Czy to gumy, czy nie gumy?

[fabick]

Szybkie pytanko bo jutro Bella jedzie do lekarza i chciałbym coś tam wiedzieć żeby nie dać się naciąć
Wymieniłem łączniki stabilizatora i lewy dolny wahacz (prawy wygląda na wymieniony niedawno bo tuleje jak nowe i sam wahacz też). Niestety zawieszenie tłucze się niemiłosiernie, jakby coś tam latało zupełnie luźno. Tłucze się losowo raz z lewej, raz z prawej strony i tylko przy niesymetrycznych nierównościach (jeśli wjeżdżam prostopadle np. na leżącego policjanta lub tory tramwajowe, nic się nie dzieje).
Dodatkowo jeśli dociskam energicznie którąś stronę samochodu na postoju (jak przy chałupniczym sprawdzaniu amortyzatorów), słyszę stuk z przeciwnej strony.
Na moje oko stabilizator tłucze gdzieś bo chyba nic innego nie łączy na sztywno obu stron? A może się mylę? Czy to gumy, czy może coś innego.
Mechanik ostatnim razem twierdził, że to górne mocowanie kolumny McPhersona tłucze (ale to po przejechaniu się stwierdził, więc raczej tak samo gdyba jak ja).
Tak, wiem, że najlepiej podjechać ale wiem, że np. Ital Auto ma już wprawę w tych sprawach i na wymianę tych gum pojechałbym do nich żeby było taniej i sprawniej bo mój spec chyba dopiero się uczy Alfy

[SG0240]

Z opisu wygląda na gumy stabilizatora, jak podniesiesz samochód to łatwo to sprawdzisz.
No i to mocowanie amortyzatora też trzeba sprawdzić.
Tyle tylko, że takich rzeczy nie da się na 100% zbadać "na słuch" podczas jazdy - niech mechanik to zbada na warsztacie, a jak nie umie to go zmień.

[alces1]

Również podejrzewałbym gumy stabilizatora, tym bardziej, że wymieniłeś już łączniki co nieco usztywniło stabilizator.
Jeśli okaże się, że to gumy to polecam wymienić je na wykonane z poliuretanu i dobrze nasmarować, wówczas będziesz miał spokój na lata. W przypadku tych gum same części nie są drogie, ale robocizna zdecydowanie przewyższa ich wartość, dlatego warto zrobić to solidnie.
Pozdrawiam.
- Rafał

[smooder]

Weź pobujaj samochodem jak stoi na kołach w lewo i prawo (łapiąc nad drzwiami kierowcy) jak będziesz słyszał stuki to na bank gumy stabilizatora. Ja akurat polecam gumowe tuleje, ale tylko dobrej jakości/oryginalne. Nie są drogie. Te gumy najbardziej walą przy mały prędkościach na dołkach jak kołysze samochodem, to czuć wtedy jakby ktoś walił w podłogę od spodu.

pzdr