Wszystko Ok, rozumiem Was tylko ja np. kupilem nowy samochod z salonu zeby nie miec takich problemow jak "walace" (inaczej sie tego nie da nazwac) zawieszenie. Innych zastrzezen nie mam bo wiedzialem przed zakupem na co sie decyduje. Jezdzilem wczesniej audi a6 - podobno ma awaryjne zawieszenie - ale tam nawet przy -20 stopni nic nie bylo slychac.