Witam opisze swój problem z kluczykiem scyzorykiem z 147 3 przyciski, mianowicie od pewnego czasu nie działała mi klapa ale zbytnio mi to nie przeszkadzało , pozniej zaczęły się problemy z otwieraniem i zamykaniem , trzeba było wciskac coraz mocniej az do pewnego momentu . Kluczyk zaczął działac jak sam chciał czasami dało się otworzyc czasami zamkąc i tak z dnia na dzien sytuacja się pogarszała .Sprawdziłem mikro switch'e SMD ( przyciski) okazały się sprawne , jeszcze dla zasady przelutowałem , niestety bez efektu , po czym przelutowałem wszystkie styki na plytce i jak ręką odjął pilot działa az miło , nigdy mi tak delikatnie nie działał , widocznie którys element na plytce nie miał dobrego styku i dlatego działy się cyrki. do całego zabiegu potrzebna mi była lutownica z cieniutkim groteem i sprawa zalatwiona mam nadzieje raz na zawsze