Witam !
Nie znalazłem nic sensownego na ten temat, więc zakładam nowy
Jesdziłem z kontrolką check engine a, że bardzo mnie irytowała i znałem przyczynę jej pojawienia się to wymieniłem EGR na nowego Pierburga czyli jak pewnie większość , która wymieniała go o tym wiePo wymianie check zniknął z deski. Byłem szczęśliwy, że żadna niepotrzebna kontrolka się już nie świeci. Jeżdżę dość ostro i zawsze szukam przeciwnika pod światłami do klapsowania
Tym razem było podobnie. Dodge Ram został wchłonięty ale moje auto zaczęło rzucać ostro czarnym dymem i straciło moc. Zapalił się check. Po dojechaniu do znajomych do warsztatu podłączyłem się pod kompa i okazało się, że moje auto przeładowało. Wykasowałem błąd jednak auto nie chce się wkręcać, nie jedzie a na dodatek po przekroczeniu chyba 3 tys. jest za mną taki komin batorego, że wstyd tak jeździć
Dodam, że jak wykręciłem stary egr to stał w miejscu. Nie pracował ani trochę. W części mechanicznej zaworu było mega dużo sadzy ale to wyczyściłem prawie, że do nowego. Cześci elektrycznej nie dało się uratować. Stała w miejscu i się nie wysuwała. Co się mogło stać ? Dodam, że kilka razy wcześniej palił się błąd czujnika ciśnienia doładowania. Dzięki z góry za wszystkie sugestie.