Widzę, że wielu ma te problemy z wycieraczkami. U mnie sprawa wygląda identycznie tzn. tylko na najszybszym biegu wycieraczki chodzą ale jak już je wyłączę to stają tam gdzie akurat wyłączyłem czyli np. na środku szyby. Chodzą jeszcze jak manetkę dam na samą górę (czyli chodzą tak długo jak trzymam ją w górze). Myślę, że w takich przypadkach z góry odpada możliwość wymiany silniczka, bo wydaje się, że gdyby to była jego wina to na żadnym biegu by nie działały. Dzisiaj ściągnąłem podszybie i zajrzałem w końcu głębiej w problem. Ściągnąłem ten ortalion z silnika i już się trochę zdziwiłem bo nie wyglądał on na zabrudzony. Dalej ściągnąłem czarną górna pokrywkę i znowu nie miałem się zbytnio do czego doczepić bo płytka nie wyglądała źle tzn. nie była w idealnym stanie, jakieś przebarwienia na niej były ale je zignorowałem (teraz wiem, że jutro jeszcze raz się jej dokładnie przyjrzę). Ściągnąłem też biały okrągły dekielek, jednak nie do końca - tylko go odchyliłem, i zobaczyłem, trzy miedziane stopki, które chyba posuwają się po, wydawało mi się, trzech pierścieniach. Pomyślałem, że każdy może odpowiada za jeden bieg więc delikatnie przeczyściłem te stopki, resztę srogo potraktowałem WD40 razem z dwoma dochodzącymi kostkami i myślałem, że będzie po sprawie. Okazało się, że nie...
Jutro spróbuje jeszcze przeczyścić cięgna od ramion i odkręcić cały silniczek i jego też przeczyścić, a jak to nie pomoże to pozostaje wymiana przełącznika zespolonego tylko problem w tym, że czytałem że jest z 5 rodzajów tych przełączników i że różnią się wpięciami. Na allegro niby wszystkie wyglądają tak samo. Właśnie wie ktoś może jaki przełącznik z innego modelu podejdzie pod moje 2,5 V6?