No własnie nie, co prawda na początku koło było zablokowane, ale puściło wiec pojechałem... No i mam wydatki ....
Nie zaswiecila sie kontrolka od ABSu? U mnie po przejchaniu kilku metrow z przyblokowanym recznym (ale kola sie krecily) wskoczyla zolta kontrolka.
Kolego obecnie ts pali bez zarzutu ale rok temu mialem jtd jest -23 piata rano mam zamiar jechac do pracy wchodze swiece grzeje hełtam zapaliła po sekundzie zgasla mysle pewnie autobus mnie czeka ale nie rezygnuje kolejny raz ku mojemu zdziwieniu zapalila na strzała tak ze -12 nie straszne na jtd.
Znajomy raz ognisku znalazł kierowce,żeby odwiózł mu panne do domu (kolo miał wtedy prawko jakieś pół roku) wyobraź sobie,że odwoził ja i nie zauważył,że ręczny ma zaciągnięty kontrolka się świeciła w drodze powrotnej dopiero kumpel dopiero zczaili,że coś nie tak z autem(%) a to byl środek lata. Silnik zdąrzył sie przegrzac i chłodnice też szlag trafił.
---------- Post dodany o godzinie 21:09 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 21:07 ----------
W zasadzie to rzadko sie bez niej gdziekolwiek ruszamno ale akurat była w pracy więc musiałem sam wybrnąc z tej sytuacji
![]()
No mi niestety alfetka już pierwszego dnia prawdziwej zimy dała się we znaki. Mam w niej bowiem dwa problemy: słaby akumulator i zamarzające zamki w drzwiach, co jest na tyle upierdliwe, że nawet jak uda się je otworzyć, to nie ma się pewności czy uda się je zamnknąć. Przez pierwsze kilka dni wsiadałam więc tylnymi drzwiami od strony kierowcy (jedyne niezawodne jak do tej pory). Po tym, jak któregoś pięknego wieczoru, otworzyły mi się (wydawało by się ,że zamarznięte na amen) przednie drzwi w czasie jazdy stwierdziłam, że podczas dużych mrozów lepiej ich nie próbować otwierać. Albo jak się już spróbowało, a pierwsze próby otwarcia okazały się daremne, to niestety trzeba je wyszarpać do końca... a potem odmrozić czymś ciepłym zamek w środku żeby zechciały się zamknąć
. A na koniec doszedł jeszcze problem z akumulatorem, który po zamontowaniu radia zaczął odmawiać posłuszeństwa. Ogólnie, żeby się dostać rano do auta i móc nim pojechać do pracy trzeba się wykazać nie lada sprytem
.
ludzie, ludzie, nie zaciąga się ręcznego w zimiekluczowa zasada:
![]()
Pewnie, że się zaciąga - szczególnie na zakrętach.
Mi zeszłej zimy przymarzały linki, wymieniłem na nowe i przy -16 nie przymarzają.
Alfa Romeo Giulia Business 200 KM 2021
Peugeot 308 SW 1.2 130 KM 2019
Były: Renault Clio I 1.2, Peugeot 307 SW 1.6 110 KM, AR 147 1.6 TS 105 KM, Giulietta 1.4 MA 170 KM, Giulietta 1.4 MA 150 KM, Alfa Romeo 75 2.0 TS
Moje linki z ręcznego też są zamarznięteprzez co w zakrętach nie moge sobie pozaciągać
. Może to i lepiej, w tamtym roku jak jeździłem bokami Astereixem to skończyło sie na krawęzniku i wymianie tylnej belki
. Krawężnik wyrósł spod ziemi
![]()