hehe no dokładnie wykrakałem sobie i alfons

się rozkraczył i pierwsza diagnoza była dośc przykra bo myslałem że to sprzegło, a co za tym idzie to tez dwumas :/ ale szczęście w nieszczęściu to raczej tylko przegub

tylko ze to dziwne że tak poleciał skoro nigdy gumy nie paliłem, a teraz jak się rozleciał to auto nawet nie grzebneło żeby miało powód żeby trzasnąc ehh

do WITKA-TARNÓW ja teraz musiałem kupic chłodnice do swojej 166 za 650 zł bo używanej nie dostanie nigdzie tak że witaj w klubie

POZDROWIENIA dla SZCZEPANA 2006 którego belle widziałem we wtorek koło goziny 17:30 pod przychodnią Szczeklika czy jakoś tak
