tak jak w temacie chcialbym wymienic plyn w przekladni kierowniczej i niewiem jak go spuscic, no i potem jak wleje czy trzeba cos odpowietrzyc albo cos??
ps mam 145 1,6 boxer
tak jak w temacie chcialbym wymienic plyn w przekladni kierowniczej i niewiem jak go spuscic, no i potem jak wleje czy trzeba cos odpowietrzyc albo cos??
ps mam 145 1,6 boxer
hmmm , nie wiem ale ja bym tego nie ruszał![]()
Jak CI wszystko chodzi itd. to lepiej tego nie ruszajbo jeszcze CI się to rozcieknie i będzie trzeba robić remont .
Płyn jak nie jest czarny - przepracowany i jak układ wspomagania chodzi bez problemów to nie wymieniaj. A jeżeli już bardzo chcesz to możesz albo odkręcić przewód któy jest na pompie wspomagania albo sciągnąć jeden z przewodów które są na chłodnicy oleju - taki plastikowy element w kształcie litery U pod chłodnica w komorze silnika. Zalanie najlepiej zrobić w 2 osoby jedna osoba zaraz po odpaleniu samochodu kiedy to pompa zaciagnie olej dolewa blyskawicznie plyn - tak aby pompa nie chodzila na sucho, pozniej skrecasz kierownica w prawo, lewo uklad sie sam odpowietrzy, dolewajac w tym czasie ubytek plynu tak aby caly czas plyn byl na maxa i to wszystko. Nic sie nie powinno rozczscelnic bez obaw.
Ja nie mam problemów ze spuszczaniem- sam wycieka. Tylko dolewam.![]()
Wziuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuum...Co to było? Takie szybkie i piękne?
To 145 boxerek oczywiście!