To ja dotarłem do tego Niemca (pierwszego właściciela).
Temat był ostro wałkowany - skończyło się, że to moja wina, że się nie dałem wkręcić w oszustwo. Bo przecież się czepiałem Superalfa.pl. Potem po jakimś czasie dostałem priv od niego z ciepłymi słowami ( z resztą mam go do dzisiaj na wszelki wypadek) Dla mnie gość jest skończony.
Furę odradzam w 100%.
Aha nim mnie tu zlinczują, to piszę od razu, że odradzam tylko tą GTA od tego pana. Reszta jego aut mnie nie interesuje.