Alfa Romeo - auto (marka) dla studenta?

[sebott]

Haha, i lokomotywy serii EU07.

[twardy]

10 letnie jtd to już ma przebiegi 300 000 km i nie ma cudów. A więc różnych awarii można się spodziewać.

A od kiedy licznik kilometrów jest zależny od wieku...?
Skończyły się czasy, że ten sam samochód woził dzieci do szkoły, później jechał do pracy, na weekend w góry, a na wakacje za granicę... Bez przesady...

PS. Dla studenta 147-mka byłaby w sam raz.

[wiedzmaak]

Alfa może być jak najbardziej autem dla studenta. Ważne żeby kupić zadbany egzemplarz, a przed zakupem go sprawdzić żeby nie utopić pieniędzy. Fakt faktem, ceny niektórzych części mogą przyprawić o ból głowy, ale później Ci się Niunia za wszystko odwdzięczy

[dadasiek]

PS. Dla studenta 147-mka byłaby w sam raz.

jak najbardziej, jeśli kupi się bardzo zadbany egzeplarz
trzeba pamiętać, że jeśli kupujemy JTD w każdej chwili może czekać na regeneracja/wymiana turbo (500-1200 zł), zawieszenie - kolejny wydatek (zapewne kolega miałby dużo jeździć po mieście), termostat (dość częsty przypadek w używ. autach- kolejne 250 zł) itd...włączając to czasami dziwne usterki, które może nie kosztują dużo, ale dla studenta każdy grosz ważny
niemniej, kupno auta to kolejne miesięczne obciążenie dla naszej kieszyni i czasami rezygnacja z innych przyjemności ale i również przyjemność oraz poczucie niezależności (komunikacja miejsca itd)

dysponując miesięcznie kwotą 600 zł na samo auto trzeba byłoby się poważnie zastanowić...

ja poleciłbym Ci coś małego w benzynie

[Pablo.]

Taka moja rada.
Podczas poszukiwań nie należy kierować się zasada, że do konkretnej kwoty jak najnowszy rocznik, a jak najlepszy stan. Rocznik nie zawsze powinien być kryterium branym pod uwagę w autach z okolic wieku 10 lat.

[Alfamaniak156]

Na studiach śmigałem AR 33 1,4BX + LPG (never ever), pracowałem i zarobki nie przekraczały 1000 zł i dawałem rade, później 156 2.0TS i nie było lekko ale i kasy trochę więcej, przyszedł czas na Vkę w 166 i dużego boxera w 145 i teraz jestem szczęśliwy

Jakbym miał jeszcze raz wybierać to na pierwsze auto brałbym dobrą 33 lub 145 w Bx, a jakbym miał większy budżet 147 albo 156 w jtd-ku, paliwo to pikuś ale jak szlag trafi turbinkę, czy zawiecha to można popłynąć nie mają choć skromnego zaplecza finansowego, wg mnie najważniejsze to kupować auto z pewnego źródła, student z jego portfelem nie ma miejsca na ryzyko i adrenalinke związaną z zakupem auta sercem a nie rozumem.

pzdr

[drift-r]

Dla studenta 147-mka byłaby w sam raz.

Potwierdzam - student 3 stopnia .

[Pietia]

Potwierdzam - student 3 stopnia .

To Ty się już do obrony dr szykujesz?

[drift-r]

Etam się szykuję - za jakieś 1,5 roku najwcześniej

[fiergloo]

A pytanie zasadnicze brzmi.

Ile zamierzasz wydac tysięcy na tę zadbaną Alfę, która była używana przez dziadka (tuba basowa czy instalacja pod wzmacniacze oznacza, iż dziadek ten lubił słuchac muzykę poważną w drodze do kościoła i z powrotem).