Wczoraj zauważyłem, że co jakis czas zapala się na chwilę lub mruga kontrolka ładowania (bez względu na obroty silnika), o dziwo jak spojżałem na przędkościomierz okazało się, że nie działa. Czy jedno z drugim może mieć jakiś związek, jeśli tak to gdzie szukać ???
EDIT: Mimo braku zainteresowania tematem, problem został rozwiązany, niestety sporym kosztem. Prędkościomierz i kontrolka ładowania były objawami spalonego alternatora, natomiast alternator został uszkodzony przez przetarty przewód plusowy który dotykał do masy. Koszt nowego alternatora wraz z wymianą 700 zł![]()