Witam ponownie,
Mam dwa problemy ze sprzęgłem... otóż pierwszy jest taki że od pedału sprzęgła wyleciała mi z tyłu ta sprężyna co jest za pedałem, z białym plastikiem zakańczającym. ona wcześniej wychodziła mi z siedziska po dociśnięciu na MAXA pedału do podłogi i przytrzymaniu go tam, wtedy wypadała z siedziska z tym plastikiem i w wtedy nie odbijało pedału do samej góry. nie działał tempomat. Teraz ta sprężyna gdy chciałem ją po omacku napchnąć jak zawsze na swoje miejsce, wyleciała... sprężyna z plastikiem i bolcem w środku sprężyny. O co mi chodzi, bo wszystko działa. tempomat, sprzęgło, biegi wchodzą cacy, pedał odbija idealnie do samej góry. może ktoś powiedzieć coś na ten temat? czy mam wkładać te sprężyne i w ogóle, jaką ona funkcję pełni, bo wydaje mi sie że jest do odijania pedału tylko aby tempomat też dział?
Jestem obecnie w Chorwacji, ale wziąłem ze sobą przyrządy mechanika, więc moge to naprawić :-) dodam że jechałem tak z 200km i nie zauważyłem niczego dziwnego...
Druga sprawa jest taka, że tutaj są górzyste tereny i jak ruszam pod górke z 4 osobami to bardzo musze przypalać sprzęgło. Trzeba więcej sporo gazu dać żeby ruszył, około 2.5tyś obrotów, inaczej to szarpie autem strasznie aż gaśnie. czy to jest normalnie?? tak to normalnie na płaskim rusza sie nawet bez dodania gazu w ogóle, a pod górke właśnie są problemy z tym szarpaniem...
Dodam, że wymieniałem całe kompletne sprzęgło i sprawdzałem przeguby, gdyż musiałem wymienić osłony na nich. mają luzy jak to na 200tyś, ale nie takie żeby były odczuwalne.
w miarę możliwości proszę o pomoc koledzy...