Tak trafić na tą jedyną i w dobrym stanie jest ciężko wiem coś o tym. Ja kupiłem swoją w przypływie emocji, spontan był na maksa jedna przejażdżka i było po mnie.Z dnia na dzień odnajdywałem dziwne ślady na nadwoziu sprytnie chowane za pomocą lakieru lub kredek i sylikonu.A ostatnio rozmymłało mi się wszystko prócz silnika i to wszystko na raz. wymienić ?? Pewnie że wymienię bo podjąłem decyzje że auto zostaje w rodzinie do końca swoich dni wiec warto kilka tysia wpakować tym bardziej że to moja pierwsza alfa.Termostat, alternator + rolki, napinacz, pasek, chłodnica, rozrząd komplet, amorki na przodzie i przeguby... cena 4100 części nowe + robocizna bo sam nie potrafię i przede wszystkim nie mam gdzie. Teraz mam w bardzo dobrym stanie technicznym alfe 146 z 96r gdybym sprzedał a nie robił kupujący by gadał że alfa to złom, ale gdybym sprzedał po naprawie to by było że "alfy awaryjne? nie możliwe" tak czy siak zakochałem się i tyle, a że w aucie to już nie moja wina.. jeszce tylko lakier, alcantara na siedzenia i ... dam synowi na 18 urodziny (za 18 miesięcy), ja szykuje się do gtv a jak już bedzię to będę najszczęśliwszym człowieczkiem na globie. Co te auta mają w sobie że dorosły facet głupieje to ja nie wiem. tzn wiem mają to czego inne nie mają .Powodzenia i obyś kupił cacuszko o które ktoś naprawde dbał.