Strona 7 z 19 PierwszyPierwszy 1234567891011121314151617 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 61 do 70 z 189

Temat: Alfa Romeo 159

  1. #61
    Użytkownik Alfa i Omega
    Dołączył
    09 2007
    Mieszka w
    Wawa
    Postów
    399

    Domyślnie

    Cytat Napisał bujak19 Zobacz post
    hehe mysle ze az tak ciezkiej stopy niemam, raczej nie swiruje, jak juz to z jedyneczki lubie tak z 3-4 tys obrotow ale tak zebym jakos szalal to raczej nie. Naczym mi zalezy w tym 2.4 to to zeby mial wlasnie fajne przyspieszenie odczuwalne.
    Ps. tez mialem rovera 75 z silnikiem 2.0 benzynka i tam chyba bylo z 185KM ale powiem szczeze ze straszna lipa sie okazal ten samochod "masakra"
    napewno to odczujesz, jak jechales tym roverem, ale powiem ze widzialem 200 konne gt po modzie i robilo co chcialo z brera 240 km po modzie , tak wiec waga waga waga waga, ale ty raczej nei bedziesz stawal w szranki wiec 2.4 jak dla ciebie bedzie naprawde idealny, no chyba ze na trasie natkniesz sie na jakies 3.0 tdi :/ wtedy bedzie problem
    159-270/505 /Ghibli 2.8 Bi-Turbo 381km/156 2.4 Grafittowy klekot 180/380 /AR 156 3.2GTA Rozbita

  2. #62
    bujak19
    Gość

    Domyślnie

    No raczej wyscigi odpadaja, jesli by mi sie juz znudzilo to 200KM (chodzi nie sadze) to zawsze moge walnac Chipa jak kolega z KRK mi proponowal, i podobno mozna nawet z 250-260KM wycignac wiec rakieta

  3. #63
    GeTe
    Gość

    Domyślnie

    Ja pomykam 2.4 200km i Ci powiem, że dla mnie to jest piepszona rakieta. Wcześniej miałem 100km benzynę.
    Start nie jest aż tak efektowny, trzeba szybko przełączać biegi i samochód jest ciężki. Ale jak już ruszy to od 3 i 4 biegu to jest ogień. Jak 2 dni nim nie jeżdzę to już zaczynam tęsknić .

  4. #64
    AndrzejJ
    Gość

    Domyślnie z mojego użytkowania

    W czasie gwarancji (zakończona w czerwcu 2009): trzy wahacze z przodu, łożyska przednich kół, zablokowane tylne drzwi, gałka zmiany biegów. Wcześniej jeździłem 156 i wydaje mi się, że to w porównianiu niewiele.
    Po gwarancji - w ciągu ostatnich 6 miesięcy: wymiana świec, wymiana przekładni kierowniczej, wymiana zbiornika z płynem do wspomagania kierownicy, wymiana parownika klimatyzacji, dwukrotna wymiana osłony silnika, teraz do wymiany skrzynia biegów. Według mnie katastrofa. Mam dość Alfy nie na gwarancji.

  5. #65
    Korczu
    Gość

    Domyślnie

    skrzynia ,przekładnia ,swiece ,par.klimy, to wszytsko wydaje mi sie przesadzone biorac pod uwage okres 6 miesiecy...kupiles ja na czesci i poskladales sam ?


    w czasie gwarancji gałka...po gwarancji skrzynia...mysle ze pozostał jeszcze objaw traktowania auta jak zuka !

    Dwukrotna wymiana osłony silnika ?! jezdzis tym autem po polu i orasz nim ziemie ?
    Ostatnio edytowane przez Korczu ; 07-06-2010 o 18:57

  6. #66
    Użytkownik Maniak resoraków
    Dołączył
    10 2009
    Mieszka w
    Wodzisław Śl.
    Auto
    Giulietta Veloce 1.75 TCT
    Postów
    526

    Domyślnie

    Cytat Napisał Korczu Zobacz post
    w czasie gwarancji gałka...po gwarancji skrzynia...mysle ze pozostał jeszcze objaw traktowania auta jak zuka ! Dwukrotna wymiana osłony silnika ?! jezdzis tym autem po polu i orasz nim ziemie ?
    kolega chyba myslal ze ma auto klasy WRC a czemu oslona wymieniana dwa razy? z tego samego powodu co wahacze

  7. #67
    AndrzejJ
    Gość

    Domyślnie

    Do Korczu: jesteś typowym użytkownikiem polskiego forum niezależnie od jego tematyki. Typowy użytkownik to taki, który wszystko wie najlepiej, o innych myśli, że są durniami, a w rzeczywistości sam nie miał do czynienia z poruszanym problemem, bo czy użytkowałeś 159tkę mądralo? Nie będę komentował Twojego postu, bo to bez sensu.
    Do DieselJTD: Osłona wymieniana dwukrotnie w związku z ostatnią zimą i niewydajnym odśnieżaniem szczególnie parkingów. Wiem jaka jest różnica między Alfą w tym wydaniu i autem WRC (miałem okazję pojeździć przez jakiś czas 280KM Evo IX).
    Do kolegi założyciela tematu, który pyta o opinie użytkowników AR 159: Moja Alfa ma 74tyś. przebiegu i jest serwisowana w ASO. Do wcześniejszej listy usterek dodam, że w czasie gwarancji padł jeszcze jakiś czujnik temperatury (paliwa, czy oleju) i skończyło się lawetą. Jednocześnie moim następnym autem będzie nowa 169 albo Alfa Giulia pod warunkiem, że gwarancja będzie trwała 3 lata.

  8. #68
    Pingwin
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał AndrzejJ Zobacz post
    W czasie gwarancji (zakończona w czerwcu 2009): trzy wahacze z przodu, łożyska przednich kół, zablokowane tylne drzwi, gałka zmiany biegów. Wcześniej jeździłem 156 i wydaje mi się, że to w porównianiu niewiele.
    Po gwarancji - w ciągu ostatnich 6 miesięcy: wymiana świec, wymiana przekładni kierowniczej, wymiana zbiornika z płynem do wspomagania kierownicy, wymiana parownika klimatyzacji, dwukrotna wymiana osłony silnika, teraz do wymiany skrzynia biegów. Według mnie katastrofa. Mam dość Alfy nie na gwarancji.
    Rekord swiata. Poważnie
    Kolega niżej tłumaczy, że DWUKROTNIE wymieniał osłonę silnika z powodu zimy i nieodśnieżanych dróg. To wiele mówi o koledze i jego sposobie jazdy. To niepojęte: zdarzenie unikatowe. Kilkanaście zim przejeździłem chyba pięcioma róznymi samochodami, i to w zupełnie rozmaitych warunkach: również w głębokich koleinach, w górach, na nieodśnieżanych parkingach itd. I NIGDY nie wymienialem osłony silnika. Nie znam również NIKOGO kto dokonywałby takiej czynności z powodu zimy i nieodśnieżania. Sądzę, że może kolega opracował sposób na pokonywanie zlodowaciałych zasp i kolein poprzez wjeżdzanie w nie na pełnej możliwej prędkości i zamykaniu oczu? Intrygujące.

    Trudno zatem komentować w ogóle pozostałe "awarie". Nie do końca rozumiem tutaj wymianę świec: czyżby coś się z nimi stało? czy była to normalna wymiana eksploatacyjna? Jeśli coś się stało, to co? I z jakiego powodu? A ta wymiana zbiorniczka z płynem? czyli co? zbiorniczek się rozleciał? sam z siebie? tak po prostu? Pękł na pół czy na troje? Siedział sobie, osadzony we właściwym dla siebie miejscu i dupnął?

    Nie chciałbym kolegi urazić: ale.... może lepiej zainwestować w traktor po prostu))?
    Ostatnio edytowane przez Pingwin ; 07-06-2010 o 20:53

  9. #69
    AndrzejJ
    Gość

    Domyślnie

    Jeździłeś 5 różnymi Alfami 159, o których mowa w temacie, czy może 5 różnymi markami aut? Jeśli były to różne marki, to jak najbardziej rozumiem, że nie wymieniałeś osłony, bo po pierwsze pewnie z połowa aut ich nie ma, a po drugie 95% innych niź Alfa aut jest wystarczająco wyżej zawieszonych żeby ich nie zrywać. Co do świec, to nie była to raczej wymiana eksploatacyjna choć nie będę sie upierał. Problem pojawił się przy mrozach rzędu poniżej 30 stopni. Jedna świeca padła, co skutkowało przymusowym postojem na parkingu i posiłkowaniem się benzynową Toyotą.

    ---------- Post dodany o godzinie 22:07 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 22:01 ----------

    Co do zbiorniczka, to z tegoż ułamał się jakiś plastikowy paproch, który dostał się do sitka, co następnie powodowało podciśnienie w przewodzie i wycie wspomagania. Czyszczenie w dużym stopniu pomogło, wymiana natomiast jest standardem przy wymianie przekładni kierowniczej.
    Nie tylko Ty dziwisz się temu pasmu awarii, dziwi sie temu też załoga ASO natomiast ja dodatkowo czuję dyskomfort.

  10. #70
    Pingwin
    Gość

    Domyślnie

    No wiesz, paru gości znam co posuwa 159.... w sumie nie paru ale dwóch ale oni znają innych. No i przyznam, Twoje przypadki to jakis kosmos))) Ale znam też pare aut niżej zawieszonych od 159... I jakoś zima za zimą mija a oni osłon nie wymieniają....
    Myślę, ze katujesz samochód po prostu a dodatkowo trafił Ci się jakiś lewy egzemplarz i kicha gotowa.

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory