Strona 32 z 135 PierwszyPierwszy ... 22232425262728293031323334353637383940414282132 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 311 do 320 z 1344

Temat: Usterki po 10 tys.( i wiecej) km

  1. #311
    Użytkownik Znawca Avatar metan
    Dołączył
    07 2009
    Mieszka w
    K-ce
    Auto
    Mito 1,4 MPI
    Postów
    1,115

    Domyślnie

    Nie dziwię się że ktoś jest wk..wiony.
    Ja podszedłem do tematu z dalekoidąca ostrożnością jako że z AR wcześniej nie miałem do czynienia i miciak jest u mnie w wersji "budżetowej". Stwierdziłem że jak się przejadę to mniej stracę. Ale o dziwo nie jest źle, niewiele mogę zarzucić samemu montażowi (choć był kwiatek w postaci lekko skręconej kierownicy co zauważyłem prawie po 2 latach), prędzej komponentom i to głównie dostarczanym z zewnątrz (np. skrzypiące fotele).
    Nie wiem jak wygląda włoska robota ale przypuszczam że niemiec gdy zobaczy że część do montażu jest trefna zgłosi to team managerowi a włoch po prostu zamontuje. Dużo słońca=bestroskie usposobienie i z opowieści wiem że nie są zbyt cierpliwi.
    Tematu skrzyni w julce nie rozumiem-tyle czasu przygotowywali to auto i wyłożyli się na czymś takim.

    Ale znów z własnego doświadczenia napiszę że auta to totolotek: wymieniłem corollę na kolejną (ten sam model tylko poprawiony). Nie to samo auto-zbiera się do dupy(choć wg papierów powinna szybciej mimo DPFa którego w poprzedniej nie było), tak samo hamuje, coś dzwoni, przy pierwszym serwisie cała lista kampanii od półosi, poprzez pedały do jakiejś belki, rozlazła się gałka od biegów. A poprzednia totalnie bezawaryjna tyle że składana w japonii.
    Ostatnio edytowane przez metan ; 12-05-2011 o 13:53

  2. #312
    Użytkownik Dwusuwowiec Avatar MikoConAlfa
    Dołączył
    01 2011
    Mieszka w
    Warszawa
    Auto
    Czarna jak diabeł Giulietta 2.0 JTDm2
    Postów
    107

    Domyślnie

    Cytat Napisał metan Zobacz post
    Tematu skrzyni w julce nie rozumiem-tyle czasu przygotowywali to auto i wyłożyli się na czymś takim.
    Zawinił dostawca, ale każdą partię powinni dokładnie sprawdzić (a dostawcę zrujnować finansowo - następnym razem by sam sprawdził wszystko 2 krotnie)
    Zobaczymy co wykombinują w rozwiązaniu serwisowym dotyczącym skrzyni, i czy wyrobią się w czerwcu?

    Generalnie mimo pewnych mankamentów postawiłbym drugi raz na Alfe. Alternatywy jakościowej w tym przedziale cenowym nie widzę (miałem Golfa 4 z salonu i mówię to z ręką na sercu po prostu ciągły nie kończący się serwis oczywiście w ASO, na plus zawieszenie).
    Psują się S-ki, 7-ki, 5-tki generalnie Panowie producenci wybierajcie tanich dostawców dalej to nie długo będziemy mieć samochody z drewnianymi tarczami hamulcowymi ;D)

  3. #313
    Użytkownik Znawca Avatar metan
    Dołączył
    07 2009
    Mieszka w
    K-ce
    Auto
    Mito 1,4 MPI
    Postów
    1,115

    Domyślnie

    Cytat Napisał MikoConAlfa Zobacz post
    Panowie producenci wybierajcie tanich dostawców dalej to nie długo będziemy mieć samochody z drewnianymi tarczami hamulcowymi ;D)
    Już tak prawie było: w niejakim Oltcicie bodajrze były drewniane klocki hamulcowe ;-).
    Niestety samochody to ogromnie masowy wytwór codziennego użytku i klienci oczekują cały czas coś nowego więc firmy muszą się ze sobą ścigać tnąc koszty. I nawet jak ten ludzki pęd do posiadania nowych przedmiotów osłabnie to sprzedaż wymuszą kolejne przepisy i podatki (pseudoekologiczne).

  4. #314
    Użytkownik Alfa i Omega Avatar milleniusz
    Dołączył
    10 2010
    Mieszka w
    Wawa
    Auto
    Giulietta 1.4 MA
    Postów
    387

    Domyślnie

    Trochę dziwi mnie takie podejście typu "a w Ameryce biją murzynów". Jasne, że inne auta się też mogą zepsuć, ale nie dyskutujemy o innych, tylko o tym konkretnym modelu. Choć akurat miałem TSI i uważam ten silnik za świetne rozwiązanie - zero problemów. Rozumiem, że niektórzy z was bronią ukochanej marki, ale proszę zauważcie, że to co robię, jest tak naprawdę w interesie wszystkich użytkowników i w interesie producenta.

    Nie życzę sobie takiej jakości obsługi posprzedażowej i zrobię wiele, aby to napiętnować. Też podchodziłem z ostrożnością do tematu jakości Alfy, dlatego zakładałem, że będę jeździł nią z 2-3 lata, żeby nie mieć niespodzianek, no ale... Może już zmilczę, pojadę sobie na urlop i zobaczę co w międzyczasie się w temacie moich eskalacji zadzieje. Dam wam znać.

  5. #315
    Użytkownik Quadrifoglio Verde Avatar Maciek-156
    Dołączył
    05 2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Auto
    AR Stelvio 2.0 Turbo 280KM Veloce 2021
    Postów
    8,617

    Domyślnie

    Cytat Napisał milleniusz Zobacz post
    ...Nie życzę sobie takiej jakości obsługi posprzedażowej i zrobię wiele, aby to napiętnować. Też podchodziłem z ostrożnością do tematu jakości Alfy, dlatego zakładałem, że będę jeździł nią z 2-3 lata, żeby nie mieć niespodzianek, no ale... ....
    No, ale kolego (jak sam piszesz) miałeś dzwona - przyjmij więc do wiadomości, że utrata własności użytkowych auta po takim zdarzeniu może dochodzić do 30% (niezależnie od sposobu naprawy - ASO czy pan Henio), piszę to jako inżynier mechanik z dwudziestoletnim stażem pracy
    AR Stelvio 2.0 Turbo 280KM Veloce 2021
    Jeep Cherokee 2.0 MJD A9 LIMITED 2014
    Giulietta 1,4TB MA Distinctive 2010
    AR156 1.9 16v JTD M-jet 2004
    AR156 1.6TS 2000
    Wcześniej 7 włoskich aut F (126, 127, UNO DS, TIPO, PUNTO, BRAVA, MAREA)

  6. #316
    Użytkownik Znawca Avatar metan
    Dołączył
    07 2009
    Mieszka w
    K-ce
    Auto
    Mito 1,4 MPI
    Postów
    1,115

    Domyślnie

    Może rozwiązaniem przy kupowaniu nowego auta jest od razu wykupienie abonamentu w DAS czy jakimś tam innym geszefcie świadczacym usługi prawne. Czy to podczas dzwona na drodze czy też innej sytuacji ponoć "świadomi" się ich boją.

  7. #317
    Użytkownik Alfa i Omega Avatar milleniusz
    Dołączył
    10 2010
    Mieszka w
    Wawa
    Auto
    Giulietta 1.4 MA
    Postów
    387

    Domyślnie

    Cytat Napisał Maciek-156 Zobacz post
    No, ale kolego (jak sam piszesz) miałeś dzwona - przyjmij więc do wiadomości, że utrata własności użytkowych auta po takim zdarzeniu może dochodzić do 30% (niezależnie od sposobu naprawy - ASO czy pan Henio), piszę to jako inżynier mechanik z dwudziestoletnim stażem pracy
    Pisałem o tym wcześniej, przypomniałem teraz, bo chcę być rzetelny w swoich ocenach. To był prawy przód - odpowiadając na pytanie z innego wątku - błotnik, maska, zderzak, trochę rzeczy które są tam zlokalizowane (jako że pod maską wykorzystano chyba każdy centymetr, to trochę bambetli się pogniotło). Ale nie był naruszony silnik, skrzynia, układ jezdny, czy inne krytyczne rzeczy, w tym te które reklamuję, więc nie ma mowy o 30% utracie własności użytkowych. To co w istocie utraciłem, wynika przypuszczalnie ze spartolonej roboty - moje przypuszczenia:

    1. Maska zamocowana ok. milimetr bliżej podszybia niż w porównywalnych modelach stojących w salonie. Miałem to reklamować, myślałem, że to kosmetyka, ale chyba ten milimetr, powiększający przerwę między zderzakiem a pokrywą silnika, spowodował, że przy dużej prędkości powietrze tam się dostające wytworzyło ciśnienie powodujące zwolnienie zamka maski. Generalnie jestem w szoku, że to się mogło stać, innego wytłumaczenia póki co, nie widzę. Ale też nie jestem fachowcem. Może to w ogóle być błąd konstrukcyjny zamka, nie wiem...

    2. Gotujący się płyn - przypuszczalnie wynika z tego, że nie załączał się wentylator chłodnicy, przy czym zwykle się załącza. Błąd sporadyczny, ale potencjalnie fatalny w skutkach.

    3. Dziwnie działająca klima - chłodzi tylko podczas jazdy - też może być związana z nierzetelną naprawą, może wyciekł płyn, choć zasadniczo był uzupełniany w ramach naprawy.

    To jest - przypuszczalnie - wina ASO. I to są rzeczy naprawdę proste jak konstrukcja cepa, jeśli to by zrobić dobrze, to nie powinienem mieć żadnego ubytku własności użytkowych. No a skrzynia, stuki w przednim zawieszeniu, stuki z komory silnika i okazjonalnie falujące obroty - to było od początku i jest to problem producenta. Trochę mi się tego nazbierało, więc nie dziwcie się, że nie jestem zbyt szczęśliwy. A jako, że kupowałem ten samochód nie dlatego, że potrzebowałem zmienić auto, tylko dlatego, że mi się podobał - to tylko pogarsza moje odczucia z jego użytkowania.

  8. #318
    Użytkownik Quadrifoglio Verde Avatar Maciek-156
    Dołączył
    05 2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Auto
    AR Stelvio 2.0 Turbo 280KM Veloce 2021
    Postów
    8,617

    Domyślnie

    Cytat Napisał milleniusz Zobacz post
    ...odpowiadając na pytanie z innego wątku - błotnik, maska, zderzak, trochę rzeczy które są tam zlokalizowane (jako że pod maską wykorzystano chyba każdy centymetr, to trochę bambetli się pogniotło). Ale nie był naruszony silnik, skrzynia, układ jezdny, ...
    ....
    Kolego to raczej nie było "puknięcie" - żaden serwis blacharski już ci tego nie spasuje, więc ciesz się że to tylko 1mm - podłużnica musiała się przemieścic nie ma cudów, więc porównywanie do auta nowego tylko to obrazuje. Gotujący się płyn i klima moga być ze sobą powiazane, zasadniczo wentylator chłodnicy musiał ucierpieć. Klima przy włączonym S&S chodzi tylko podczas jazdy - przeczytaj instrukcję...
    Co do reszty to nie oglądałem auta ale w większości znanych mi aut koncernu fiata po takim uderzeniu poduszki mocujące zespół napędowy ulegają naderwaniu/uszkodzeniu (powinno się je wymienić) i stąd pogłębiające się problemy ze skrzynia biegów - cięgna sterujące też swoje dostały. Generalnie to mylisz kolego jakość wykonania auta z jakością naprawy powypadkowej - ta druga wg. mnie ma duży wpływ na twoje kłopoty z autem, bo nie wszystkie uszkodzenia usunięto. Nie bez powodu ceny aut powypadkowych róznią się znacznie od tych które takich przygód nie miały.
    Ostatnio edytowane przez Maciek-156 ; 13-05-2011 o 11:50
    AR Stelvio 2.0 Turbo 280KM Veloce 2021
    Jeep Cherokee 2.0 MJD A9 LIMITED 2014
    Giulietta 1,4TB MA Distinctive 2010
    AR156 1.9 16v JTD M-jet 2004
    AR156 1.6TS 2000
    Wcześniej 7 włoskich aut F (126, 127, UNO DS, TIPO, PUNTO, BRAVA, MAREA)

  9. #319
    Użytkownik Znawca Avatar metan
    Dołączył
    07 2009
    Mieszka w
    K-ce
    Auto
    Mito 1,4 MPI
    Postów
    1,115

    Domyślnie

    Faktycznie trzeba przyznać że dzwonek zmienia stan rzeczy. Bóg jeden wie co przy naprawie było wymontowywane dlatego mogą wystąpić pozornie niezwiązane usterki. W tym konkretnym przypadku świadczy to głównie o serwisie, a nie o samej produkcji

  10. #320
    Użytkownik Alfa i Omega Avatar milleniusz
    Dołączył
    10 2010
    Mieszka w
    Wawa
    Auto
    Giulietta 1.4 MA
    Postów
    387

    Domyślnie A może Alfa powinna robić kosiarki?

    Prezentujesz postawę z którą się spotkałem w Carserwisie, dzięki której obecnie problem jest wyeskalowany do poziomu zarządu tej firmy oraz do poziomu dyrektora handlowego FAP. W Polsce pozostał mi jeszcze prezes FAP, będę się kontaktał też z centralą we Włoszech. Choć może nie będzie takiej potrzeby, bo wydaje się, że obecnie przyjęta stategia działa.

    Kupuję rozwiązanie komunikacyjne i to ma jeździć. Jeśli ktoś nie potrafi wyprodukować skrzyni biegów, to może powinien sprzedawać kosiarki, gdzie ten element nie jest niezbędny. A jeśli kto inny nie potrafi poskładać trzech elementów auta, to może również powinien się przekwalifikować na sprzedaż i serwis maszyn z branży ogrodniczej - jest mniejsza szansa, że ktoś się zabije prowadząc kosiarkę.

    Sugestia, że nie potrafię obsługiwać klimatyzacji jest podobna do tej, że nie potrafię obsługiwać skrzyni biegów. Co do powypadkowości, to jak już pisałem, te problemy mogą wynikać z nienależytej naprawy, ale nie muszą. A nawet jeśli wynikają, to są łatwe do usunięcia i będą usunięte, zniesmacza mnie tylko, że w takim trybie. No i ciekawe czy będziesz pisał tak o swoim aucie, jak ci się przydarzy strzał.

    ---------- Post added at 14:41 ---------- Previous post was at 14:36 ----------

    Cytat Napisał metan Zobacz post
    Faktycznie trzeba przyznać że dzwonek zmienia stan rzeczy. Bóg jeden wie co przy naprawie było wymontowywane dlatego mogą wystąpić pozornie niezwiązane usterki. W tym konkretnym przypadku świadczy to głównie o serwisie, a nie o samej produkcji
    Dlatego rozgraniczam rzeczy produkcyjne, od ponaprawowych. Ale widzę, że kolega Maciek pragnie za wszelką cenę zdezawuować moje oceny, czego do końca nie rozumiem, bo występuję poniekąd w interesie wszystkich.

Podobne wątki

  1. [Giulietta] Usterki po 100 tys.( i wiecej) km
    Utworzone przez barnio w dziale MiTo/Giulietta
    Odpowiedzi: 65
    Ostatni post / autor: 05-05-2015, 20:03
  2. wiecej pali
    Utworzone przez FacesOfDeath w dziale 156
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 28-01-2012, 12:55
  3. [159] Wiecej mocy....
    Utworzone przez Dzixon w dziale 159/Brera/Brera Spider
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 08-03-2011, 13:32

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory