reakcja na gaz w Alfach

[marek230482]

ooo... widzę że wątek szybko się rozwinął. Nawet zdążyliście sobie poprzygryzać
Ja tylko wspomnę że jazda silnikiem turbo benzynowym wymaga sporego przestawienia z wolnossaka i trzeba nad tym trochę popracować. A jak się nauczysz to da się przekładać i jeździć bez efektu zamulenia i bez wyhamowania turbiny. W pełni i bez przerw wykorzystując potencjał motoru. Ale mniejsza o to.

HyenaHF - widzę że wchodzisz bardzo wnikliwie w teorię ruchu i jeszcze na dodatek krzyżujesz to z dynamiczną charakterystyką silnika. A na taki mix to nie otrzymasz tu odpowiedzi. Po prostu trzeba się przejechać i zobaczyć co Ci bardziej odpowiada a nie czytać opisy. Zaczyna się łapanie za słówka. Naprawdę... Otrzymasz tu same subiektywne odpowiedzi. Nie wyciągniesz z opisów żadnego miarodajnego wniosku.

Jeszcze kwestia STR (sport torthle response - sportowe ustawienie przepustnicy) o którym wspomniano. Faktycznie daje to kopa i o wiele szybszą reakcję. Zdumiewająca różnica. Nie będę się tu rozpisywał nad zasadą działania i efektami - poszukaj na forum i w necie bo jest tego sporo.
W 156 tego nie było. Tylko w 166 z V6. Najczęściej właśnie w V6TB. W innych już rzadziej spotykane ale jest. Przycisk znajduje się obok przycisku otwierania wlewu paliwa i ASR (gdzie przewidziano) pod ICS`em.

[fafa]

Najlepszą reakcję na gaz jaką znam ma krótko skokowy boxer w 33 - niestety nie mieści się w Twoim zakresie dat. Nie wiem czy w 145/146 ta charakterystyka została utrzymana - samochód sporo "przytył". Zupełnie dobrą ma 2.0TS w wersji z żeliwnym kol.ssącym - tylko jedna sonda, jeden kat, starszy ukł.wtryskowy, przepustnica na "linkę". Bliźniacze, mniejsze, nieekologiczne ,żeliwne TS'y też radzą sobie nieźle. 2.0 TS a.d. 2001 w 147 był przeciętny, ale przy odrobinie cierpliwości sterowanie dociążeniem w zakrętach dawało się wykonywać.
Nie potrafię nic o 2.5v6 powiedzieć, aczkolwiek to silnik legendarny więc sądzę, że przebija wszystko inne (w końcu też "kwadratowy"). Podobno zasadnicza różnica tkwi w zastosowanych rozwiązaniach ekologicznych, więc 2.5v6 nie równa 2.5v6...

Nowszych rozwiązań nie znam (JTS by GM) . No może krótka chwila spędzona z 1.4 MA noTB w MiTo - masakra. Reakcja na gaz do potęgi -10. Jeśli taka ma być przyszłość motoryzacji to serdecznie dziękuję - wolę 126p na gaźniku. Z kolei doładowane 1.75 za mało czasu ze mna jeździło by się konstruktywnie wypowiadać.

Dizel wiadomo - kompletnie do Twoich celów nieprzydatny, szkoda się rozpisywać :-)

[HyenaHF]

Ja tylko wspomnę że jazda silnikiem turbo benzynowym wymaga sporego przestawienia z wolnossaka i trzeba nad tym trochę popracować. A jak się nauczysz to da się przekładać i jeździć bez efektu zamulenia i bez wyhamowania turbiny. W pełni i bez przerw wykorzystując potencjał motoru.

wszystkiego nie przeskoczysz, potem się widzi różnych agentów, którzy zmieniają biegi w górę bez odpuszczania gazu, ech

HyenaHF - widzę że wchodzisz bardzo wnikliwie w teorię ruchu i jeszcze na dodatek krzyżujesz to z dynamiczną charakterystyką silnika.

dla mnie ma to znaczenie i mam nadzieję, że znajdzie się jeszcze ktoś dla kogo też jest to ważne. nie tylko w prostych sytuacjach typu reakcja podczas wyprzedzania, ale w zakrętach też

Tylko w 166 z V6. Najczęściej właśnie w V6TB. W innych już rzadziej spotykane ale jest. Przycisk znajduje się obok przycisku otwierania wlewu paliwa i ASR (gdzie przewidziano) pod ICS`em.

a w 166 V6TB jest elektroniczna przepustnica? wyjaśniało by to troszeczkę obecność tego przycisku, który pewnie pacyfikuje trochę zapędy ekologiczne

Należalo by to jakoś posegregować i porównać reakcję na gaz załóżmy w turbobenzynie i turbo dieslu lub w r4 i V6 przy różnych pojemnościach.

jak jedziesz zakręt na limicie to fizyka nie wybaczy niewygodnych cech twojego samochodu, tu nie ma co segregować

[marek230482]

Nawet jeżeli ktoś tak wnikliwie do tematu podejdzie to bez jazdy próbnej nic sobie nie wytłumaczycie... Tego się nie da opisać. Dla jednego jest zaje...ie dla innego dno. A jeszcze inny nie umie jeździć.

[HyenaHF]

Nawet jeżeli ktoś tak wnikliwie do tematu podejdzie to bez jazdy próbnej nic sobie nie wytłumaczycie... Tego się nie da opisać. Dla jednego jest zaje...ie dla innego dno. A jeszcze inny nie umie jeździć.

wytłumaczymy, patrz post kolegi fafa, krótko zwięźle i na temat, dzięki!
jeszcze podobna opinia o 1.75 TBi i będę kontent

[żuwik]

stosowny do rozmiaru turbo przy 2500 obr, reakcja na gaz to nie tylko turbo lag. czy 2.4 jtd jest silnikiem długo czy krótkoskokowym?

Specem od wszystkich marek nie jestem, ale jeszcze nie spotkałem się z dieslem krótkoskokowym w samochodzie osobowym

czyli jednak ograniczone te samochody, miałem nadzieje, że coś w alfie zostało i czymś się wyróżnia na tle innych aut, a na razie wnioskuję, że moja nadzieja w V6

Nie no dramatu nie ma. STR to zwykła zmiana stosunku uchylenia pedału gazu do otwarcia przepustnicy. Ale charakter silników się nie zmienił, do końca były to V6-ki z wysoko wywindowanym momentem maksymalnym.

a w którym miejscu v6 ma przewagę, bo zacząłeś rzucać hasła, ale czy wiesz dlaczego?

V6 daje dużo mniejszą pulsację spalin przez co sprawniej rozpędza turbosprężarkę.

mój wniosek opierał się na zaobserwowanej ilości sensownych odpowiedzi w temacie, o reakcjach na gaz w dieslu jako jedyny pisał Andrzejsr

Trochę niemiłe te Twoje wnioski i lekko osobiste jak na to co napisał Andrzej. Związku nie widzę ale skoro twierdzisz, że on cię tak natchnął to niech i tak będzie.

[Andrzejsr]

czy 156 2.5 też ma taki przycisk?....

...jeśli mają elektroniczną przepustnice pewnie następuje stopniowe i płynne jej domykanie

156 2,5v6 nie ma tego przycisku, ona ma taką reakcję 'domyślnie ustawioną' i do niej to pasuje.
A do 166 pasuje reakcja jak z niewciśniętym STR bo to ciężka limuzyna i troszkę bardziej wolnoobrotowa (większy moment na niższych obrotach i wcale tak bardzo nie zachęca do wkręcania jak 156 z 2,5). Ale fajnie że STR jest bo czasem można się trochę wyrwać z letargu

A to schodzenie z obrotów właśnie takie płynne jest i nic nie prycha i nie strzela tym bardziej niestety.

Ja nie mam wielkich doświadczeń i porównań, ale V6tką jestem zachwycony - muśniesz pedał gazu i silnik reaguje jakby wcześniej wiedział niemal, że to chciałeś zrobić. A przecież ja mam tą już bardziej ekologiczną z 2004.
Mi się podba strasznie takie coś, niestety na żywo nie miałem okazji:
http://www.youtube.com/watch?v=P9sj1Rg2u0A

[marek230482]

Aha, jeżeli chodzi o przepustnicę w 166 to jak się nie mylę we wszystkich V6 były takie same. Może inny nr seryjny ale na pewno tego samego typu. STR działa właśnie w oparciu o elektroniczną przepustnicę.
V6TB zaprzestano produkcji po 2000r, właśnie ze względu na ekologię.
Jeżeli tak bardzo zależy Ci na właściwościach trakcyjnych w zakrętach to 166 nie będzie specjalnie szczęśliwa. To z zasady ciężkie, przednionapędowe auto z wysoko położonym środkiem ciężkości. Nie nadaje się do szybkiego i dynamicznego "pląsania" po zakrętach. I tu silnik niewiele pomoże.
Patrząc na auto które masz (a przynajmniej napisałeś) bierz pod uwagę mniejsze alfy jak 147 i w ich paletach silnikowych przebieraj.

[HyenaHF]

Specem od wszystkich marek nie jestem, ale jeszcze nie spotkałem się z dieslem krótkoskokowym w samochodzie osobowym

no i dobrze, to co z tą -skokowością i jej wpływem na spontaniczne reakcję silnika

V6 daje dużo mniejszą pulsację spalin przez co sprawniej rozpędza turbosprężarkę.

a z drugiej strony ma też skomplikowany wylot, dwa kolektory wydechowe,
ale ma też, w porównaniu do 2.0 R4 krótki skok
jest dużo zmiennych i nie chcę ich tu punktować, dlatego jednak chciałbym poczytać te subiektywne opinie od kumających bazę

Trochę niemiłe te Twoje wnioski i lekko osobiste jak na to co napisał Andrzej. Związku nie widzę ale skoro twierdzisz, że on cię tak natchnął to niech i tak będzie.

ale co tam do licha jest osobistego? wniosek jest ogólny, a że wszystko odbierasz osobiście, to widać

[s_ordak]

Mogę się wypowiedzieć o moich subiektywnych wrażeniach z jazdy 164 3,0 24v. Jest to silnik krótkoskokowy o niewielkich masach zamachowych. Dzięki temu, trzymając nawet 6000rpm możesz śmiało dać gazu a silnik nie traci wigoru. Ciągnie aż do odcięcia przy 7000rpm. Daje to niezwykle szeroki zakres obrotów użytecznych, praktycznie od 1500 do 7000rpm. Reakcja na gaz w tym zakresie jest spontaniczna. I żadna eletronika w tym nie przeszkadza.
Odnośnie diesli o krótkim skoku - jak dobre pamiętam, MB 190 D miał 87 x 84mm (średnica x skok)