciężki przód) wahacze kończą żywot dosyć szybko ( w Warszawie szczególnie) a prawy najszybciej.Nie pamiętam jakie drogi macie w Lublinie bo dawno nie byłem, ale jak słabe to daj sobie spokój z wywalaniem kasy i kup BIRTh-a za 100 sztuka.Lepiej dołóż do końcówek drążków ( bo te w 145JTD lubią też szybko się kończyć ,max 70 tyś ) i łączników stabilizatora.Pozdr.Piterc

Ps.MAsz pytania co i jak z naszymi 145/146 JTD pisz, parę dobrych lat już jeżdze to chętnie podpowiem.

Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź, fajnie, że są tacy ludzi jak Ty, którzy chcą pomóc i pomagają jutro jadę po wahacz i jutro też zamontuję raczej kupię firmy RTS, bo Birth'a nie ma w sprzedaży.. jutro się dowiem może akurat ale 120 zł za wahacz firmy RTS to myślę, ze cena nie jest wysoka dodam jeszcze, że mam swoją Bellę obniżoną i to dużo także nacisk jest jeszcze większy.. acha nie jestem z Lublina, tylko z Lubina (woj. dolnośląskie), pozdrawiam