witam,
mam juz 2gi dzień dziwną przypadłość, rano przed odpaleniem pedał hamulca jest twardy ... tak jakby go kilkukrotnie wcisnąć przy zgaszonym silniku ./... po odpaleniu mięknie, ale wydaje mi sie ze za bardzo ... no i jakby schodzi z niego powietrze przy jednostajnym nacisku. do tego przy naciskaniu coś jakby trze (tylko przez pierwsze wciśnięcia po odpaleniu). tyle z moich spostrzeżeń ... oprócz tego hamuje poprawnie i w jeździe nie czuć żadnych zmian.
jakieś pomysły ?