Wadliwe działanie czujnika deszczu

[jair]

od jakiegoś czasu mam też problem z czujnikiem deszczu. Raz działał, a raz nie. Teraz zupełnie wysiadł i nie chce ruszyć w deszczu. Pozostały mi więc jedynie wycieraczki szybkie i wolne.
Zauważyłem, że czujnik działał wtedy gdy wycieraczki robiły ruch nie do końca, tzn. nie chowały się. Teraz za każdym razem się chowają i niestety czujnik nie działa.
Czy to padł czujnik, czy też problem w instalacji?

[kubicze]

Nieschowane wycieraczki to sygnał, że czujnik jest aktywny, po przełączeniu dźwigni o jeden w dół, wycieraczki powinny zrobić ruch i nie schować się do końca. Potem pozostaje tylko regulacja czułości pokrętłem na końcu dźwigni.

[ep1x]

mam tak wlasnie ze wycieraczki nie sa do konca schowane czyli czujnik niby dzialaja poprawnie, ale nawet gdy strasznie pada dzialaja z pewnym opoznieniem czasowym np. ok 30 sec nawet jak nie pada to tez machaja co okreslony czas.

[jair]

Nieschowane wycieraczki to sygnał, że czujnik jest aktywny, po przełączeniu dźwigni o jeden w dół, wycieraczki powinny zrobić ruch i nie schować się do końca. Potem pozostaje tylko regulacja czułości pokrętłem na końcu dźwigni.

no własnie ... u mnie natomiast chowają się całkowicie ... nie pomaga kalibracja ... nie dawno jeszcze od czasu do czasu zaskakiwały, ale teraz niestety chowają się całkowicie i sensor się nie aktywuje.

[olejem]

Witam, ja mam jeszcze inną jazdę. Niekiedy wycieraczki pracują ok. Ale bywa, że po uruchomieniu (1 poz w dół) chodzą sobie w miarę szybkim rytmem przez ok. 1 min. i nie reagują na nic oprócz spryskiwaczy. Najlepsze, że w końcu zatrzymują się gdzie popadnie, tzn. np. pionowo lub z ukosa i muszę odczekać ze 30 sek. zanim ponownie się włączą.
Czujnik przy lusterku wygląda ok.
Jeszcze nie konsultowałem tego z żadnym meistrem bo boję się, że powie po prostu: "wymienić wszystko".
Jeżeli ktoś ma jakąś radę czy sugestie to będę wdzięczny za pomoc.
Pozdrawiam.

[Dariush]

I czy w końcu znalazł przyczynę i rozwiązał problem?U mnie niedawno pojawiły się identyczne objawy..jest w stanie ktoś pomóc?

[drobiazdzek]

Witam, ja mam jeszcze inną jazdę. Niekiedy wycieraczki pracują ok. Ale bywa, że po uruchomieniu (1 poz w dół) chodzą sobie w miarę szybkim rytmem przez ok. 1 min. i nie reagują na nic oprócz spryskiwaczy. Najlepsze, że w końcu zatrzymują się gdzie popadnie, tzn. np. pionowo lub z ukosa i muszę odczekać ze 30 sek. zanim ponownie się włączą.
Czujnik przy lusterku wygląda ok.
Jeszcze nie konsultowałem tego z żadnym meistrem bo boję się, że powie po prostu: "wymienić wszystko".
Jeżeli ktoś ma jakąś radę czy sugestie to będę wdzięczny za pomoc.
Pozdrawiam.

witam, ja też mam taki problem ale tylko w mrozy, np. włącze wycieraczki po nocnym postoju to zaiwaniają cały czas, aż w końcu staną byle gdzie i nie idzie ich włączyć, dopiero po jakimś czasie, ale jak się bella zagrzeje to problem znika...
a jeśli chodzi o czujnik deszczu - czy dobrze rozumiem, że działa on w ten sposób, że przekręcamy w dół 1 pozycję i czujnik steruje częstotliwością obrotów wycieraczki???

[Dawid_Zielu]

a jeśli chodzi o czujnik deszczu - czy dobrze rozumiem, że działa on w ten sposób, że przekręcamy w dół 1 pozycję i czujnik steruje częstotliwością obrotów wycieraczki???

dokładnie, choć prędkość możesz regulować pokrętłem na końcu gałki.

[Andrzejsr]

dokładnie, choć prędkość możesz regulować pokrętłem na końcu gałki.

I przy sprawnym, gdy przestaje padać nie powinny ani jednego ruchu wykonywać wycieraczki prawda? tak mam w 156 z czujnikiem, a w 166 co jakiś czas machnie mimo że już opad słaby, albo po opadach.

[Dawid_Zielu]

przy braku opadów wycieraczki nie powinny wykonywać ani jednego ruchu.