jak zamontujesz sam lub gdzie indziej zawsze mogą próbować udowodnić że usterka wynikła z nieprawidłowego montażu
u szwagrów mozesz kupic sam silnik lub tylko potrzebne elemety, za 500-600zl cale drzwi dostaniesz
pzd.
No i wszystko jasne (byłem u elektryka) okazuje się, że prad jest wszędzie, ale silnik nie ma oporu, a to oznacza, że jest spalony. Jak myślicie lepiej przełożyć sam silnik czy razem z prowadnicami.
Wystarczy sam silnik. Pyt. tylko jaka jest różnica w cenie części. Jak nie duża to prościej jest wymienic całośc. Nie wiem jak jest w GT bo tego jeszcze nie rozbierałem, ale w 145 strasznie się narzucałem mięsem zanim to złożyłem do kupy![]()
145 1,7 16V - była
147 1,9 8V - była
GT 1,9 16V - była
156 SW FL 1,9 8V - była
164 3.0 V6 super - była
90 2.5 V6 quadrifoglio oro - jest
159 1,9 16V- jest
Samego silnika nie widziałem w sprzedaży. I tak musze kupic cały komplet, a to czy wymieniać sam silnik czy razem z prowadnicami to kwestia co łatwiej i szybciej zrobić. Bo podobno trzeba szybe wyjąc przy wymianie całego podnośnika - a montaz z powrotem ze wzgledu na brak ramek w dzrzwiach jest nieciekawy i kupa różnych ustawien tej szyby.
No właśnie. GT nigdy nie rozbierałem, więc niestety nie wiem jak to może w praktyce wyglądać. Jak będziesz miał części w ręku to sam ocenisz. Ta szyba bez ramek niestety trochę utrudnia życie
145 1,7 16V - była
147 1,9 8V - była
GT 1,9 16V - była
156 SW FL 1,9 8V - była
164 3.0 V6 super - była
90 2.5 V6 quadrifoglio oro - jest
159 1,9 16V- jest
Ja to sciagalem... i powiem ze masakra - zadnego dojscia.
Uda Ci sie po gimnastyce odkrecic silnik i wyjac go ze slimaka, ale zeby go spowrotem wlozyc to nie mam pojecia jak, ja nie dalem rady po omacku.
Zeby calosc wykrecic to musisz wyjac szybe i caly mechanizm. Problem jest jak juz wszystko poskladasz to musisz zaprogramowac szybe zeby reagowala na przeszkode - musi nastapic stop i opuszczanie szyby w dol. Niestety tego nie mialem pojecia jak zrobic i musialem wkoncu udac sie do aso.
Czesci w aso maja astronomiczne ceny - caly komplet to koszt kolo tysiaka + montaz 200-300zl + 50zl ochrona deszczowa (biala pianka w srodku) - zeby tego zaoszczedzic to jak zdejmiesz boczek, wez nozyk i ladnie ze tak powiem odkroj ja cala-bo inaczej cala porwiesz porobujac dojsc do silniczka i calej reszty.
Jedynym sensowym rozwiazaniem jest zakup samego silniczka, lub uzywanego kompletu i probowac wymienic sam silnik,bo kontakt z aso to koszt okolo 1.500zl
ze tak powiem na chama?
Tak sie troche balem ze pojdzie caly slimaki dlatego tak nei probowalem
![]()