Strona 7 z 9 PierwszyPierwszy 123456789 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 61 do 70 z 88

Temat: jtd vs T.S vs v6

  1. #61
    Why_ka
    Gość

    Domyślnie

    najwięcej frajdy dają nowe doładowane downsize - mało palą i mają rewelacyjne osiągi.
    Jeśli mówimy o tradycyjnym wyborze między v6/TS a JTD...to najbardziej sensowny wybór to ...
    TS.
    V6 niestety sporo pali, jest też trudna w serwisowaniu
    JTD to auto bezpłciowe, dla mnie ten skrót po prostu nie pasuje do logo Alfy, to tak jakby jeździć i podniecać się oszczędnym ferrari z silnikiem diesla - auto raczej dla spokojnych kierowców..."CIP" tuning diesli to jakaś pomyłka, taki tuning przeważnie kończy się na IC + oprogramowaniu...i już komuś się wydaje że ma diesla który wyprzedzi każdą benzynę ( tylko zapomina o tym że nie ma tanich KM, a Nm diesla dewastują napędy przy każdym przyśpieszaniu )
    TS jest na swój sposób prosty w serwisowaniu, części są od ręki - pali w ramach rozsądku a i wysokooborotwy charakter jest w genach.

    Ogólnie i realnie rzecz ujmując nie rozumiem ludzi którzy kupują JTD, "cipują" je by jeździć, wyprzedzać i mieć osiągi jak V6 oraz tych którzy kupują V6, gazują je by jeździć oszczędnie tak jak JTD.
    To dla mnie jakaś forma schizofrenii ludzi których po prostu nie stać na normalne utrzymanie V6.
    Dlatego kolejnym pokoleniom proponuje leczenie w postaci TS - który naprawdę jest wystarczający i zadowalający...który trochę z tyłu, ale dotrzyma kroku V6....i będzie jeździł trochę drożej niż JTD.
    Ostatnio edytowane przez Why_ka ; 17-08-2010 o 08:21

  2. #62
    Super Moderator Quadrifoglio Verde Avatar marek230482
    Dołączył
    05 2009
    Mieszka w
    Strzelin
    Auto
    166 3.0V6, gtv 2,0TS, brera V6
    Postów
    12,639

    Domyślnie

    To że nie rozumiesz to fakt ale nie pisz że "realnie". Uwierz, że pomiędzy spokojnym spalaniem 2,0TS a V6 (choćby moje turbo) w 166 jest subtelne. A LPG cenę zbija o połowę...
    Poza tym Starscream znowu się uśmieje. I ja go rozumiem

  3. #63
    Why_ka
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał marek230482 Zobacz post
    To że nie rozumiesz to fakt ale nie pisz że "realnie". Uwierz, że pomiędzy spokojnym spalaniem 2,0TS a V6 (choćby moje turbo) w 166 jest subtelne. A LPG cenę zbija o połowę...
    Poza tym Starscream znowu się uśmieje. I ja go rozumiem
    No w sumie, chętnie powyprzedzam jego 300konnego klekota...dobra, tradycyjną benzyną.

  4. #64
    Starscream
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał Why_ka Zobacz post
    No w sumie, chętnie powyprzedzam jego 300konnego klekota...dobra, tradycyjną benzyną.
    nie chciałem się udzielać-ale mówisz i masz, we Wrocławiu będę w przyszły weekend. Nie lubię takiego gadania. Tylko nie wiem, czy wiesz na co się porywasz...

  5. #65
    Użytkownik Pasjonat
    Dołączył
    03 2008
    Mieszka w
    Lublin
    Auto
    BMW E61 545i żony, E61 530xD do orania pola :)
    Postów
    3,191

    Domyślnie

    To jeszcze uściślijcie, czy prosta czy zakręty ;] Po zakrętach diesel zbierze baty ;]
    10.2008-16.11.2012r. 156 3,0 V6 24V Q2 278KM@312Nm - pozostały piękne wspomnienia

    Porting głowic, budowa silników do motorsportu, budowa układów wydechowych, kolektorów ssących ITB, indywidualnych części do motorsportu

    Zapraszam => https://www.facebook.com/Ku%C5%9Bmie...37265/?fref=ts

  6. #66
    Why_ka
    Gość

    Domyślnie

    diesel wszedzie lapie baty
    Szkoda Pb na wyścigi z klekotami - taka prawda
    P.S.
    Tekst z "porywaniem się" mnie rozłożył...tak jakby 300PS to była jakaś obca przeciętnemu śmiertelnikowi moc?
    Ostatnio edytowane przez Why_ka ; 17-08-2010 o 22:26

  7. #67
    Użytkownik Świeżak
    Dołączył
    04 2009
    Mieszka w
    Chrzanów
    Auto
    alfa romeo 156 2.4 jtd 2001r- była, bravo 2.0 multijet- jest
    Postów
    245

    Domyślnie

    Cytat Napisał Why_ka Zobacz post
    najwięcej frajdy dają nowe doładowane downsize - mało palą i mają rewelacyjne osiągi.
    Jeśli mówimy o tradycyjnym wyborze między v6/TS a JTD...to najbardziej sensowny wybór to ...
    TS.
    V6 niestety sporo pali, jest też trudna w serwisowaniu
    JTD to auto bezpłciowe, dla mnie ten skrót po prostu nie pasuje do logo Alfy, to tak jakby jeździć i podniecać się oszczędnym ferrari z silnikiem diesla - auto raczej dla spokojnych kierowców..."CIP" tuning diesli to jakaś pomyłka, taki tuning przeważnie kończy się na IC + oprogramowaniu...i już komuś się wydaje że ma diesla który wyprzedzi każdą benzynę ( tylko zapomina o tym że nie ma tanich KM, a Nm diesla dewastują napędy przy każdym przyśpieszaniu )
    TS jest na swój sposób prosty w serwisowaniu, części są od ręki - pali w ramach rozsądku a i wysokooborotwy charakter jest w genach.

    Ogólnie i realnie rzecz ujmując nie rozumiem ludzi którzy kupują JTD, "cipują" je by jeździć, wyprzedzać i mieć osiągi jak V6 oraz tych którzy kupują V6, gazują je by jeździć oszczędnie tak jak JTD.
    To dla mnie jakaś forma schizofrenii ludzi których po prostu nie stać na normalne utrzymanie V6.
    Dlatego kolejnym pokoleniom proponuje leczenie w postaci TS - który naprawdę jest wystarczający i zadowalający...który trochę z tyłu, ale dotrzyma kroku V6....i będzie jeździł trochę drożej niż JTD.
    Ha, ha, ha, nie wiem co ty bierzesz, ale zmniejsz dawkę bo ci to nie służy.

  8. #68
    Starscream
    Gość

    Domyślnie

    nie wiem Why ka czy to zazdrość, czy co, ale jesteś śmieszny. Z resztą, wisi mi to, mam mocny samochód, zbudowany własnymi rękami i tylko żal mi się robi, kiedy czytam takie durne wypociny. Pokaż co ty takiego cudownego zrobiłeś z jakimkolwiek autem. a maniek7712 dobrze ci radzi.

  9. #69
    Why_ka
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał Starscream Zobacz post
    nie wiem Why ka czy to zazdrość, czy co, ale jesteś śmieszny. Z resztą, wisi mi to, mam mocny samochód, zbudowany własnymi rękami i tylko żal mi się robi, kiedy czytam takie durne wypociny. Pokaż co ty takiego cudownego zrobiłeś z jakimkolwiek autem. a maniek7712 dobrze ci radzi.
    Pokazywałem jak byłem mały
    Ciut poważniej, czas gdy musiałem dowartościwywać się swoją pracą na forach już dawno za mną.
    Nie obraź się, ale wchodząc na twój wątek sądziłem że zobacze porządnie doinwestowaną alfę...a zastałem składaka z wymienionym silnikiem, z "diodami i wielką płetwą"... podstawowym zestawem IC który ma generować 300PS.
    Dla mnie to wszystko to pomyłka.
    Zaczynając od tego że od 300PS w górę nie ma sensu bawić się w ośkę a kończąc na tym że jeśli już się bawimy, to należy do takiej mocy przygotować każdą "śrubkę".
    Oczekiwałem olśnienia, znalazłem zmęczoną życiem Alfę która ma problemy z tożsamością...ni to oszczędny diesel, ni auto sportowe...
    Z pewnością idealnie pasuje pod strażacką remizę.

    P.S.
    Odnośnie "brania czegoś" - rozumiem że te słowa zabolały, ale na Boga nie wmawiajcie mi że z dumą nosicie historycznie usportowione logo Alfy i uczucia w sercu...dla silników Diesla - diesel i gaz to forma oszczędności, nie oszukujcie samych siebie.

  10. #70
    Starscream
    Gość

    Domyślnie

    żałosny jesteś. Ale zdania nie zmienię-pozatym jak NIGDZIE nie napisałem, że auto ma 300km, 250 to jest to, co chcę mieć-twoje zdanie jest twoim i mam to w sumie w dupie, jakbyś swoją osobą był w stanie reprezentować cokolwiek, umiałbyś też w inteligentny sposób wyrazić swoje zdanie. Ja nie jestem i NIGDY nie byłem fanem alfy i nie wmawiam sobie, ani nikomu, że mam sportową, historyczną alfę. Mam samochód jedyny w swoim rodzaju i będę przy nim robił co mi się żywnie podoba, nawet jeśli przerobię ją na węgiel drzewny. A ty jeśli nie masz nic i co gorsze sobą nie jesteś w stanie w żaden sposób reprezentować żadnego poglądu, ani żadnych osiągnięć, lepiej tkwij dalej w swoim świecie, bo dla mnie ktoś, kto takie bzdury plecie a sam nic nigdy w życiu nie zrobił, jest zwykłym zerem schowanym w swoim pokoiku z problemem i nadzieją, że skoro już komuś pojedzie, to wzbudzi szacunek. Tyle ode mnie w tej sprawie.

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory