Cholera, znowu pomyliłem samochody
A tak serio - na Excel G na pudełku jest napisane "Gas shock absorbers"
http://allegro.pl/amortyzatory-kyb-t...659984142.html
Takie same zakładałem u siebie.
Cholera, znowu pomyliłem samochody
A tak serio - na Excel G na pudełku jest napisane "Gas shock absorbers"
http://allegro.pl/amortyzatory-kyb-t...659984142.html
Takie same zakładałem u siebie.
Z Alfą jak z kobietą... Żyć trudno, a zabić szkoda
To jest amortyzator gazowo-olejowy. Czynnikiem tłumiącym jest olej, a gaz pod ciśnieniem zapobiega pienieniu się oleju, polepszając tym pracę amorka.
Do alfy na tył lepszy jest KYB Gas A Just. Ma on zwiększone tłumienie, czyli jest twardszy, ale niestety droższy. Excel G są zbyt mientkie![]()
To jest kwestia indywidualnych odczuc i możliwości porównania do czegoś innego. Excel G są zamiennikami serii, według mnie trochę twardszymi.
Miałem do niedawna na tyle krótsze amorki z zestawu sportowego FK. Podczas jazdy zero amortyzacji, total beton. Żeby ugiąc ten amorek luzem, ja muszę go nacisnąc całym ciałem i czekac 0,5 minuty, aż tłok zejdzie na dół
To jest właśnie drewniany kołek![]()
a jakiej firmy polecacie końcówki drążków i stabilizatora?
Pooglądaj na tej stronie: http://e-autoparts.pl/wahacz-zawiesz...ml?review=true