Strona 15 z 26 PierwszyPierwszy ... 5678910111213141516171819202122232425 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 141 do 150 z 253

Temat: Moja przygoda z SuperAlfa.pl

  1. #141
    huragan
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał premek Zobacz post
    Abstrahując od całej reszty to widzę, że Pan Superalfa jest sędzią cudzego poziomu intelektu.

    Poczucie własnej wartości jest dziś w cenie. Czasem tylko słoma z butów wychodzi przez nie.
    Oj tej slomy jest wiecej niz myslisz i nie tylko w butach. Pozdro.
    Ostatnio edytowane przez huragan ; 14-08-2010 o 20:02

  2. #142
    Użytkownik Romeo Avatar premek
    Dołączył
    06 2010
    Mieszka w
    Tarnowskie Góry
    Auto
    164 2.0 TB '93/ Spider (916) 2.0 TS '01
    Postów
    1,600

    Domyślnie

    Nie wiem. Nie oceniam. Zwyczajnie zauważyłem upodobanie Pana Superalfa do oceniania intelektu swych interlokutorów bazując na ich wypowiedziach i własnym "widzimisię".

  3. #143
    Użytkownik Świeżak Avatar TomiCBR
    Dołączył
    04 2010
    Mieszka w
    Dąbrowa Górnicza
    Auto
    Alfa Romeo 146 1.6 TS
    Postów
    32

    Domyślnie

    Nie wiem co powiedzieć,straszne emocje tutaj widzę.
    Byłem wczoraj " z pielgrzymką do Częstochowy" , fakt wcześniej się umówiłem telefonicznie, podjechałem, zobaczyłem, mają fajne Alfy.
    Rozmowa z właścicielem, całkiem spoko, bez "kozaczenia" i wywyższania się pana Roberta, co nie którzy koledzy sugerują. Może dla tego że mamy podobne zamiłowanie do motocykli sportowych i sportów wodnych,
    Łatwiej nawiązaliśmy nić porozumienia.
    Jak dla mnie spoko facet, wie co ma i się ceni.
    A która Alfa mi się podoba, nie powiem bo mi ja kupicie.

  4. #144
    piter34
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał slavik10 Zobacz post
    1. po co wlascicel pisze na stronie ze jest na urlopie skoro moze to powiedziec kazdemu z was przez telefon??????bo przeciez to oczywiste ze sie dzwoni
    Gdy widzisz informację, że jest na urlopie, to nie dzwonisz. Proste i właśnie po to jest ta informacja. Żebyś nie dzwonił i nie przeszkadzał.

    Cytat Napisał superalfa.pl Zobacz post
    Jednego nie mogę zrozumieć, co jest w tym dziwnego, że jadąc do kogokolwiek trzeba się upewnić czy ktoś jest w domu?
    Oni nie jadą do Ciebie do domu tylko do firmy Auto-Komis Superalfa.pl. Tak jest napisane na stronie WWW. Jeśli ktoś jedzie do autokomisu (w rozsądnych godzinach), to ma prawo oczekiwać, że jest otwarty.
    Wytłumaczyłeś, dlaczego się trzeba umawiać. OK, ja to rozumiem, ale informuj potencjalnych zainteresowanych, aby ich nie spłoszyć.

    Cytat Napisał slavik10 Zobacz post
    czemu na stronie internetowej nie ma jasno i wyraznie napisane zanim przyjedziez zadzwon bo komis jest zamkniety
    No właśnie. Jeśli prowadzony przez Ciebie Robercie komis ma charakter "zadzwoń i zapytaj czy jest otwarte", to należy o tym wspomnieć na stronie internetowej.

  5. #145
    superalfa.pl
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał piter34 Zobacz post
    Gdy widzisz informację, że jest na urlopie, to nie dzwonisz. Proste i właśnie po to jest ta informacja. Żebyś nie dzwonił i nie przeszkadzał.


    Oni nie jadą do Ciebie do domu tylko do firmy Auto-Komis Superalfa.pl. Tak jest napisane na stronie WWW. Jeśli ktoś jedzie do autokomisu (w rozsądnych godzinach), to ma prawo oczekiwać, że jest otwarty.
    Wytłumaczyłeś, dlaczego się trzeba umawiać. OK, ja to rozumiem, ale informuj potencjalnych zainteresowanych, aby ich nie spłoszyć.


    No właśnie. Jeśli prowadzony przez Ciebie Robercie komis ma charakter "zadzwoń i zapytaj czy jest otwarte", to należy o tym wspomnieć na stronie internetowej.
    Przyjacielu drogi zrozum, że ja nawet jak to napiszę to i tak będzie problem, bo ludzie nie czytają tego , co jest napisane.
    Klient potrafi do mnie dzwonić i pytać oto, co jest napisane w ogłoszeniu
    Nigdy bym nie przypuszczał, że ktoś może jechać do kogoś nawet, jeśli jest to autokomis nie dzwoniąc wcześniej i pytając czy oferta jest aktualna, więc człowiek, który tu ma problem tak naprawdę nie był zainteresowany zakupem żadnego auta
    Jest to zrozumiałe, jeśli mam komis w swoim mieście to nawet, jeśli podjadę kawałek i nie będzie auta czy będzie komis nieczynny nie będę robi z tego szumu, ale jadąc już 100km nigdy przenigdy nie wybrałbym się na wycieczkę nie umawiając sie ze sprzedającym
    Tak naprawdę nie rozumiem w ogóle, w czym tu jest problem skoro chciał kupić to to, że komis akurat w tym czasie był nie czynny to, co za przeszkoda skoro ma czas na wycieczki w ciemno mógł przecież zaczekać godzinę, bo akurat jechałem po auto na warsztat i było by po bólu


  6. #146
    Użytkownik Maniak resoraków
    Dołączył
    12 2009
    Mieszka w
    prawie Żywiec;)
    Auto
    D4D,HDI,Ecotec
    Postów
    53

    Domyślnie

    Cytat Napisał superalfa.pl Zobacz post
    Przyjacielu drogi zrozum, że ja nawet jak to napiszę to i tak będzie problem, bo ludzie nie czytają tego , co jest napisane.
    Klient potrafi do mnie dzwonić i pytać oto, co jest napisane w ogłoszeniu
    Nigdy bym nie przypuszczał, że ktoś może jechać do kogoś nawet, jeśli jest to autokomis nie dzwoniąc wcześniej i pytając czy oferta jest aktualna, więc człowiek, który tu ma problem tak naprawdę nie był zainteresowany zakupem żadnego auta
    Jest to zrozumiałe, jeśli mam komis w swoim mieście to nawet, jeśli podjadę kawałek i nie będzie auta czy będzie komis nieczynny nie będę robi z tego szumu, ale jadąc już 100km nigdy przenigdy nie wybrałbym się na wycieczkę nie umawiając sie ze sprzedającym
    Tak naprawdę nie rozumiem w ogóle, w czym tu jest problem skoro chciał kupić to to, że komis akurat w tym czasie był nie czynny to, co za przeszkoda skoro ma czas na wycieczki w ciemno mógł przecież zaczekać godzinę, bo akurat jechałem po auto na warsztat i było by po bólu
    Prawda.Tu popieram Superalfę.Jadę z Bielska(mieszkam w okolicy) do Częstochowy nie dzwoniąc czy oferta jest aktualna??Sorki ale coś mi tu nie gra.Zero kontaktu ze sprzedajacym a później wielkie halo na forum.Ludzie opanujcie się.

  7. #147
    Administrator Quadrifoglio Verde Avatar Piotriix
    Dołączył
    10 2005
    Mieszka w
    PL
    Auto
    Alfa psuje się w dniu zakupu i ten stan trwa aż do dnia sprzedaży.
    Postów
    7,535

    Domyślnie

    Cytat Napisał Greg29 Zobacz post
    Prawda.Tu popieram Superalfę.Jadę z Bielska(mieszkam w okolicy) do Częstochowy nie dzwoniąc czy oferta jest aktualna??Sorki ale coś mi tu nie gra.Zero kontaktu ze sprzedajacym a później wielkie halo na forum.Ludzie opanujcie się.
    Ja też tak uważam
    Zresztą jego komis to jego cyrk i robi z nim co chce.
    To nie urząd.
    Kto chce szuka sposobu,
    kto nie chce szuka powodu.
    155 V6 LPG-163 KM-była
    156 V6 LPG-190 KM-była
    147 2.0TS 150 KM Selespeed LPG.-była
    166 2.0 V6 TB -215 KM- LPG-była
    Giulietta 1.4 TB -207KM -LPG -jest

    Lancia Delta 1.8 TBI 283KM -jest

  8. #148
    piter34
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał superalfa.pl Zobacz post
    Przyjacielu drogi zrozum, że ja nawet jak to napiszę to i tak będzie problem, bo ludzie nie czytają tego , co jest napisane.
    Jeśli napiszesz na WWW, żeby dzwonić, wtedy nikt nie będzie mieć pretensji, że Ciebie nie zastanie. Może mieć wtedy pretensje tylko do siebie, że nie przeczytał.

  9. #149
    mrutyś
    Gość

    Domyślnie

    a wg. mnie Panie Robercie bredzi pan aż się słabo robi...
    1. Nawet jeżeli kolega Sławek nie jechał z 40k PLN w kieszeni które by zostały u Pana to nie znaczy że jest leszczem, którego należy zbyć i robić z niego głupka
    2. Skoro Pana działalność nazywa się "Auto-Komis Superalfa" to każdy rozgarnięty człowiek po nazwie domyśla się że jest to Auto-Komis czyli działalność usługowo handlowa otwarta w miarę "normalnych" godzinach jak 9-17 czy 10-18.
    3. Jeśli Pan woli czas w jakim działalność powinna z założenia być otwarta przebywać z rodziną lub załatwiając inne rzeczy to pasowało by umieścić taką informację na stronie. Ma Pan zakładkę kontakt więc tam można umieścić krótką notatkę "komis na co dzień jest zamknięty aby obejrzeć samochody należy się umówić na spotkanie". Tym sposobem uniknie Pan nieporozumień a nikt nie będzie miał w tym przypadku uzasadnionych pretensji.
    4. Ja rozumie że to Pana cyrk i Pana małpki ale niech się Pan nie dziwi, że tak piszą potencjalni kontrahenci.
    Ja jak jadę do komisu to nigdy nie dzwonię, bo i po co. To tak jak bym do spożywczego dzwonił czy mają cukier... chyba logiczne jest, że w spożywczym powinien być cukier a w komisie samochodowym... samochody...
    Skoro jest wystawiona aukcja albo jest informacja na stronie iż samochód jest opieram się na tej informacji i mogę domniemywać, że po przyjeździe na miejsce samochód nadal będzie. A skoro coś się nazywa Auto-Komis nie widzę potrzeby wcześniejszego informowania o moim przybyciu.
    W końcu Auto-Komis z założenia tym się różni od osoby prywatnej, która sprzedaje samochód, że od tego pierwszego można oczekiwać że jest otwarte w "normalnych" godzinach.
    5. Z tego co Pan pisze i wymaga od swoich klientów to strona powinna być najzwyklejszą wizytówką bez umieszczonej oferty tylko z numerem kontaktowym i adnotacją: Chcecie wiedzieć co, za ile i gdzie mam to dzwońcie .
    jak dla mnie zachowanie kolegi Sławka było logiczne i to co napisał jak najbardziej uzasadnione.

    Cytat Napisał piotriix Zobacz post
    Ja też tak uważam
    Zresztą jego komis to jego cyrk i robi z nim co chce.
    To nie urząd.
    owszem robi co chce ale niech nie ma pretensji, że ktoś wyraża swoje opinie na takie a nie inne zachowanie

    pozdrawiam i życzę jak najwięcej zadowolonych klientów.
    Ostatnio edytowane przez mrutyś ; 18-08-2010 o 17:22

  10. #150
    Użytkownik Maniak resoraków
    Dołączył
    12 2009
    Mieszka w
    prawie Żywiec;)
    Auto
    D4D,HDI,Ecotec
    Postów
    53

    Domyślnie

    Cytat Napisał mrutyna Zobacz post
    2. Skoro Pana działalność nazywa się "Auto-Komis Superalfa" to każdy rozgarnięty człowiek po nazwie domyśla się że jest to Auto-Komis czyli działalność usługowo handlowa otwarta w miarę "normalnych" godzinach jak 9-17 czy 10-18.
    Dla mnie rozgarnięty człowiek to taki który dzwoni przed wyjazdem.Dla mnie to proste i logiczne.Bynajmniej ja tak robię.A jak ktoś prowadzi swój biznes to jego sprawa i Ja jako kupujący się do nioego stosuje.Jeśli komuś to nie odpowiada to szuka innego komisu lub Alfy.Proste?Dla mnie tak.PS.Superalfy nie znam i nawet tam nie byłem,żeby było jasne.

Podobne wątki

  1. Moja przygoda z tylnymi szybami i wielki problem
    Utworzone przez rudkowski93 w dziale 147
    Odpowiedzi: 15
    Ostatni post / autor: 29-10-2015, 12:45
  2. Moja przygoda z GTV6
    Utworzone przez Wucio w dziale Transaxle
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 07-04-2012, 16:31
  3. Moja przygoda z CINSOFT
    Utworzone przez KULI w dziale Tuning mechaniczny
    Odpowiedzi: 15
    Ostatni post / autor: 13-02-2011, 15:52
  4. Moja przygoda z drogowcami [PORADA REQ]
    Utworzone przez deevee w dziale Forum ogólne o Alfa Romeo
    Odpowiedzi: 35
    Ostatni post / autor: 11-12-2009, 20:49
  5. [156] Moja przygoda z AR
    Utworzone przez ziomster w dziale 156
    Odpowiedzi: 9
    Ostatni post / autor: 26-08-2008, 08:34

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory