w module zapłonowym jest coś takiego jak "termisor" (opornik którego działanie zależy od temperatury) w momencie nagrzania silnika (i zgaszeniu go) termisor jest zbyt gorący(uszkodzony), i nie podaje prądu do kopułki =(nie podaje prądu do żadnej świecy czyli brak iskry)= nie możesz odpalić auta, gdy ostygnie wszystko wraca do normy.
czyli według mnie musisz wymienić moduł jak się mylę proszę o poprawkę
ps. czy auto nie lubiło strzelić po nie udanych próbach odpalenia??
(wiedza nabyta z innych for)![]()