karac by wszyscy chcieli ale zorganizowac cos dla mlodych to nieeeeee bo nie ma kasy,bo nie ma miejsca,bo to nielegalne bo nie bylo zezwolenia i nie bedzie i blebleble
karac by wszyscy chcieli ale zorganizowac cos dla mlodych to nieeeeee bo nie ma kasy,bo nie ma miejsca,bo to nielegalne bo nie bylo zezwolenia i nie bedzie i blebleble
o co k'mon???
Droga to QRNA nie plac zabaw do jasnej anielki! Co mają robić, gratulować?
Grzesiek - żuwik
What happens if you give an Italian a pencil and paper...
jasne, że nie gratulować i idiotów tępić. Ale skoro widzą że takie "zachowania" są na coraz większą skalę to można by pomyśleć nad organizacją czegoś, co pomoże zmniejszyć takie zachowania jednocześnie zapewniająć "rozrywkę" i adrenalinę chętnym na tego typu akcje - czyli coś na zamkniętym obszarze itp. Chociaż, szczerze mówiać, to by raczej nie wypaliło...
Wydaje mi się, że nigdy nie uda się zlikwidować takich spotkań. Jak zlikwidują jedno miejsce to znajdą kolejne i tak w kółko...
Osobiście bardzo lubie podjechać na bora i postać ze znajomymi, popatrzeć na moto, samochody itp.
Today we are living our future memories..
Jak czytam niktore komentarze to jest mi was zal.... ciakwe ze zawsze najglosniej krzycza ci co "nigdy" nie zlamali przepisu, nigdy nie przekroczyli predkosci, nigdy nikomu nie zajechali drogi itp....
Ile osob rocznie ginie od takich ustawek a ile od jazdy po alkoholu, wprzedzania w zlym miejscu, potrocenia pieszego...
nie uwazam sie tez za idiote a lubie sie z kims sprawdzic ani tym bardziej za leszcza bo pograc w gry komp tez lubie... Dodam wrecz ze gry komp i ustawka z kims powoduja ze potem na co dzien w normalnym ruchu ulicznym jade spokojnie
... jeszcze jedna rzecz mnie luzuje - wypad na tor i gokarty. Zazwyczaj potem jade do domu jak emeryt![]()
Ostatnio edytowane przez LIGAR ; 30-12-2010 o 15:55
Przygody z naprawą "sprawnego" 2.0 TB V6 - http://www.forum.alfaholicy.org/gtv_...e_2_0_tb.html?
Gtv 2.0 V6 TB '99 + bonusy -> http://www.forum.alfaholicy.org/nasz...ioholikow.html
ligar ma racje tylko nie rozumiem dlaczegomowi ze to by nie wypalilo.... przeciez jesli byloby to nie zabronione i zorganizowane to napewno znalazla by sie masa ludzi ktorzy woleli by na legalu sie posprawdzac czy poscigac i byloby ich wiecej niz spotyka sie na bora....
o co k'mon???
Mówiąc "leszcze" mam na myśli gówniarzy, którzy myślą że są nieśmiertelni i stwarzają zagrożenie dla innych, chuj z nimi, ale szkoda osób postronnych. Może z racji swoich 37,5 lat na karku trochę zmieniło mi się podejście do jazdy samochodem. A nawiasem mówiąc, sam lubię pograć w NFS jak mam czas. Pozdrawiam i jeżeli ktoś poczuł się urażony moim punktem widzenia, to sorry.
kiedyś dziennikarz zapytał policjanta właśnie czy by nie można było pomyśleć o czymś takim to policjant mu powiedział, że oni muszą dbać o bezpieczeństwo na drogach a miasto czegoś takiego nie zrobi bo ma inne wydatki, które mają służyć większości i wymienił m.in. przystanki MPK, boiska, baseny...
jak dla mnie przystanki MPK czy boiska mogą nie istnieć... dla innych mogą nie istnieć baseny czy inne miejsca popularnych rozrywek a uważają, że miejsce gdzie można się wyżyć w taki sposób jak na ul. Bora istnieć powinno![]()
ale demokracja to takie system gdzie rządzi większość a jak wiemy większość jest głupia
poza tym chciałem tylko dodać, że nie zabija prędkość a nagła jej utrata (czyt. zatrzymanie) a kolejna sprawa jest taka, że wiadomo od dawna, że tak kierowcy puszek jak i moto, którzy jeżdżą balansując na krawędzi znacznie lepiej ogarniają swoje sprzęty niż przeciętni użytkownicy drogi... problem jest tylko taki, że Ci przeciętni są zagrożeniem dla tych lepiej ogarniających właśnie przez to, że "dziadzia" nie popatrzy w lusterko lub jaki przypadek mi się zdarzył osobiści uzna, że po włączeniu kierunkowskazu ma prawo wjechać mi przed samą maskę...
bezpieczny kierowca to świadomy kierowca
inna sprawa jest taka jak w tym filmie pokazani są młodzi kierowcy, którzy cisną po 150km/h i więcej bez różnicy czy jadą samochodem czy motocyklem...
ja uważam że młodym kierowcom powinno się uniemożliwić dostęp do "szybszych" samochodów tak samo jak i szybszych motocykli i to nie moje widzimisię, tylko raczej lata doświadczeń, jakie cywilizowane kraje wyniosły z bujnego rozwoju motoryzacji. Każde doświadczenie okupione zostało niezliczoną ilością trupów, kalek, sierot, tragedii i morzem niepotrzebnie wylanej krwi.
Właśnie dlatego na Zachodzie czy w Japonii dostęp do dużych, ciężkich, szybkich i mocnych motocykli jest reglamentowany. I jest to wyłącznie pochodna dramatycznych statystyk, a nie próba pacyfikowania młodych pasjonatów motocykli.
Zastanawialiście się kiedyś, dlaczego w pierwszych tygodniach życia, żywiliśmy się jedynie mlekiem z matczynej piersi? Ponieważ podanie nam pstrąga w maśle było by głupie. Dokładnie tak głupie, jak odjechanie spod wydziału komunikacji ze świeżutkim prawem jazdy 200 konnym sportem, albo 1500 kilogramowym krążownikiem.
Tak, wiem, wszyscy jesteśmy ogarnięci, rozsądni i w ogóle. Ja też kiedyś, oglądając „Króla Lwa" myślałem, że Mufasa nie umrze... a jednak stało się i umarł...
Wraz z kryzysem wzrosły nie tylko ceny chleba i kalarepy, ale też kremacji, trumien i drukowania klepsydr. Po co narażać bliskich na koszta?
się rozpisałemi tak pewno nikt tego do końca nie przeczyta
![]()
Ostatnio edytowane przez mrutyś ; 30-12-2010 o 18:54
o chłopie zabiłeś temat.....
---------- Post dodany o godzinie 20:13 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 20:13 ----------
pozatym ty sie lepiej nie wypowiadaj......ty człowieku jezdzacy po lewym poboczu !!
Przygody z naprawą "sprawnego" 2.0 TB V6 - http://www.forum.alfaholicy.org/gtv_...e_2_0_tb.html?
Gtv 2.0 V6 TB '99 + bonusy -> http://www.forum.alfaholicy.org/nasz...ioholikow.html
Teraz od 2011, wprowadzają bardzo rygorystyczne przepisy dla młodych kierowców, z tego co pamiętam to: po 8mc od wydania prawa jazdy trzeba zgłosić się na kurs doszkalający, samochód musi mieć na tylnej i przedniej szybkie zielony listek, dozwolone są tylko 2 wykroczenia po trzecim traci się prawo jazdy i coś tam jeszcze było ale już nie pamiętam.