U mnie (diesel) jednak z paleniem idzie ciezej niz przy normalnych temp. no ale pali. Za to po pierwszych grubszych mrozach odkrylem ze nie mam sygnalu. Na pewno mialem przed mrozami bo po warszawce sie go czesto uzywa
. Kto sie orientuje co tam moze "przymarznac " ? Bo nie wiem czy to usterka czy chwilowa niemoc