Czlowieku jeśli ci lepiej po tym co napisałeś o moim poscie to OK. Wyrzuciłeś z siebie frustrację. Nie jestem menago tego komisu, żeby odpowiadać za to jak przyjmuje się tam ludzi. Opisałem doświadczenia z poszukiwań 159 w dwóch popularnych miejscach. W żadnym nie kupiłem auta. A ten tekst o zakupie właśnie dzięki mobile.de naprawdę mnie ujął. Coś jak "dziękujemy ci W C piker" ciaaoo.
"Witaj, bez urazy ale latte macchiato wymyślili dla dzieci serio,jak już to dublo espresso"
Espresso wolę koło południa. Rano mam zawsze dużo adrenaliny jak zobaczę szefa.
W superalfie są alfy. Widziałem, nie skorzystałem.
Panowie, na dniach wybieram się na oględziny Alfy do Olkusza. Mam pytanie, czy przednie reflektory są jakoś oznaczone, tzn, czy da rade poznać czy oba są z jednego auta?
napewno oryginaly maja logo AR.Oznaczenia??I tak moze ktos wlozyc 2 takie same z innego auta i jak to sprawdzisz.Tak mi sie wydaje ale moze sa jakos oznaczone w co watpie.
I to jest właśnie moc internetu każdy klepie, co chce mimo to, że nie zawsze jest tak jak pisze
Rozmowa o kupnie alfy 159 a u mnie rozmowa o zakupie Lancii Lybry albo alfy 166 zupełnie inny przedział cenowy i modelowy, był u mnie zimą chyba w styczniu a planował zakup na czerwiec niezły rozrzut czasowy, u mnie ględził o wpadkach Lanciateam a teraz na mnie nadaje ciekawe, co jeszcze wymyśli i na kogo teraz przyjdzie kreska
Koleś piszę ze jestem omnibusem, ponieważ broniłem awaryjności Lancii Thesis a on jako fan włoskiej motoryzacji mówił, że to kupa złomu, bo tak gdzieś przeczytał i nie potrafił przytoczyć żadnego sensownego argumentu
Mogę być i omnibusem jak ci jest wygodnie, ale nie masz bladego pojęcia, co piszesz i o czym
Jeszcze wracając to tego tekstu, że niby traktuje klienta tak jak ty to opisałeś to widocznie, dlatego że nie rozłożyłem pewnie czerwonego dywanu przed wejściem, ale obiecuje, że się poprawie
Widać po wypowiedzi, że jeszcze nie ma takiego auta jak chcesz może i takiego jeszcze nie wyprodukowali, więc sobie tak jeździsz i ględzisz, jakie cię to krzywdy spotykają
Powodzenia
Ostatnio edytowane przez superalfa.pl ; 31-05-2011 o 21:30
Proszę Pana. Wiem co mogło spowodować taką solidną odpowiedz. Pewnie troska o przyszłego klienta bo ucierpiała prawie święta reputacja. Odniosę się do większości spraw, które Pan poruszył. Zaznaczam, że nie chcę z Panem toczyć korespondencyjnej wojenki na łamach tego tematu. Ale skoro zostałem jako "koleś" wywołany do tablicy to zajmę chwile i wyklikam wszystko od a do z. Po 1: Przyjechałem (nie sam) do Pana w celu zapoznania się z ofertą nie tylko poprzez zdjęcia a na żywo. Przymierzyć się do 2 konkretnie modeli. 159/ewentualnie 166. O odpaleniu żadnego z nich nie było mowy ani o jakiejkolwiek jeździe. (pięknie Pan to na miejscu wytłumaczył-nie muszę rozwijać wątku). Niech Pan nie opowiada głupot, że nie wiedziałem na jakie auto się zdecydować poprostu sam decyduje na co wydaje swoje $ i kiedy. Lybra też mi się podoba (jako wersja mniej kosztowna w zakupie) dlatego ją oglądaliśmy dzieki uprzejmości Pana szwagra który ją od Pana kupił -To naprawde podłe że tak Pan to podsumował! Tak samo fakt, że byłem w zimie a planowałem kupić w czerwcu. Powiedział nam Pan, że ceny Pan obniża w czerwcu na auta, które się nie sprzedały ze względu na rocznik itp. Dlatego, padł z naszej strony żart, że przyjedziemy w takim razie w czerwcu. I bardzo ważne, przez telefon nawet w drodze do Pana mowiliśmy o alfie/alfach 159 więc niech Pan nie gada bzdur. (chyba, że jadąc 80km do Pana muszę się umowić na oglądanie konkretnego auta?-nie mogę zapytać o inne skoro te inne są tańsze i stoją obok na placu?) Ad.2 Lancia Team - Niech Pan pomyśli skąd wziął się ten wątek w naszej dłuuugiej rozmowie. Rozmawialiśmy właśnie przy jednej z Pana Lancii, właśnie o reputacji i solidności wymienialiśmy zdanie o LanciaTeam. Dlaczego?! Bo to firma, która też handluje Lanciami(teraz tez alfami). Opowiadał Pan skąd się tak naprawdę biorą Pana samochody(pochodzenie i oryginalność/legalność). I poruszając temat przebiegów i solidności powiedziałem Panu, że nawet taka firma jak LT miała za sobą takie nazwijmy to małe afery odkrywane przez klubowiczów forum związane z przebiegiem-stąd refleksja, że trudno o ślepą wiarę nawet w taką markę handlarza. Podpytywał mnie też Pan, z nieposkromioną ciekawością, skąd oni się wzieli itp. Jak Pan pamięta-odpowiedziałem. W końcu jam klient. A i pewnie wspomniałem też Panu o pompie wody, że chłopaki zawalili i nie miałem wymienionej przy okazji rozrządu -oj to była wtopa trzeba przyznać.(to w kontekście tego, że u Pana auto jest na gotowo-tak samo jak tam) I tu bardzo ważne bo tego Pan sobie nie przypomina pewnie bo o konkurencji powiedzał Pan, że w LT są egzemplarze powypadkowe 159 bo klienci wracają od LT i przyjeźdzają do Pana komentując, że są szczeliny taaakie duże i wogóle star się bać. (to był prawie cytat-pamięta Pan? czy się zapomniało?) I tutaj muszę Panu napisać tak. To co ja piszę o tej wizycie u Pana to fakt i moja relacja dla innych bo po to jest forum. Natomiast to co mi Pan opowiadał o konkurecji to mogą być extremalne bajki bo sam Pan tam nie był, więc po co mi to słuchać? AD3. Mój konik Lancia Thesis. Powiem panu, że naprawdę dyskutowałem o Panu i tym przypadku obrony tego modelu, ze znawcami. (Osoba trochę handluje a bardziej miłośnik Lancii.) Nikt ale to nikt tak nie bronił tego modelu jak Pan. W sensie pozytywnym oczywiście! Najbardziej mnie Pan ujął stwierdzeniem, że co tu niby ma się zepsuć? Skoro sam osobiście Pan przyjechał tym autem z DE i wszystko było OK!(Jak staliśmy przy Lybrze - to powiedział Pan, że Lybrą Pan jeździ po auta w trasy bo się super jedzie i nic się nie psuje-niech Pan jeździ Thesisem-te same silniki klasa o głowe wyższa) Proszę Pana. Niech Pan zacznie ten samochód użytkować nie na placu i wioząc młodą parę do kościoła. Niech Pan przejeździ minimum 2 sezony w Polsce dzień w dzień w zimę i jeśli nic się nie zepsuje to niech Pan tego nikomu nie mówi tylko cieszy się z całą rodziną, że Thesis jest jak taka jak Pan twierdzi. To będzie wyczyn z lekkim sarkazmem w tle dla takich opini jak moja. Oczywiście nigdy nie powiedziałem Panu, że Thesis to kupa złomu i mam na to świadka(to jest żałosne co Pa napisał). (Jest jeden user z LKP z Częstochowy - jak ma Pan kilka dni pogadać to podjedzie i sobie pogadacie o elektryce i zimowych humorach Thesis. Ewentualnie elektroniczny armagedon, który sam się czasem naprawia lub jak szybko wymienić żarówkę) I proszę niech Pan nie piszę tego co Pan mi mówił, że Pan ma nie bity a inni mają za 5złoty szroty naprawiane bite i zryte bo to jest poniżej pasa gadanina słabego handlarzyny. Przy okazji Lancii Thesis, której Pan tak nie zna jak marki AR - powinienem wcześniej napisać, że jest Pan zbyt zarozumiały a nie omnibus-może by się Pan tak nie zalał jadem po same czoło. Ad 5. Proszę Pana- nie jeźdzę sobie i ględzę jakie mnie krzywdy spotykają tylko umowiłem się ze sprzedawcą w firmie z poważną reputacją. Oglądałem Pana stronę od ho ho ho dawna. Pomyślałem o zmianie auta, wykręciłem numer umówiłem się a resztę opisałem powyżej. Przyjechałem do firmy, której reputacja jest przeliczalna na kase dodatkową, którą byłem gotowy zapłacić za pewne auto. To jak ta wizyta się potoczyła to historia. Dlaczego Pan pisze, że takiego auta jak ja chcę jeszcze nie wyprodukowali? Może takie auto jest/będzie właśnie u Pana. Może nawet było lub mieściło się w moich oczekiwaniach. A teraz ? Czy przyjadę jeszcze raz do Pana. Jeśli teraz się panu trafi taka 159. Przyjadę do Pana ale pewnie będzie Pan po tej niepochlebnej opinii gardził takim klientem. Szkoda bo każdy zadowolony klient procentuje a każdy obrażany tak jak ja teraz przez Pana daje kilkukrotną stratę-w dalszej perspektywie. Bo tak Proszę Pana działa reputacja. Jest Pan na tym forum jak inni - jako miłośnik włoskiej marki-walcząc nieraz z głupimi stereotypami, doskonale Pan wie czym dla marki(np. AR) jest REPUTACJA. Tylko, że tę markę nie sprzedaje w Polsce tylko Pan. Jeśli ma Pan ochotę przeczytać mojego wcześniejszego posta ze zrozumieniem i pominąć słowo omnibus, które powyżej odszczekałem może mnie Pan (na PW poza wątkiem, żeby nie offtopować lub w oddzielnym temacie) ekstremalnie potraktować z tego co właśnie do Pana i innych o tej wizycie napisałem.
Grubo. Piwo i popcorn poproszę, bo mi brakło.
"Panowie, na dniach wybieram się na oględziny Alfy do Olkusza. Mam pytanie, czy przednie reflektory są jakoś oznaczone, tzn, czy da rade poznać czy oba są z jednego auta?"
Mogą być z jednego, tylko kto wie z którego. Przekładkę przodu (zderzak, błotnik, grill i lampy) już widziałem - poszło jako bezwypadek. Jeżeli masz wątpliwości, to warto sprawdzić pas przedni, mocowania, śruby itd. Z drugiej strony miałem sam wymieniany kiedyś reflektor w nowym aucie, bo parował (nieszczelny). Potrzebne są "dokładne oględziny". Dziś warto zabrać ze sobą, blacharza, mechanika i elektronika.
Żeby trochę ostudzić atmosferę mam mały update dla szukających 2.4 JTDm.
Auto z 15 strony tego tematu (http://www.forum.alfaholicy.org/159_...tml#post540851) prawdopodobnie zostało naprawione i teraz wygląda tak: http://otomoto.pl/alfa-romeo-159-sw-...C19191184.html
Ogłoszenie pojawiło się także u nas (http://www.forum.alfaholicy.org/samo...jtd_200km.html), a tutaj link do tematu o tym egzemplarzu - http://www.forum.alfaholicy.org/kupi...zial_ktos.html
PS. Nie wypowiadam się na temat fachowości naprawy itd. (bo auta na oczy nie widziałem i nie mam pojęcia jak to zostało zrobione - poza tym to nie jest forum bezwypadkowe.net i nie ma się co wypowiadać na taki temat ze zdjęć), a info podsuwam tylko informacyjnie jako wiadomości na temat auta poskładane w całość!
AR 147 1.9 JTD 8V (2004)
AR 159 1.9 JTDm 16V (2007)
Audi A6 Avant 3.0 TDI V6 (2012)