V6 na trasie potrafi spalić tyle samo co TS, a w mieście niestety V6 bierze więcej, szczególnie w korkach. Ale z tego co wiem, V6 jest mniej awaryjny, więc suma sumarum może wynieść Cie mniej (zresztą zobacz co pisze o tym Alfamaniak).
V6 na trasie potrafi spalić tyle samo co TS, a w mieście niestety V6 bierze więcej, szczególnie w korkach. Ale z tego co wiem, V6 jest mniej awaryjny, więc suma sumarum może wynieść Cie mniej (zresztą zobacz co pisze o tym Alfamaniak).
166 2.5V6 CF2 Sportronic była | 166 3.0V6 CF3 Sportronic @ 241KM / 291Nm jest
Moja 166 Grigio Chiaro: http://www.forum.alfaholicy.org/nasz...ml#post1222435
Więcej Alfy: https://www.youtube.com/channel/UCA7...kh5YZ4Hy4vTsew
Szybkie daily: https://www.forum.alfaholicy.org/prz..._s5_tomaz.html
Ekonomiczne daily: https://www.forum.alfaholicy.org/prz...volvo_v70.html
wszystko zalezy w jakim stanie sie kupi.. o problemach z V6 24v tutaj tez na tym forum postów nie brakuje a te legendy ze to niewiadomo jak wytrzymałe jednostki lepiej włozyc miedzy bajki bo to juz jednak koło 10cioletnie samochody których raczej nikt do spokojnej jazdy nie kupował..
jak nie jestes pewny czy napewno cie stac na V6 to lepiej kupić zadbanego twin sparka, sprawny ts 16v potrafi też dać wiele przyjemnosci z jazdy.. do 2001 montowali te same silniki co masz w 155 tylko nieco osprzęt zmienili jak np kolektor z tworzywa itp
jak robisz przebieg koło 20tys rocznie to moze nawet uda ci sie taką alfe kupic co i zawieszenia nie bedziesz musiał tykać
skoro polecacie 2,5 v6 to oto one:
http://moto.allegro.pl/item115451282...56_2_5_v6.html
http://moto.allegro.pl/item116299639...wde_warto.html
http://moto.allegro.pl/item116006299...on_polska.html
którą z nich byscie polecili? istniej mocne ryzyko ze w nich silnik moze byc w opłakanym stanie?chodzi mi i silnik a nie o osprzet...
ps. bo gtv chyba nie ma co, aczkolwiek tez niczego sobie...
Ostatnio edytowane przez NERO2287 ; 26-07-2010 o 20:22
Tą po wieś-tuningu sobie odpuść, mnie osobiście nie podchodzi. Ładna na pierwszy rzut oka jest ta czarna z Leszna
http://moto.allegro.pl/item116006299...on_polska.html.
Jednakże nie licz ze ktoś coś więcej powie po fotkach, to trzeba pojechać i obadać, podpiac pod kompa, sprawdzić najlepiej przed zakupem w ASO ( w Lesznie przy głównej drodze na Wrocek jest) jesli jest wszystko OK to facet raczej nie powinien miec nic przeciwko. uważaj na Leszno bo widziałem tam sporo komisów, może to być handlarz który bajki niestworzone opowiada...
Jesli benzyna to tylko V6, mówię z własnego doświadczenia.
Zarówno TS jak i V6 mozna dostac zajechane, dlatego należy sprawdzać przed zakupem na wszystkie strony, ale jak postawisz TSa i V6 w tym samym stanie i tak samo dbane to V6 "pociągnie" wiele dłużej, brak w nich tego cholernego wariatora, lubiących zatrzymać sie na wale panewek o czym krążą legendy i niejeden tutaj wstawiał post o dziwnych stukach z silnika i inne dziwne historie, wiele juz było dyskusji że to średnio udane jednostki były...
Lubiłem mojego TSa ale dbałem bardziej niż o siebie więc chodził jak bajeczka, jakbym miał teraz kupować to 3 razy bym sie zastanowił, a i tak brałbym tylko ze znanego źródła...
Nie ma nigdy pewności, ale można zminimalizować ryzyko sprawdzając w ASO, kosztuje to 200-300 zł i masz pewność że Ci się nie rozsypie i że żaden druciarz na sznurkach zawieszenia nie zmontował...
"Wiem że masz duszę. Masz Alfę - masz klasę" - Jeremy Clarkson
Alfa Romeo 166 3.0V6 226 KM i uśmiech z twarzy nie schodzi
Lancia Ypsilon 1,2 - Miejski przemieszczacz
no taka całkiem całkiem, ale jeszcze nie ten moment na szukanie bo najpierw trzeba jeszcze moja podszykowac przed sprzedazą to co jej dolega i jak sprzedam to wtedy 156 dojdzie, niepowiem bo coraz bardziej sie przekonuje do 156...ale wydaje mi sie ze po sprawdzeniu w aso albo u innego mechanika to mozna naprawde zniwelowac trafienie na redło prktycznie do zera...a jak cos bedzie to przeciez powie wiec jak cos małego to koszta beda znane naprawy
Jak coś małego wynajdzie to zawsze możesz tez cenke dobrze negocjowaćPojeździsz 156, zacznie Ci czegoś brakować to sobie pomyślisz o 166 a może tak Ci się spodoba że poczekasz na 169 z silnikiem np z Maserati
ale poważnie mówiąc policz, przemyśl i działaj
Pzdr
"Wiem że masz duszę. Masz Alfę - masz klasę" - Jeremy Clarkson
Alfa Romeo 166 3.0V6 226 KM i uśmiech z twarzy nie schodzi
Lancia Ypsilon 1,2 - Miejski przemieszczacz
to że ktoś w opisie na alledrogo dał "bezwypadkowy", "pierwszy właściciel" to w kilkunastu przypadkach zwykła KPINA !!! Byłem kilka oglądać w Wawie i okolicach TYLKO od właścicieli, bez pośredników... i co ... na testerze lakieru (profesjonalny homologowany odemnie z firmy) te super perełki bezwypadkowe miały tonę gispu od dachu po błotnikipierwszy właściciel okazywał się pierwszym ale w Polsce
ogólnie przeleciałem wszystkie do 10k zł w promieniu 50 km od Żyrardowa i MASAKRA. Chcesz to prześlij mi linki tych "laleczek" z allegro na PW to powiem Ci, które oglądałem i co o nich sądzę.
Nie wierz w to! ile jesteś w stanie sprawdzić w ASO / u mechanika? Nie wszystkie usterki wychodzą na kompie tudzież można je usłyszeć / zobaczyć. Nie znasz możliwości/pomysłowości polskich sprzedawców??
Jak myślisz, wyjdzie ci na kompie, że masz trociny w skrzyni biegów, żeby ciszej chodziła? Albo, że silnik ma głowicę od innego rocznika (modelu po zmianach)?
Nie chodzi o to żeby straszyć, ale 100% nigdy nie masz i najważniejsze to zdrowy rozsądek!
Jak moją kupowałem to dostałem miesięczną gwarancję "rozruchową" - oczywiście nie na piśmie, ale zaufałem sprzedawcyAle miałem szczęście, bo brałem używkę od dealera...
![]()
166 2.5V6 CF2 Sportronic była | 166 3.0V6 CF3 Sportronic @ 241KM / 291Nm jest
Moja 166 Grigio Chiaro: http://www.forum.alfaholicy.org/nasz...ml#post1222435
Więcej Alfy: https://www.youtube.com/channel/UCA7...kh5YZ4Hy4vTsew
Szybkie daily: https://www.forum.alfaholicy.org/prz..._s5_tomaz.html
Ekonomiczne daily: https://www.forum.alfaholicy.org/prz...volvo_v70.html
no tak, napisałem to w przenosni ze mozna to bardzo zniwelowac, dochodza do tego zawory(skóra z prosiaczka i brak klekotu) trociny tez w moscie z tawotem, hehehznam takie prtzypadki, ale nie am co kazdego sprzedawcy o to osadzac, poza tym jesli sie godzi na sprawdzenie to nawet moze cos wyjsc o czym nie wie, plus dla niego, bo sie za free dowie, poza tym jesli sie zgadza to moze wcale nie byc tak zle bo jednak nie boi sie tego...
Nigdy nie ma 100% pewności i nikt nikogo tu do tego nie przekonuje, zaufanie to wielkie słowo i kupując auto to raczej zaufaniem się nie kierujmy, chyba że kupujemy z naprawdę pewnego źródła...a i tu trzeba troszkę uważać...wiadomo że jak ktoś chce sprzedać to powie wszystko co chcemy usłyszeć
Sprawdzenie auta nie daje pewności ale pozwala przynajmniej w jakimś stopniu określić stan auta, a zwykłemu handlarzowi nie chce sie nie wiadomo jak ukrywać usterek, liczy ze się uda więc nie ułatwiajmy im życiaJa swoja starą dobrą 156 kupiłem z komisu i przetrzepałem ją na maksa, a i tak z czasem coś wylazło, nic wielkiego ale musiałem zrobić, ale przynajmniej zrobiłem wszystko żeby nie wyjśc jak Zabłocki na tym interesie
Pzdr
"Wiem że masz duszę. Masz Alfę - masz klasę" - Jeremy Clarkson
Alfa Romeo 166 3.0V6 226 KM i uśmiech z twarzy nie schodzi
Lancia Ypsilon 1,2 - Miejski przemieszczacz