Jakie auto po 166??

[Paazik]

Spox. Ja też miałem Renault Safrane, zrobiłem ją w sumie jakieś 350 tys. i silnik żyletka. Oczywiście siedział tam silnik Volvo 5 garowy 2.5 20V. Z silnikiem zero problemów i spalanie ok. No ale jak zacząłem jeździć alfą to mimo picia oleju co jakiś czas, stwierdzam, że to auto którego nie da się nie kochać. Pozdr

[radosuaf]

166 nigdy nie wpadło mi w oko i nie wpadnie bo jest jak dla mnie najbrzydszą alfą jaka wyszła z linii produkcyjnej ale to moje zdanie : P

A widziałeś Alfę Arnę na przykład? Rozbijają mnie ludzie, dla których historia Alfa Romeo rozpoczęła się gdzieś w okolicach modelu 145...

Co do wyglądu, 166 po lifcie jest cudna, kwintesencja sportowej limuzyny i chyba jedyna, którą można sobie kupić czerwoną :
http://www.forum.alfaholicy.org/nasz...3_2_v6_ti.html

Ta jest cudna .

[yoozef]

Co do mojej 156 ciesze się, że ją kupiłem

Wzruszające, że w wątku "jakie auto po 166?" wypowiadają się koledzy, którzy ani nie mają 166, ani nie zamierzają .
Ale wracając do meritum, mnie ostatnio ujął Rover 75, tak zrytego auta dawno nie widziałem. Z zewnątrz wygląda jak jakiś Jag, a w środku po prostu brytyjski salonik, brakuje tylko żyrandola . Może sobie kiedyś kupię, ale na pewno nie "PO 166", bo ta raczej zostanie ze mną zawsze.

[tomaz]

To widzę kolego, że mało wiesz o Volvo ; ) Mój tata od mniej więcej 20-25 lat jest mechanikiem i zna się na rzeczy

hehe, nie tylko Ty masz tatę mechanika
Wbrew pozorom wiem trochę o volvo i ich solidność jest takim samym mitem jak solidność VW... ale nie ma co się spierać - tak jak ktoś napisał, auto jeździ tak, jak dbasz. Dodałbym jeszcze tylko jedno: bezawaryjność auta jest odwrotnie proporcjonalna do jego skomplikowania


yoozef: faktycznie Rover 75 jest bardzo ciekawy, szczególnie w wersji V6

[marek230482]

Kurde faktycznie pokielbsilo mi sie. Chodzlo mi o rozkraczone V40 to po lifcie na A4. I nie ma zanaczenia o jakim pisze modelu bo to bylo volvo, alfy rozkraczonej nie widzialem. Nie bede juz komentowal bo moi przedmowcy podsumowali juz wszystko. Po prostu K@rdi4N wychowal sie na tatusiowym i tego broni. Chwala mu za to ale nie zmieni wszystkim pogladow. Wiem ze volvo sumarycznie jest mniej awaryjne jak wiele innych ale sorryyyy.... Do takiego kaszalota nie wsiade - ja wielu innych
Ale tak laczac temat volvo i nastepcy dla 166 to przypomnial mi sie zakup kontrolowany gdzie gosc szukal fury chyba do 80tys zl. Mial miedzy innymi do wyboru jakies najnowesze volvo jeszcze na gwarancji i bmw 5 jak dobrze pamietam 5-6lat mialo. Podobnie jak K@rdi4N wywyzsza volvo nad alfe, tak tamten koles zgnoil volvo i wybral bmw. Ciekawe czy jemu tez K@rdi4N by skoczyl do gardla chyba by juz w buty mogl te swoje argumenty wsadzic od taki niuansik
Tak wiec widzimy ze kazdy moze miec swoje jak najbardziej subiektywne kryteria i nie ma sie co pastwic. Jak dbsz tak masz.

[K@rdi4N]

Nie widziałeś Alfy rozkraczonej
Widzę, że szkoda z Tobą wchodzić w jakiekolwiek rozmowy bo Twoimi argumentami są tylko wychowane na tatusiowym, jeździ tatusiowym
Nie wiem czy jesteś tak ograniczony czy udajesz Nie chce Cię obrażać ale sam nie dajesz mi wyboru
Jeździj Alfą miej się dobrze Ja też pojeżdżę i sprzedam, pewnie płakał nie będę bo mi zostaje tatusia Volvo

[radosuaf]

Przesadnie się czepiacie tego Volvo - ma swój styl (ta decha na środku konsoli, jak żywcem z Ikei wyjęta), w przeciwieństwie do Panzerwagenów albo Forda na przykład.

[marek230482]

To dobrze K@rdi4N ze Twoim zdaniem szkoda ze mna wchodzic w jakiekolwiek rozmowy. To nie wchodz i wroc do tatusiowego wypowiesz sie jak bdziesz mial 166 bo to wlasnie do takich forumowiczow jest ten watek skierowany a skoro nie masz wyboru (czy z tym czy innym) to mi Ciebie zal troche bo to bardzo niekomfortowe.

Faktycznie radosuaf masz racje. Volvo zawsze mialo swoj styl a kiedys nawet bezpieczenstwo i solidnosc ale jak wszystkie marki podlegaja globalizacji. Mysle ze rover75 jest rowniez oryginalny szczegolnie z tym zyrandolem szczerze to kiedys przed 166 zerkalem (jako alternatywa) na safrane i rovera a nawet E38. Ale po 166 odpadaja.

[danus77]

Jedyne co można powiedzieć w tym totalnie bezsensownie rozwiniętym temacie, to...
Moderator zamknij go po sobie do gardeł poskaczą i poza kłótniami nic z niego nie wynika.

[cin1]

A ja stawiam na Audi A8/S8. V8 4.2 360 km lpg (pierwszy wypust po liftingu). I szczerze jest to jedyne auto z dostępnych dla mnie które ma w sobie wszystko co cenie- wygląd( bije na głowe BMW7) wygode, wnętrze- po tym jak wsiadłem do tego auta, wsiadając do alfy pomyślałem- co za kondom małe ciasne bez stylu ( design alfy mi się bardzo podoba ale audi bije ją na głowe). I na końcu silnik- symfonia 8 garów-bez komentarza.
To jest moje subiektywne zdanie, i na dzień dzisiejszy oprócz audi dla mnie nie ma innej perspektywy. Zakochałem się w Audioli od pierwszego wejrzenia- tak samo jak kiedyś w Alfie