myśle że najprościej i najtaniej byłoby sprawdzić i wyczyścić zaciski.
nie zaszkodzi nawet jeśli jest ok.
myśle że najprościej i najtaniej byłoby sprawdzić i wyczyścić zaciski.
nie zaszkodzi nawet jeśli jest ok.
Jak najbardziej masz racje.
Dziś akurat nie miałem czasu więcej, ale wiesz nerwy robią swoje, tym bardziej że auto na codzień potrzebne, tak praca.
Szuka sie wszystkich rozwiązań żeby jak nie jedno, to drugie od razu patrzeć a czyszczenie zacisków to pierwsze co zrobię.
Według Eper są dwa rodzaje korektorów hamowania z ABS i bez niego, Bez znaczenia jaka wersja silnikowa.
Myśle że twój problem może dotyczyć właśnie korektora miałem kiedyś podobnie a mianowicie po podniesieniu auta do góry i opuszczeniu z powrotem gineły mi hamulce z tyłu musiałem w kilka osób docisnąć auto do ziemi i wtedy hamulce wracały.
Wystarczyło napsikać WD40 pod tą gume w korektorze i jest OK.
Alfa 33 Permanent 4
Alfa 166 2,4 Jtd ---- Była
Alfa 33 1,4 imola ---- Była
Alfa 156 Sport Wagon 1,9 16v Jtdm
Oki, a co ma wspólnego kolektor siły hamowania (hydraulika) do hamukca pomocniczego (ręczny) ???
Wg mnie zaciski hamulcowe do demontażu, przeczyszczenia, przepolerowania i nasmarowania. Założyć nowe uszczelki tłoczków + osłonki, prowadniczki, odpowietrzyć układ i powinno być Ok. Proponuję sprawdzić jeszcze przewody hamulcowe elastyczne, czy nie sa napęczniałe. Nieraz występują sytuacje że przewód pęcznieje ze starości i się zatyka. Kolektora siły ham. proponuję nie ruszać. Odkręcając przewód metalowy musimy się liczyć z tym że się ukręci i trzeba będzie wymieniać przewody metalowe (efekt domina).
dodam od siebie że w p4 hamulec ręczny i hamulce z tyłu są od siebie zależne. linka pociąga za dżwignię w zacisku a ta wypycha tłoczek.
więc jeśli nie masz ręcznego to:
albo urwały ci się obie linki od ręcznego (łatwo sprawdzić),
albo tłoczki stoją (mało prawdopodobne (przez dzień by nie stanęły),
albo jakiś olej (np z mostu lub płyn hamulcowy) nasmarował ci klocki i hamulca nie będzie.
gdyby korektor nawalił to nie byłoby hamulca ale ręczny powinien działać bez zarzutu.
więc jeśli raptem nie masz i ręcznego i tylnego hamulca ... to albo zepsułeś dwie rzeczy naraz albo masz posmarowane klocki.
czyli albo ręcznego nie było już wcześniej albo jednocześnie urwałeś i linkę i zepsułeś hamulce. ręczny wypycha tłoczek mechanicznie (rozbierałem zaciski) natomiast hamulec jest hydrauliczny.
być może puściły ci uszczelnienia w zaciskach i nie masz płynu hamulcowego, być może zgubiłeś pręt (taki z oczkiem) sterujący regulatorem ciśnienia - ale jeśli ręczny był to powinien być.
miłej zabawy.
jeśli u siwego na stronie nie ma zdjęć mojego rozebranego zacisku to ja takie mam.
pozdrawiam
Sprzedam skrzynię do crosswagona, 750 do uzg r-sokol@wp.pl
dzisiaj bawiłem sie przy hamulcach i jest tak:
- obydwa zaciski przeczyszczone i zrobione jak należy, bo były w średnim stanie
- ręczny sie odnalazł znowu
- hamulców nadal brak (brak ciśnienia na układzie za korektorem)
jutro mam zamiar sprawdzić czy to uszkodzenie pompy hamulcowej czy korektora
EDIT 21.09.2007
problem rozwiazany --- korektor nie nadawał sie do niczego aktualnie nówkai wszytko dział jak nalezy