piszecie jak on byłby nowym włascicielem alfy , a jest tak ,ze on ma ja dwa i pół roku ,tak pisze w postach na inne tematy wiec najpewniej robi sobie jaja i bawi sie swietnie
piszecie jak on byłby nowym włascicielem alfy , a jest tak ,ze on ma ja dwa i pół roku ,tak pisze w postach na inne tematy wiec najpewniej robi sobie jaja i bawi sie swietnie
ale to wszystko kosztuje! jakbym mial kase to bym wymienial jak leci
![]()
alfe kupilem 2,5roku temu 13tys km temu przejechalem wlasnie nia tyle na lpg
odrazu po zakupie zrobilem rozrząd kompl, olej, f powietrza, oleju, sekwencje i klime tz nabilem i odgrzybilem
no i 2,5roku i 13tys km nie ruszalem nic dopiero teraz olej i f. oleju i powietrza wymienilem
wiec trzeba by:
wahacze kupic nowe moze cos jeszcze w zawieszeniu (luzy na sworzniach wahaczy)
kupic 2 opony na tyl letnie (bąbel na boku opony)
8 świec
kable wn
pl hamulcowy
klocki przod i tyl
tarcze przód i tyl
servo hamulców
wysprzeglik
sprzeglo kompl
akumulator
przewody hamulcowe
amortyzatory ?
po naprawie zawieszenia ustawic zbieznosc i geometrię
pl chlodniczy
filtr paliwa
filtr lpg fazy lotnej i cieklej
wymienic reduktor i wtryski lpg na nowe lepsze (mam valteki i alaske podobno do max 90km)
wyprostować felgi
wyważyć wszystkie opony
usunąc rysy i pęknięcia na przedniej szybie od kamieni
kupic nowe zarówki (slabe w nocy prawie nie swiecą)
wymienic olej w skrzyni biegów
kupic nowe pióra wycieraczek
klime nabic i odgrzybic oraz filtr wymienic
termostat (silnik sie niedogrzewa)
lpg podl do kompa i skalibrowac
4 nowe opony zimowe kupic plus felgi stalowe
wydatki idą w kosmos sami widzicie
aktualnie jezdze spokojnie staram sie najmniej hamowac tylko hamuje silnikiem, biegami zeby oszczędzac hamulce i pali mi gdzies 9-10,5l lpg i dosyc tanio jade z punktu a do b napewno taniej niz pkp/komunikacją miejską
olej i 2 f. wymienilem jakie są teraz priorytetowe naprawy? bo na wszystko mnie nie stać!
dzięki
Ostatnio edytowane przez janpl2 ; 06-08-2011 o 15:19
jan2pl to co napisałeś to się tyczy każdej marki jak się tak porozmawia z mechanikami,gazety poczyta ...to oczywiste to też druga strona medalu posiadania auta (wiem , ze czasem smutna wszystko można zrobić etapami - ta bella nie jest moją osobistą w 100 % , ale też się przyczyniam finansowo jak mogę , dla jej dobra - i tak potem ją przejmę jak się wykażę zawodowo i przy odrobinie szczęścia ...hehe ) co do oleju ja mam taki jaki producent zaleca i wymieniany będzie co 10 tys nie co 15 tys tu masz ładnie napisane http://www.commaoil.pl/olej_warto_wiedziec/ API,ACEA to ładnie się warto nauczyćolej wymieniaj tu Ci koledzy podpowiedzą jaki idzie do TwinSparka czy API SL czy niższy czy jaki inny oprócz tego , że lepkość trzeba mieć znać klasę
ps taka moja druga opcja na jazdę w zimie i po mieście używam Escorta mk7 od lat i się sprawdza wszystkie dziury w Sanoku dzielnie przyjmuje i studzienki z tyłu belka skrętna z przodu 2 wahacze i raz w roku 200 zł na jakieś tam naprawy drobne i Alfa śmiga w trasach za off top z góry przepraszam o faktach też się wypowiedziałem![]()
czesc z tych rzeczy(hamulce przod-tyl, zawieszenie, olej, filtry, wydech, rozrzad) wymienilem i razem z robocizna wyszlo juz ponad 3tys.... i co? nie placze, jak sie ma Alfe to trzeba liczyc sie z wydatkami. w sumie to nawet nie Alfe ale kazdy samochod, bo to normalne czesci, ktore sie wymienia. Taka analogia- jak Ty kupujesz buty i sie schodza to wyrzucasz- alfa ma opony, ktore sie scieraja, starte lub stare wyrzucasz. to sa koszta, ktore ponosi kazdy czlowiek jaki posiada samochod. zarabiam kiepsko ale auto mam, wydatki mam i sie z nimi musze godzic by wciaz miec auto a nie jezdzace muzeum-ruine. Alfa to samochod deko wymagajacy, inny niz wszystkie wiec jezeli koszta Cie przerastaja to kup np.golfa, ez dojedziesz z pkt. a do b a czesci, ktore wymieniles razem z robocizna zamkna sie w 1000zl.
If you just let me I'll find a way
To ease your mind and for you to stay
And I will untie all the ropes
It's hard for me but believe me, I'm trying.
1/ kupic golfa 2 za 2tys a części wyniosą 1tys zł bez jaj
2/ moze mi ktos napisac które rzeczy są priorytetowe z wyzej wymienionych?
3/ jesli kupie hamulce np jakies markowe a nie made in china to na ile tys km starczą/lat? i co np po 20tys znów będą do wymiany wszystkie tarcze i klocki?
4/ co do opon to na ile tys km starczą?
jakich czesci bys nie użył, wszystko sie zużywa i starzeje , popatrz chociażby w lustro nadal jestes tak świeży i piekny jak kiedys
no tak ale przejade 10tys km i znów hamulce bedą do roboty?
Jest takie powiedzenie że chytry dwa razy traci
Lepiej kupić droższe markowe niż made in nie wiadomo co.
Z reszta wytrzymałość hamulców zależy w dużym stopniu od stylu jazdy, czy po mieście czy w trasie itp![]()
hamulce trw komplet przod tyl klocki tarcze starczyl mi na 50 kkm, opony pirelli na 10 kkm bo na jednej wyskoczyl babel i z bierznikiem ponad 6 mm poszla do kosza bo wzmocnienie boczne poszlo sie bujac. kupisz trampki na straganie to wyrzucisz po miesiacu, kupisz porzadne pochodzisz lata, ale nikt nie obiecuje ze porzadne nie rozpadna sie po tygodniu. najpierw rob to co ma wplyw na twoje i innych bezpieczenstwo, rozpedzic sie latwo, zahamowac juz trudniej. co do kosztow, mam dwi alfy, jedna tlucze km, druga jest w stanie idealnym, po kupnie jej za 7 tys w czesci i robocizne poszlo prawie 9 tys. ale wiem ze jak wyjade to zachamuje a rozrzad nie strzeli mi za domem, oraz ze alfa ktora sie poruszam jest dla mnie i innych samochodem bezpiecznym i przewidywalnym. amen. chcesz oszczedzac? zaplacisz 2 razy, a jak sie nie zatrzymasz albo auto straci przyczepnosc i kogos zabijesz pojdziesz siedziec
Alfa 164 3.0 94r - była
Alfa 164 3.0 96r - była
Alfa 166 3.0 00r - jest