Zlot AD 2011

[Rzmudzior]

Fajnie, że tym razem moja strona Polski - może uda się być

[ziomster]

531 km w jedną stronę, 1062 km w obie+ to co na miejscu, jak nic z 3 baki benzyny. Ale miejsce chyba tego warte No i bym babcie odwiedził w Lublinie Także wstępnie jestem na tak

nie marudź, nie którzy mają 700

[Tomek G.]

Na Ukrainę blisko, można tam zatankować 1 bak

Hehe, może w ogóle zamówimy po cichu na trackday całą cysternę?

[matber1]

od Wrocławia 580 km super....a do krakowa a4 wiec wreszcie troszkę przegonimy sprzęt

[Tuti]

Hehe, może w ogóle zamówimy po cichu na trackday całą cysternę?

Trzeba miejscowych popytać, tam mrówki z kanistrami łażą ponoć

[Qki]

Info na LKAR wrzuciłem.

[Jagiel]

do krakowa a4 wiec wreszcie troszkę przegonimy sprzęt

Ale z Wrocka do Krk płatna ;/

[czesany]

Trzeba miejscowych popytać, tam mrówki z kanistrami łażą ponoć

W samym Biłgoraju to może nie ale trzeba to sie kogos znajdzie. Na Ukraine nawet 100km Nie bedzie.

[Rzmudzior]

Trzeba miejscowych popytać, tam mrówki z kanistrami łażą ponoć

Da radę załatwić ;] Od Biłgoraja w odl. ok 100km są ze 3 przejścia graniczne, ale obrót w obie strony UA-Polska to w zależności od kolejki na przejściu 3-24h Wystarczy mieć paszport i jakieś 40 hrywni (20zł) na łapówki ruskim Paliwa tańsze ze 20-30%, pół litra za dychę to już dobre Do tego tanie (i dobre) cukierki, chałwa, wszelkie jedzenie (nie wolno wwozić nabiału) + można dorobić sprzedając ukraińcom... polską kiełbasę Limit wwozu na łeb to teraz chyba litr wódki i 2 paczki fajek, ale cholernie dawno nie byłem, to nie wiem. Do tego nie wolno wwozić za dużo butów czy skarpet - podróbek (takie rzeczy do kupienia w miastach kilkanaście/kilkadziesiąt km od granicy).

[Tomek G.]

nie marudź, nie którzy mają 700

Już nie marudzę, przypomniało mi się że cała droga z Bydgoszczy do Warszawy jest po remoncie, więc ta podróż to będzie niezakłócona dziurami przyjemność

Trzeba miejscowych popytać, tam mrówki z kanistrami łażą ponoć

Oj to by się trochę nachodzili jakby od Alfaholików poszło zamówienie Swoją drogą przypomniał mi się kawał o celnikach i zakupie bmw