Witam, mam problem, kiedy silnik jest zimny ma nierówną prace, obroty wtedy spadają, rosną, trzęsie się cały samochód i strzela coś w silniku, jest calkowity brak mocy. Tak jest około 5 minut i potem wszystko wraca do normy. Myśle sobie, że to może świece zapłonowe są do wymiany, ale pewny nie jestem a wymienić 8 świec bez potrzeby tanie nie jest. Może ktoś z was miał podobny problem albo może mi coś poradzić, będę wdzięczny.
Dodam że wyglada to tak jak by nie palił na jednym garze.
Piszę jeszcze raz bo podpiołem się wcześniej pod zły temat.
Pozdrawiam