nowy termostat kosztuje koło 300+-
nowy termostat kosztuje koło 300+-
Wejdź na autosklep24.pl i napisz do nich maila podaj pojemność silnika i numer zawieszenia a oni przyślą ci swoją ofertę termostatów do twojego silnika. Ja co prawda do 1,9 115km zapłaciłem 250 zł za oryginał z przesyłką do domu, a jak szukałem to tyle wszyscy chcieli za zamiennik, więc polecam by sprawdzić.
nie wiem jakiego dokładnie potrzebujesz trzebaby sprawdzić w ePerze po nr VIN bo było trochę zmian, ale za 170 masz np. taki http://moto.allegro.pl/termostat-alf...340078271.html
mam podobny problem. i chociaż sam piszesz, że to rzeźba, to wg mnie pomysł niezły. koszt to jedynie jakieś 20-40 zł. czyli zakup termostatu.
pamiętaj tylko o jego temperaturze otwarcia - 88 stopni C.
ciekaw jestem twojej opinii po zamontowaniu
Jutro się tego chycę i dam znać co i jaknie wiem czy wyrwać stary wkład termostatu czy zostawić.. pierw zostawię i zobaczę co się bedzie działo
pozdrawiam
Nie chce mi się grzebac w starych tematach, ale już ktoś to robił i stary termostat wydłubywał bo z dwoma silnik się grzał.
Dokładnie już ktoś rzeźbił z termostatem, bebechy wywalone "nowy" termostat założony i śmiga. Termostat to proste urządzenie mechaniczne, łatwo można go zastąpić, tylko komu w tych czasach, chce się za parę groszy taki tjuun stosować.
OK, zrobione, wszystko działa jak należy, silnik grzeje się szybciej staje przy 85+- stopniach i tak pozostaje, narazie jestem zadowolony i obserwuję czy się opłacałopozdrawiam
Znalazłem na Allegro najtańszy do mojego za 140 zł co przy cenie wkładu idealnie pasującego 14 zł daje przebitkę 10x. Niemniej pieniądze, pieniędzmi... żeby wymienić cały termostat trzeba na to poświęcić trochę czasu i mieć w miarę warunki - na dworze pod chmurką tego się czepić za bardzo nie da.. Wymiana samego wkładu to całkiem inna bajka, prosta i szybka operacja dająca te same efekty. Moim zdaniem super opcja jeśli ktoś chce sobie w wolnej chwili nareperować "grzanie", przeciupać całą zimę i pewnego wolnego dnia na wiosnę wymienić cały termostat na spokojnie i w godnych warunkach.