panowie "samochody to nie knajpa...w nich sie nie je i nie pije"![]()
panowie "samochody to nie knajpa...w nich sie nie je i nie pije"![]()
Moja eks:
Alfa Romeo 156 1,8 TS CF2 1999
a do czego wam te uchwyty, jak dla mnie to zbędna pierdoła. Jedyne czego mi brakuje po przesiadce do 156 to bagażnika, lubię dłuższe wypady i często potrzebuje troszkę miejsca na bagaż
czasami brakuje mi anonimowosci jak ludzie sie ciagle ogladaja za Alfina gdy jade w gaszczu opli i vw![]()
http://www.facebook.com/75modificata/ <- opowieść o trudnej i burzliwej miłości ;-)
Wczoraj pijąc piwo w 156 załapałem, o co wszystkim chodzi z tymi uchwytami na kubki![]()
Z Alfą jak z kobietą... Żyć trudno, a zabić szkoda
Clarkson wypowiadał się kiedyś w temacie cupholderów w Alfie 166. I miał racjęJak już musisz pić w tym aucie, wsadź kubek/puszkę między nogi i nie marudź, bo cupholder zepsułby wygląd tej pięknej deski
![]()
Czesto pokonuje dalekie trasy nocą i cholera mnie bierze jak nie mam gdzie postawić mojej kawuni !! Na zatrzymywanie sie i czekanie, az kawka wystygnie zebym mogl ja wypic nie mam czasu, a i w nocy nie zawsze jest gdzie se zatrzymac. Ja mam patent z papierowa podstawka z mc doonalda i zdaje egzamin w 100% ale to takie druciarstwo jest![]()
Bo samochód to nie wszystko
Przecież jak komuś przeszkadza brak uchwytu to sobie może kupić mocowany do kratki, czy inny badziew. Że brzydki? Jak ktoś nad wygląd przedkłada funkcjonalność to sobie może VW kupić![]()