Dokładnie, tylko tyle dają, a aż tyle (ok 10k PLN w porównaniu do Bravo) chcą braćA dorzucenie tu i ówdzie kawałka metalu (np. przełączniki typu DNA, gałka skrzyni, inne przyciski i tak nie są gotowe z innych Fiatów jak w VAG
) dałoby to poczucie nobilitacji, o które nabywcom aut klasy premium chodzi
Weźmy takiego Fiata 500 - oprócz styliazcji, która sama w sobie jest hitem, to w najbogatszych wersjach (80 % sprzedaży), materiały są naprawdę fajne, dlatego na "Zachodzie" można zobaczyć 500ki na jednym podwórku z Bentleyem GT
W przypadku Julki, to mi jakoś te 200 tys. egzemplarzy nie wychodzi z tego równania![]()