[156] Kontrolka wtryskiwaczy !!

[Szef]

75andrew155,
Ja tez mialem chwilowy problem z kontrolka wtrysku
Zaswiecila sie gdy czyscilem przepustnice srodkiem STP w sprayu i troszke za duzo go wpsikalem tak ze zaduzilem silnik ( elektroniczna przeputnica ) Wtedy zapalila sie kontrolka wtryskow Zgasla po 3-4 odpaleniu
Wiec chyba w tym co piszesz cos jest

[marekm]

natomiast to jest nieprawda - tak jak napisałem wcześniej, kontrolka zgaśnie od razu jak tylko wykryje że nie ma błędu.

Miałem podobny problem z kontrolką stanu oleju

w 156? przecież w aucie nie ma wogole kontrolki stanu oleju, więc?
ja miałem tak ze brakowało łączenia na drodze - pedał gazu - komputer (nieszczesny konektor) i to jest trwały błąd, komp przechodzi w tryb recovery, ale przy nastepnym odpaleniu jak łącze było - kontrolka się nie świeciłą. Przy odpięciu przepływomierza jest to samo - jak jest dobrze to kontrolka od razu gaśnie (a błąd się zapisuje w pamięci kompa).

[gold1]

pomoże ktos ?? .. bo nie wiem co mam robic ? dziś zabralem sia za wymiane filtra powietrza juz na strarcie po odlaczeniu tych wszystkich rur rurecze.. ze 3 sruby ktorymi jest zamocowane wieko obudowy filtra, są zerwane gwinty - tu zaczelo sie kombinowanie az polamaly sie zaczepy i jakos udalo sie wyciagnac zasyfialy filtr. srob nie da sie ruszyc. Wsadziłem nowy filtr i jakos to wszystko poskrecałem tak ze to co zostalo z zaczepow sklinowalo sie na tych srubach wkrecilem 3 wkrety zeby to wszystko jakos docisnać.. wczesniej rant osylikonowalem zeby nie bylo luk. po zlozeniu wszystkiego do kupy wyciagnelem przeplywke lekkoja przeczyscilem tak jak ktos opisywal na innym forum wysuszylem zamontowalem. wszystko zamknelem jak bylo wczesniej prawie bo inaczej zacisnelem to wieko bo bez tych srob ale nie bylo luzu. uhahany po calodniowym wojarzu podpielem aku poczekalem 10 sek - wsadzilem kluczyk wszystkie kontrolki elegancko zgasly.. przekrecilem kluczyk i nagle uslyszalem rozrusznik ze sie zakrecil jakby lekko zdusilo silnik i wszystko sie wylaczylo razem z elektryka ta zaczelo migac.. nawet radio. wylaczylem szybko wszystko. poczekalem i chcialem wlaczyc elektryke - bylo ciemno i glucho. wypielem aku - wydawalo mi sie ze moze cos zle podpielem bo ostatnio na warsztacie zlamali mi zaczep kabli do aku, pomyslalem ze moze elektryka sie rozlaczyla od plusa. sprawdzilem wszystkie kable + te przy aku podpielem ponownie. przekrecilem kluczyk elektryka sie zapalila kontrolki sie zaswiecily i zgasly ale nie ta od wtryskiwaczy ... odpalilem silnik nie zgasla przycisnelem gaz i auto zachowuje sie tak jakby przy naglym wcisnieciu gazu nie moglo zlapac powietrza, gdy robie to delikatnie dodajac coraz wiecej jest ok ale przy naglym wcisnieciu gazu jest jakby dziora i dopiero po chwili jakos zaczyna ciagnac. zauwarzylem ze dzieje sie tak po gwaltownym wdepnieciu gazu. wypinalem juz kabel od przeplywki czytalem tu ze po 10 odpaleniach zgasnie ta kontrolka ze przyczyna moze byc nieszczelnosc... ale gdzie, sprawdzilem polaczenia 3 razy czy przeplywke dobrze zamontowalem a nie na odwrot nawet jeszcze raz wyciagnelem filtr, zauwazylem ze ten otwor wewnatrz obudowy przez ktory wpada tam powietrze jest zamocowany z innym przewodem tak w sumie na styk nie ma tam zadnych objem gum laczacych za to jakis geniusz wpakowal tam wkret do drewna, nie wiem jak go tam wkrecil bo nie dalo sie do niego nijak dojsc. Teraz moje pytanie - czy to ze ta kontrolka sie zaswiecila to wina tego ze zdechla elektryka, czy to wina tego ze grzebalem przy przeplywce i moze jeszcze bardziej ja rozpiepszylem czy to wina tego ze jest gdzies nieszczelnosc (jak juz stawial bym albo na to moje prowizoryczne mocowanie pokrywy albo ten wkret tam - przyznam sie ze troszke naszarpalem sie i potrzasalem ta cala obudowy) .... ??? co radzicie zrobic ? mam kupic nowa obudowe filtra ??? kolowac nowy przeplywomierz ? czy poprostu podjechac na kompa i skasowac ten blad a tamto duszenie sie zniknie wraz z kasacja bledu ???

---------- Post added at 23:16 ---------- Previous post was at 23:11 ----------

sorki za bledy w pisowni i skladni ale poprawialem swoje spostrzezenia kilka razy piszac to

[gold1]

nie ma nikogo kto pomoze ??

[motofan]

Kolego gold1, zgaśnięcie wszystkich kontrolek podczas rozruchu, i zapalanie się po kilka razy (choinka) spowodowane jest słabym stykiem na klemie masy akumulatora lub rozrusznik nadaje się już do regeneracji lub całkowitej wymiany bo się zawiesza i robi zwarcie- mam to obecnie u siebie i pomagało praktycznie za każdym razem odpięcie na chwilę AKU. Na 10 uruchomień, 3 robi mi się właśnie podobna choinka. Na początku miałem słabą masę na AKU, teraz kompletnie do wymiany rozrusznik.

Co do błędu i usterki która pojawiła się po choince, wg mnie wystarczy odpiąć AKU, podpiąć i skasować błędy/reset ECU. Ja po takim strzale choinki miałem tak zwieszoną elektronikę że wszystko zapalało się tylko do połowy- ciemno, głucho. Ten problem jest do naprawienia O ILE wystąpił PO choince.

Ogólnie ujmując, problem który opisujesz wskazuje mi na MAFa. Kontrolka wtryskiwaczy, popularna marchewka zapala się w momencie braku połączenia z MAFem lub sondą, błędną mieszanką itp. Opis wskazuje na uszkodzenie/brak połączenia przepływomierza lub sondy, aczkolwiek uszkodzona przepływka lub jej brak wywali również błąd sondy.

Jeśli czyściłeś przepustnicę, upewnij się że krokowy nie został rozpięty. Upewnij się że masz dobrze połączone przewody do krokowego. Brak połączenia z silniczkiem krokowym uniemożliwia poprawną pracę przepustnicy i także pokaże błąd- skutkuje to zgaśnięciem po chwili silnika. Po czyszczeniu przepustnicy zawsze robi się reset silniczka krokowego, brak wykonania resetu może oznaczać jeszcze gorszą praca silnika niż przed.

Co do mechanika to jedź tylko do takiego co się zna na Alfach, bo w innym przypadku weźmie kasę i nie będzie potrafił naprawić lub chociażby zdiagnozować usterki. Koniecznie zakup sobie kabelek, bo Alfa jeszcze nie raz Ci zaświeci na czerwono lub pomarańczowo i co będziesz jeździć za każdym razem do mechanika?

[gold1]

aha

---------- Post added at 21:03 ---------- Previous post was at 20:57 ----------

a i gdzie mozna kupic kabelek i jaki ... podam dokladnie to co wiem bella to 156 z grudnia 98' 1.8 TS (1747) 144 kucyki w sedanie. widzialem kiedys na allegro ale nie kupilem bo nie wiedzialem o co z tym chodzi dopiero raczkowalem z alfetka. teraz juz nie widze tych kabli

[motofan]

po wymianie filtra i zaslepieniu jakos tej obudowy z nowym filtrem

jest na forum porada jak naprawić urwane śruby obudowy filtra powietrza, rozwiercasz stare, i wkręcasz nowe śruby z gwintem dwustronnym.

czytajac na forum kilka godzin zaczelem podejrzewac go ze nie dziala, bo po wypieciu go silnik nie zmienial swojej pracy

,
jeśli po wypięciu MAFa silnik nie zmienia swojej pracy, a nawet chodzi lepiej, MAF padnięty.

wczesniejsze objawy ktore rowniez uznalem za zdechlego MAF'a bylo brak mocy przy kilku pierwszych metrach na zimnym jeszcze silniku a pozniej przy osiagnieciu 90 stopni zaczynalo sie falowanie

uszkodzony MAF

przepustnicy nie czyscilem ale podejrzewam ze krokowca tez do zimy bede musial zmieniac bo jest objaw diesela na starcie

to nie krokowy tylko wariator

zamowilem nowa przeplywke

Jak zamawiasz to tylko BOSCH, inne typu Magneti-Marelli nie nadają się. Dobry przepływomierz (pewny że oryginalny) to koszt 400-500zł, ale wydatek na 90tyś km, więc się zwraca. Ja mam w domu teraz trzy przepływomierze bo chciałem przyoszczędzić.

Nie zamawiaj z Internetu przepływomierzy, sprzedawane są BOSCH w oryginalnych żółtych kartonach z hologramem jako oryginalne, a takie nie są, mają w środku chińskie wkładki- efekt falowanie obrotów, złe odczyty temperatury, wysokie czasy wtrysków, wysokie spalanie.

w pn podjadę na warsztat niech te graty pozmieniaja

te graty to sam możesz wymienić, roboczogodzina mechanika to 60-90zł. Obciążą Cię dwugodzinną pracą i zapłacisz przynajmniej 200zł za robotę którą można wykonać samemu w 40 min.

wlasnie boje sie tylko tego ze ten ich komp to uniwersalny wynalazek do wszystkich aut.

bo jest

czyli jak mowisz podlaczenie do kompa wmiana tych pierdol i reset pomoze na te objawy co wymienilem to jestem happy !

pomoże

a i nie dopisalem ! - kiedys po podpieciu do kompa tez wyskoczyl blad lambdy usuneli go i przez kilka km bylo ok dlatego tez kupilem inna. wiec pewnie przeplywka zdechla na amen po probie jej ozywienia i wywalil blad - marchewa!

uszkodzony przepływomierz lub jego wyjęcie również może pokazać błąd sondy lambda, co nie oznacza że sonda jest do wymiany

a sonda chyli sie tez ku smierci

skąd wiesz że sonda się kończy? kiedy była wymieniana? jakiej jest firmy?

i pewnie krokowiec tez.

chodziło Ci pewnie o wariator o którym wspomniałeś wcześniej w związku z klekotaniem diesla, jeśli klekocze tylko na rozruchu przez kilka sekund to nie należy się martwić. Gdyby klekotał cały czas, też nie należy się martwić, spada jedynie komfort jazdy i ubywa jedynie osiągów ok 15KM. Wariator załącza się od ok 3tyś obrotów, więc jeśli jeździsz normalnie (spokojnie) to nawet nie zauważysz spadku mocy.

[gold1]

no to tak sonda jest podejrzewam oryginalna ... auto jest z 98' przeleciala na tej sondzie ok 160 tys km blad wyskoczyl a raczej byl odkrylem go podjerzdzajac do kompa ... skoro MAF byl juz wtedy walniety to masz racje moglby pokazywac sonde... co radzisz ? wstawiac ta co mam - tez uzywka ale mozliwe ze sprawna czy zostawic ta co jest ?? - powierzchownie ta co jest od wiekow wyglada lepiej ..

tylko tak... ten blad sondy wyskoczyl jak ja jeszcze nie majstrowalem z MAF'em a jak pisalem wyzej falowaly obroty... spalanie chyba ok bylo (prawidlowych danych nie znam ile powinna lykac) ale 10l styknelo na 150 km przy spokojnej jezdzie. nie wiem czy to duzo jak na alfe na ta pojemnosc czy malo.

Co do przeplywki to nie wiem co to ale kosztowalo 300 ... bosch'em to to nie jest ale tez ma numery jak na oryginale - niby jakies niemieckie bo bylo do wybory chiny turcja, hiszpania. nie chcialem bosha bo chce zmienic 156 na GT i nie chce za duzo ladowac a jak cos to zmienie na oryginal trudno.. za bledy sie placi i na nich uczy

zamowilem fakt przez neta ale byl to sklep ktory tez ma swoja siedzibe... zaden majster master handlarz na allegro.. wiec oby bylo ok..

nie chce sam wymieniac bo zeby dojsc do obudowy filtra to musze jakos auto od spodu dopasc gora nie wyjdzie a na lewarku sie troszke cyram i nie chce sie z tym pierd... a na przeplywke chce papier ze wymienili ja - od warsztatu (jak powiedza ze nie dostane to zrobie to sam) bo mam 2 letnia gwarancje niby... zaryzykuje ...

teraz mnie zdziwiles z tym wariatorem.... bo juz sie zgubilem wariator to ?? - rozrzad ?? jak tak to byl wymieniany przy 155 tys. i nic sie nie zmienilo dalej klekota na starcie.. ponoc da sie czyscic krokowca... mi zawsze kazdy opowiadal ze wariator to potocznie krokowiec ... uupsss teraz zbaranialem.. ale dobra powiedz co proponujesz z ta sonda - nastawilem sie by ja wymienic zeby nie jezdzic kolejny raz pod kompa.

no chyba ze w razie " W " z ta sonda urzyczysz swojej wiedzy klucza kanalu i kabla ;p

---------- Post added at 00:38 ---------- Previous post was at 00:20 ----------

powiedz mi jeszcze jedno bo widze nie z jednego piec jadles... zapalam silnik jeszcze zimny oboty sa lekko podwyrzszone a po kilku sekundach opadaja... gdy auto sie rozgrzeje zgasze silnik odpale ponownie problemu nie ma. jak pozostawie auto tak dluzej i sie nagrzeje to slysze jak zmieniaja sie obroty praca silnika dzwiekowo jest rozna raz przyspieszaja po czym spadaja takie delikatne falowania... to tez od MAF'a moglo sie dziac ? czy to cos innego ( rozrzad jest w miare nowy)

[motofan]

To tak zaczynając od początku.

-To że auto ma 160 tyś nie znaczy że sonda tyle wytrzymała, mało prawdopodobne. Jak dla mnie, pewnie była wymieniana przy przebiegu ok 100tyś, więc jej na razie nie ruszaj, spalanie masz bardzo małe.

-Druga uwaga, podpisz profil jakie masz auto/silnik, bo nie za bardzo wiadomo jak Cię kierować.

-Co do przepływki za 300PLN to co żeś kupił jak nie BOSCH lub MAGNETI? Zamienniki są po 90PLN.

-Zakład da ci papier na robotę jeśli zakupujesz u niego część. Jak przychodzisz do niego z częścią to nie da Ci na nią papieru.

-Jak rozrząd był wymieniany i klekocze, to nie wymienili Ci wariatora. Dobry ten mechanik co ci powiedział że wariator to krokowy. Dla Twojej informacji siłownik biegu jałowego, inaczej mówiąc silniczek krokowy znajduje się na przepustnicy i steruje wolnymi obrotami biegu jałowego. Wariator to mechanizm zamieszczony na wałku sterujący fazą rozrządu za pomocą elektrozaworu wariatora który jest umiejscowiony na kolektorze metalowym ssącym. Co ma jedno do drugiego?

-Ja kupiłem Alfę od jednego handlarza (mechanika) z Lęborka. Proponował mi swój zakład usługowy za 50% ceny robót. Z zapytaniem czy wymieni mi wariator, odpowiedział "nie słyszałem o tym". Czasem lepiej dopłacić te 50% ale niech robi ktoś kto się zna.

-Kabel mam, kanału nie mam

-Z obrotami to normalne, na początku występują zwiększone obroty i w miarę nagrzewania się silnika opadają, to tzw "ssanie". Po ponownym uruchomieniu rozgrzanego silnika obroty są normalne bo nie ma "ssania". Piszę "ssania" bo w Alfach nie ma typowego ssania a efekt zwiększonych czasów wtrysków. Jak podłączysz pod komputer to widać czasy wtrysków podchodzących pod 4ms. Minimalne falowanie na rozgrzanym silniku jest słabo wyczuwalne, widać to po podłączeniu pod komputer jak obroty oscylują między 800-840 obrotów, nie wiem jak dla innych, dla mnie w TSie jest to dopuszczalna norma. Gdyby było to w większym zakresie powiedzmy 900-1200 można mówić śmiało o falowaniu. W Alfadiagu zauważyłem że kiedy jest u mnie to minimalne faloanie w zakresie 800-840 obrotów, jesty to widoczne na wykresie adwanced angle - kąt wyprzedzenia zapłonu, jeszcze nie wiem co to powoduje, rozrząd też dobrze ustawiony. Myślę że elementem wykonawczym wolnych obrotów jest silniczek krokowy, przy takim przebiegu ma prawo już się zużyć. Trzeba pamiętać że mówimy o samochodzie 12-13 letnim.

[gold1]

---------- Post added at 02:37 ---------- Previous post was at 02:23 ----------

teraz powiedz mi to czyszczenie silniczka krokowego ... robiles to juz moze bo moze warto bylo by to przeczyscic... przeplywka niby firmy SKF/SKV cos w te desenie nie pamietam dokladnie ale jak szukalem po necie zamiennikow bylo od cholery roznych firm MAGNETI mi doradzali zamiast BOSH i jeszcze cos wloskiego o podobnej nazwie do MAGNETTi - to czy skorzystam z uslug warsztatu to wlasnie zalezy od tego co mi powiedza odnosnie papierow .. nie ukrywam ze fajnie by bylo zeby dali papier bo do tego wziol bym fakturke zawsze to cos mniej dla fiskusa musial bym oddac ;p