A ja mam benzynke w lpg i jestem zadowolony czy jest to lepsze od ON nie wiem, może i nie, nie interesuje mnie to... Czy jeżdżę kuchenką? nie! Jestem zadowolony z klekotka też byłbym zadowolony... Bo to alfa!
A ja mam benzynke w lpg i jestem zadowolony czy jest to lepsze od ON nie wiem, może i nie, nie interesuje mnie to... Czy jeżdżę kuchenką? nie! Jestem zadowolony z klekotka też byłbym zadowolony... Bo to alfa!
Nie dorównuje, w żadnym stopniu. A na zachodzie jest droższy, bo ma większy negatywny wpływ na środowisko. Owszem, istnieją filtry cząstek stałych ale to one własnie powodują, ze koszty utrzymania diesla są większe. no nie ma cudów, pewnych rzeczy nie przeskoczycie. No i ten klekot, sorry.
jakbym miał diesla pewnie też bym więcej jeździłja chciałem V6 ale akurat nie było nic ciekawego jak kupowałem - druga rzecz, przyznaje trochę bałem się kosztów. teraz jestem uzależniony od "deptania pod czerwone pole (...) i tego dźwięku" i powoli rozglądam się za 3 litrową GTV którą mógłbym sobie poprawiać samopoczucie w ponure weekendy. szkoda tylko że w nowych autach nie ma już takich benzyn jak na przełomie wieków..teraz kupując świeże auto pewnie sam wziąłbym diesla. a tu taka mała refleksja:
http://www.youtube.com/watch?v=GqRePAIWtjc
Moja eks:
Alfa Romeo 156 1,8 TS CF2 1999
Sadza to węgiel ludzie! Nie jest szkodliwy dla środowiska, po prostu jak każdy pył (nawet piasek) jest szkodliwy dla dróg oddechowych gdy lata byle gdzie z wiatrem! Dlatego rury wydechowe diesli kierowane są w dół, żeby sadza osiadła na asfalcie a nie fruwała za autem.
Emisja substancji toksycznych to NOx i CO! CO2 Nie jest ani toksyczne ani szkodliwe, ale nie pooddychamy nim za dużo. CO2 zależy w prostej linii od spalania samochodu, a skoro benzyna więcej pali.... Diesel emituje więcej NOx i z tym się zgodzę, tak jak z innymi obiektywnymi i PRAWDZIWYMI argumentami... Trzeba wiedzieć o czym się pisze.
LOL.... Nawet na tej stronie z linka pisze (pod dużym znakiem z nachyleniem 40%) że jest to 21,8 stopnia, bo to troszkę inaczej się liczy niż to co napisałeś........ Po raz kolejny, trzeba wiedzieć o czym się pisze. Dobrze, że nie jesteś aptekarzem
EDIT sory za riplej radosuaf, przegapiłem jedną stronęa widzę, że już wiesz jak się to liczy
![]()
Ostatnio edytowane przez żuwik ; 24-09-2010 o 13:01
BartekMan, nie denerwuj mnie i nie przyszywaj mi czegoś w cytatach, co powiedział ktoś inny (Dzisiaj 11:17). To nie są moje słowa, a jak już kogoś cytujesz to rób to z należytą uwagą.
Alfa Romeo rządzi i wymiata na ulicach świata. Gniecie diesle i auta D.
Alfa Romeo 155 2.0 16V TS '97 - była
Alfa Romeo 156 2.0 16V TS '98 - była
Renault Laguna III 2.0 T '08 - była
Dodge Caliber 2.0 CVT '07 - był
Renault Laguna 2.0 dCi '12 - jest
Lancia Delta 1.4 TB '09 - była
Alfa Romeo GT 2.0 JTS '04 - jest
Ludzie.... Dajcie spokój z tymi osiągami! Diesle są słabsze i tego nic nie zmieni (1,9 mjet to 140km fabrycznie 1,4 16V turbo to 180km 500 abarth ferrari fabrycznie ale to nic bo fiat osiągnął z tego silnika 225km ale to już było szaleństwo ale te 180 naprawdę ma buta albo dla odmiany silnik twinair 0,9 bicilinrico osiąga 105km i spalanie rzędu 4l na 100km i ma naprawde duży moment obrotowy) ale to nie znaczy że silniki na ON są do niczego i że są gorsze!
Ostatnio edytowane przez Winiar00 ; 24-09-2010 o 13:23
Rozluźnij się Wujek, pomyłka przy wycinaniu cytatu. Przecież jesteśmy w tej samej benzynowej drużynie
Powiem jedno ale dosadnie: gdyby nie nieco tańsza cena ropy i mniejsze spalanie na sto km, NIKT by nie kupował diesla. Taka prawda i nie ma sensu mydlić tu oczu jakimiś wymyślanymi plusami i zaletami.
Amen.
Uff będzie długie...
Pozwolę sobie jeszcze raz wtrącić i przypomnieć: jeśli chodzi o osiągi porównanie silnika doładowanego jakim jest diesel w 99% do silnika wolnossącego jakim jest benzyna w 99% przypadków jest bez sensu.
Sam mam 1,4 uturbionego diesla i 1,4 wolnossącą benzynę o podobnej mocy więc nie jestem odchylony w żadną stronę. Taka benzyna przy rozpędzaniu się do prędkości wyższych niż 60 km/h nie ma szans, tylko w mieście tzn jazda skokami od świateł do świateł jest nieco lepszy.
Ale spójrzmy na np takie porównanie (to co jest akurat w julce):
170 KM TB 0-100 ma 7,8s, średnie zużycie 5,8l v max 218 km/h cena 75900
170 KM TD 0-100 ma 8s, średnie zużycie 4,7l v max 218 km/h cena 87900
Można przyjąc że podobne osiągi (brak danych o elastyczności, większy moment w dieslu za to zakres obrotów w benzynie więc na kołach może wyjść też podobnie bo inne będą przełożenia skrzyni/przekładni głównej)
Pozostawmy na chwilę kwestię jakie biegi przy jakich obrotach.
Zwrot inwestycji w diesla (koszt większy o 12000) uwzgledniając tylko paliwo (ceny na dziś za wnp.pl) wygląda tak:
koszt 100 km na benzynie 4,57 x 5,8=26,51 zł
koszt 100 km na ON 4,35 x 4,9=21,32 zł
co daje 0,0519 zł oszczędności na 1 km
Zwróci sie po ok 12000/0,0519=231169 km Ponad 230 tys km!!
Można się jeszcze pobawić i próbować na plus benzyny uwzglednić np zysk z lokaty na te 12 tys jaką by można założyć (powiedzmy 5% rocznie czyli 600 zł) jak ktoś ma gotówkę lub uniknięte koszty kredytu (bo też są tacy co kupują na kredyt).
Kosztów obsługi nie potrafię porównać (bo TB też będzie je miała wyższe) innego oc ani tez wartości rezydualnej obu aut po x latach. Smród ON, dźwięk, 40 kg więcej na przedniej osi, wolne grzanie pomijam nie każdy na to zwraca uwagę.
I teraz niech każdy sobie podstawi do tych 230 tys swoje roczne przebiegi.
Dla mnie (do niedawna) to ok 10 lat.a wtedy moga już być samochody na energie z kosmosu.
Wg tzw ekspertów pradopodobna jest też tendencja wyrównywania się cen ON i benzyny w kilkuletniej perspektywie (już tak bywało).
A teraz czekam na wytknięcie błędów w tym moim dumaniu.
Ostatnio edytowane przez metan ; 24-09-2010 o 15:25