Dzisiaj profilaktycznie wyczyściłem egr (był niedawno czyszczony) i zaworek overboost. Wymieniłem wężyki podciśnienia (wszystkie) ale nadal po zmianie biegu przy ok 2800 i po ponownym "depnięciu" auto przez chwile nie ciągnie jak należy, dopiero po chwilce zaczyna ciągnąć. Myślałem że ma to związek z tym iż sztanga w górę idzie raz wolniej niż w dól, ale wygląda na to że to nie to ;/
Dodatkowo przy ok 1800 do 2300 słychać dziwny dźwięk jak by wirnik turbiny tarł po obudowie, taki dziwny szum, ale tylko podczas gwałtownego wciskania gazu.
W przewodach jest sucho, tj. tyle ile byc powinno, ale nic nie kapie nawet po zdjęciu węża. Przyjrzałem się tez dokładnie wszystkim elementom dolotu i węże sa ok natomiast intercooler od dołu do połowy jest czarny (jakby okopcony) i że na przewodzie filtr-turbo są pęknięcia i ślady oleju.
Auto czasem wpadnie w tryb awaryjny przy np 180 na 6 biegu, albo jak od 1500 depne na 4 i trzymam to przy ok 4000 tys też włącza się awaryjny.(niedoładowanie/przeładowanie???)
Kolejną sprawa jest spalanie ale forumowicze mówią ze jtd 16v tak mają aczkolwiek 8l to dość sporo tym bardziej iż znajomemu ten sam silnik przy podobnej jeździe spala max 7 na miejscu.