witam wszystkich
od zeszlego piatku, jestem posiadaczem AR156 2.0 TS selespeed z 2000 roku. kupilem ja w autoryzowanym serwisie AR/Fiat/Lancia. wpadla mi w oko w srode zeszlego tygodnia. ladna serbrna, cacy nyju nyju. odrazu jazda probna. dalem troche po gazie, kola zaboksowaly, zapalila sie kontrolka skrzyni. pan sprzedajacy ( Pracownik salonu) mowil, ze wezma ja na komp i sprawdza. następnego dnia znowu jestem w serwisie. pan mowi, ze styki nie stykaly i ze stala ponad 6 miesiecy co moj kolega, pracujacy obok, potwierdzil ( kolega nie ma nic wspolnego z salonem). faktycznie lepiej jezdzi,m, więc kupilem. super sie prowadzi wszystko cacy.
W sobotę cieszac sie nowym nabytkiem, w pewnym momecie nie chce odpalic. kilka razy krecilem, ok odpalila.. tylko w sobote strajkowala z 3 razy. dzisaj, niedziela, tez nie chciala odpalic z 2 razy, lecz po kilku probach odpalila.
teraz, wieczorem, chcialem jechac po mame i nic, krecilem kilka razy ( czekajac pomiedzy az wsio zgasnie) az po kilku probach dalej nie odpalila. natomiast po wylaczeniu i z powrotem na mar, swieci sie kontrolka skrzyni biegow. dalem sobie spokoj. o co chodzi? W czym leży problem?