Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 22

Temat: co jeszcze może się zepsuć

  1. #1
    chomik
    Gość

    Domyślnie co jeszcze może się zepsuć

    Witam,

    Alfa 156 2.4 jeżdżę od roku. Po kupnie wymieniłem amorki, hamulce, wahacze. Kupiłem nowe oponki, wyprostowałem felgi. Przejechałem 20 tys. km i zaczęły się problemy. Padła turbina. Zaraz po naprawie sprzegło rozsypało się (pomógł mechanik). Wymieniłem je, przy okazji wszystkie filtry i płyny ustrojowe. W zeszłym tygodniu coś zaczęło stukać. Diagnoza: łańcuszek pompki olejowej.

    Naprawdę żal byłoby mi teraz sprzedać alfę, ale mam już serdecznie dość. Auto częściej stoi niż jeździ. O kosztach już nie wspominam.
    Przebieg wg licznika ok 110 tys. km - ciekawe o ile cofnął go poprzedni właściciel...

    Czy w tym samochodzie coś jeszcze może jeszcze się zepsuć?
    Pomału zaczynam rozglądać się za golfem 2 albo poldkiem na gaźniku;]

  2. #2
    Użytkownik Znawca Avatar sedici
    Dołączył
    10 2007
    Mieszka w
    OPL & (ANsbach) DE
    Auto
    Bravo1,6Mj , Astra J
    Postów
    1,912

    Domyślnie

    alfa 156 2400jtd 150 KM - czyli max 2002-2003 rok , 110tys km przebiegu - LOL
    this is my truth tell me yours
    "Polityka została wymyślona po to, aby kłamstwo brzmiało jak prawda." G.Orwell
    http://www.youtube.com/watch?v=liSxjtd16xQ - bastard

  3. #3
    Użytkownik Romeo Avatar twardy
    Dołączył
    11 2008
    Mieszka w
    Bielawa/Wroc
    Auto
    Była 156 20V, chwilowo jakieś Mitsu
    Postów
    1,765

    Domyślnie

    co jeszcze może się zepsuć
    1. Czego można się spodziewać po 8-letnim samochodzie?
    odp.: przebiegu 300-500tkm

    2. Co może się posypać w 8-letnim samochodzie z przebiegiem 300-500tkm?
    odp.: wszyskto! Sprzęgło, turbo, zawieszenie, akumulator, blacharka, hamulce, elektryka, silnik, skrzynia itd. itp.

    3. Czy w tym samochodzie coś jeszcze może jeszcze się zepsuć?
    Wszystko wymienione w pkt 2 jeśli naprawiała to osoba niekompetentna.


    PS. Najlepiej będzie kupić 8-letniego golfa TDI z przebiegiem 110tkm - ten na pewno będzie w idealnym stanie.



    PSS. Jak masz serce, żeby Alfę przywrócić do dobrego stanu, to naprawiaj tylko w sprawdzonych miejscach i sam poświęć jej trochę czasu - wiadomo jak robią mechanicy - aby szybko skończyć i zarobić.

  4. #4
    Użytkownik Świeżak Avatar Renegat
    Dołączył
    09 2010
    Mieszka w
    Lubelskie
    Auto
    Alfa 159 2,4 JTDm , Wcześniej 156 2.0 TS, kiedyś może Giulia
    Postów
    249

    Domyślnie

    Zapewne kupileś najtańszą , albo jedną z najtańszych jakie były w tym roczniku i wyposażeniu
    Nie ma nic za darmo, jak chciałeś mieć wypas za grosze, to dałeś się orżnąć, poprzedni właściciel, albo ktoś kto Twoją bellę przytargał na lawecie, zrobił co najpilniejsze na "sztukę" aby tylko sprzedać.
    Przed zakupem samochodu za więcej niż 5000zł to się jedzie na stację diagnostyczną, żeby sprawdzili geometrię, zawieszenie i inne kluczowe elementy, czasem jak tylko zaproponujesz sprzedawcy taki wyjazd (razem z nim do diagnosty tym samochodem) to odrazu takiemu mina rzednie , ale chyba lepiej wydać dodatkowe 80-150zł przed zakupem samochodu, niż wtopić kilka tysięcy w połatanego na prędce szrota z przekręcanym licznikiem ?
    mam rację ?

    Alfa jest jak piękna i namiętna kobieta....
    z tą różnicą, że Alfa jest tańsza w utrzymaniu



    Była: 156 2.0TS
    Jest: 159 sportwagon 2.4jtdm 200hp
    Dusza by chciała: Stelvio Quadrifoglio

  5. #5
    f_u_n_k_y
    Gość

    Domyślnie

    dokładnie tak jak kolega wyżej napisał.

    Ja kupując moją przede wszystkim nie sugerowałem się przebiegiem, a kondycją i nie narzekam a nawet zacząłem wierzyć w przebieg

  6. #6
    Barney_Chorzow
    Gość

    Domyślnie

    To nie jest tak ze alfa pada-poprostu wpadłeś z egzemplarze tak jak ja z moim ostatnim samochodem. Kupilem Opla astere II kombi. PO tygodniu jazdy padła pompa 100 km od domu (jechalem z corka 3 miesieczna) LOL. potem pompa padala jeszcze trzy razy(oczywiscie wtryskowa), olejku bralo z 1,5l na 1000 km , sprzeglo padlo kompletne i tak naprawde auto kupilem za 15000 a jego uzytkowanie(poza paliwem) kosztowalo mnie przez 1,5 roku jakies 8000 nie liczac normalnych eksploatacyjnych spraw.

  7. #7
    Użytkownik Świeżak Avatar Renegat
    Dołączył
    09 2010
    Mieszka w
    Lubelskie
    Auto
    Alfa 159 2,4 JTDm , Wcześniej 156 2.0 TS, kiedyś może Giulia
    Postów
    249

    Domyślnie

    Ja kupiłem 2 lata temu swoją (wersja Distintive) za 14.000 PLN od 2 właściciela (pierwszego w Polsce), sprowadzona z nimiec, z kompletną historią sewisową, nie bita, wszystko sprawne w 100% poza silnikiem który obecnie czeka na remont, teraz ma 12 lat i 217.000km przebiegu, jestem jej 3 właścicielem (poprzedni jeździł nią w kraju przez 2 lata), ale ktokolwiek kto nie zna modeli Alfy ją zobaczy i w niej się przejedzie, nie chce wierzyć, że ma więcej niż 3 lata
    dalsze komentarze chyba są zbędne
    Ostatnio edytowane przez Renegat ; 23-09-2010 o 21:23

    Alfa jest jak piękna i namiętna kobieta....
    z tą różnicą, że Alfa jest tańsza w utrzymaniu



    Była: 156 2.0TS
    Jest: 159 sportwagon 2.4jtdm 200hp
    Dusza by chciała: Stelvio Quadrifoglio

  8. #8
    milkyyyy
    Gość

    Domyślnie

    zamiast pierd** to powiedzcie chlopakowi...

    nie ma sie czym stresowac
    z reguly jak ktos auto sprzedaje to dlatego bo nie chce w nie inwestowac, zapewne cos sie dzieje i dlatego sprzedaje

    jak wymieniles turbo
    i lancuch na pompie.. to w sumie nie ma sie co dziac wiecej...

    moze zaczac dziwnie klekotac alternator
    ew. moze gasnac - czujnik polozenia walu

    moja w sumie ma ok 250 000
    mam drugi silnik ktory ma 100 000
    i u mnie sie posypuje dwumas.. co prawda powoli i mam juz kuoiony ale da sie jezdzic

    a ogolnie.. tankuje i jezdze ;] bez niespodzianek... wiec jesli motor jest okej,

    bedzie GIT!

  9. #9
    Brodi
    Gość

    Domyślnie

    Sprzęgło i turbina mogły paść od "ostrego" użytkowania auta. Jeździsz autem w miarę normalnie czy czerpiesz 110% z jazdy ? Turbinę bardzo łatwo ubić jeśli odpowiednio się o nią nie dba. Sam lubię przycisnąć, ale nigdy nie zapominam o schłodzeniu turbo przed zgaszeniem silnika.

    PS.
    Nic Ci nie zarzucam. To było tylko pytanie, bo może sam sobie zafundowałeś te problemy.

    Hehh te opinie o Alfach. Alfa się psuje bo padło:
    Przepływomierz - BOSCH
    Zawieszenie - TRW
    Turbina - Garret
    Rolki - INA lub RUVILLE
    ITP ITD

    Trochę to krzywdzące...

  10. #10
    Użytkownik Świeżak Avatar Renegat
    Dołączył
    09 2010
    Mieszka w
    Lubelskie
    Auto
    Alfa 159 2,4 JTDm , Wcześniej 156 2.0 TS, kiedyś może Giulia
    Postów
    249

    Domyślnie

    Cytat Napisał milkyyyy Zobacz post
    zamiast pierd** to powiedzcie chlopakowi...

    nie ma sie czym stresowac
    z reguly jak ktos auto sprzedaje to dlatego bo nie chce w nie inwestowac, zapewne cos sie dzieje i dlatego sprzedaje

    jak wymieniles turbo
    i lancuch na pompie.. to w sumie nie ma sie co dziac wiecej...

    moze zaczac dziwnie klekotac alternator
    ew. moze gasnac - czujnik polozenia walu

    moja w sumie ma ok 250 000
    mam drugi silnik ktory ma 100 000
    i u mnie sie posypuje dwumas.. co prawda powoli i mam juz kuoiony ale da sie jezdzic

    a ogolnie.. tankuje i jezdze ;] bez niespodzianek... wiec jesli motor jest okej,

    bedzie GIT!
    To fakt, co zrobione to już z głowy na dłuższy czas, więc jak już kolega zaczął swoją bellę doprowadzać do właściwego stanu, to szkoda by było ją sprzedawać, szkoda Alficzki, ktoś ją zaniedbał, a alfa jak kobieta, potrafi się odwdzięczyć za dobrą rękę, oj potrafi
    Więc mimo wad wolał bym ją dalej na miejscu kolegi doprowadzać powoli, acz sukcesywnie do stanu właściwego, z czasem awarie spowodowane zaniedbaniami poprzedników się skończą, a bella z pewnością się odwdzięczy

    Jak sprawę słusznie ujął jeden z kolegów alfaholików w swojej stopce...
    Wolę pchać swoją Alfę, niż jeździć volkswagenem

    ---------- Post dodany o godzinie 00:42 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 00:39 ----------

    Cytat Napisał Brodi Zobacz post
    Hehh te opinie o Alfach. Alfa się psuje bo padło:
    Przepływomierz - BOSCH
    Zawieszenie - TRW
    Turbina - Garret
    Rolki - INA lub RUVILLE
    ITP ITD

    Trochę to krzywdzące...

    Co poeta miał na myśli ?

    Alfa jest jak piękna i namiętna kobieta....
    z tą różnicą, że Alfa jest tańsza w utrzymaniu



    Była: 156 2.0TS
    Jest: 159 sportwagon 2.4jtdm 200hp
    Dusza by chciała: Stelvio Quadrifoglio

Podobne wątki

  1. Co można zepsuć przy montażu ukł. kierowniczego?
    Utworzone przez Darell w dziale 156
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 19-12-2010, 21:27
  2. Co udało mi się zepsuć
    Utworzone przez Lucas83 w dziale 147
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 03-03-2010, 18:43
  3. Jest źle, a może być jeszcze gorzej
    Utworzone przez Tuti w dziale Forum ogólne o Alfa Romeo
    Odpowiedzi: 82
    Ostatni post / autor: 16-12-2009, 10:49
  4. Czy to jest jeszcze Alfa Romeo, czy może już coś innego?
    Utworzone przez Hammer w dziale Inne modele, historyczne i prototypy
    Odpowiedzi: 18
    Ostatni post / autor: 30-06-2009, 08:48
  5. Przepływka, silniczek krokowy czy może jeszcze coś innego ?
    Utworzone przez MARIN w dziale 145/146/155
    Odpowiedzi: 7
    Ostatni post / autor: 13-09-2007, 00:38

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory